16

Latest post of the previous page:

Mnie się podoba ten ascetyzm. Jak będę kiedyś pisał poezję, to chyba podobnie. A z wyrażeń mi się podoba "minuta jakby ciszy" - to dobre. Po prostu
- Nie skazują małych dziewczynek na krzesło elektryczne, prawda?
- Jak to nie? Mają tam takie małe niebieskie krzesełka dla małych chłopców... i takie małe różowe dla dziewczynek.

17
Choć już tyle powiedziano nad tym wierszem, ja może jeszcze coś dodam od siebie. Mi się podobało jako zamysł. Nie rozbudowałeś tego. Było fajnie, fajnie, fajnie i wiersz się skończył. Nie było wielkiego bum, puenty... Było dużo gadania, mocnych słów, trochę się nimi pobawiłeś, ale czegoś tu brakuje. Zastanów się czy rzeczywiście tak chciałbyś widzieć ten wiersz. Dodaj coś, odejmij. Te cudeńko ma potencjał, ale wykonanie pozostawia niedosyt.

Nie będę ciebie linczować za kompletny brak szacunku dla czytelnika, który okazałeś nie czytając tego (bo wystarczyło przeczytać raz, jak zrobiłam to ja, żeby wyłapać błędy). Wystarczająco dużo batów dostałeś od osób powyżej. Nie muszę chyba cię przekonywać, że zupełnie niepotrzebnie, bo trochę estetyki i oceniającym od razu robi się milej na serduszku? ; )

I jeszcze jedno, na przyszłość. Bądź konsekwentny w interpunkcji, to po pierwsze. Co mają znaczyć te przecinki na początku? Bo potem jakoś nie za bardzo się o to zatroszczyłeś. Po drugie zwykle duże litery chodzą w parze z interpunkcją, a jej brak z małymi literami. Tak wygląda przyjemniej i jest jakieś uzasadnienie dla tych wielkich na początku, bo toż na końcu wersu kropka.

Pozdrawiam i weny życzę,
Minea.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja biała”

cron