Bonsai pisze:Nie mam kieszonkowego ;].
zatem lenistwo nie jest motywowane ekonomicznie
Bonsai pisze:
I prosze sie ze mnie nie nabijać za przeproszeniem;p.
wolalem sie nabijać niż napisac wprost co myslę o takiej filozofii życiowej
mea culpa, za delikatny jestem.
Bonsai pisze:
"i sorry wodzu - ale tak jest we wszystkich zawodach. "
Tak jest we wszystkich zawodach, ale jaki ćwok pracuję już mając z 15 lat?;p
oj zdziwiłbyś się.
uczyłem kiedyś łebka bodaj 16 lat ktory był już uznanym autorem tekstów z dziedziny informatyki. A zarabiał na tym tyle że ja się głęboko zdziwłem.
Bonsai pisze:
Gadamy o młodych. Tak jak się powiedziało jest we wszystkich zawodach, ale dopiero od wtedy, gdy w ogóle zaczyna się pracę

.
naprawdę nie obawiasz się że gdy zaczniesz to najlepsze miejsca będą zajęte przez tych którzy zaczęli mając 15 lat?
Dukaj zaczął mając 15. I - cytując "wściekłe pięści węża" - jego legenda wciąż trwa i hamuje rozwój mojej kariery".
Ten kto wstaje o szóstej rano przegrywa z tym ktory wstaje o piątej. Ty wstaniesz o jedenastej.
Bonsai pisze:
Patrzcie na takiego M.J. Od najmłodszych lat występował i całe dzieciństwo oraz młodość poszły w las chłopakowi.
bo miał tatusia świra?
popatrz na kelly familly. była banda muzykujących dzieickaów. Zjechali pół świata zarobili miliony dolców, kupili superchatę, jacht żeby był na letnie wycieczki, pozostali szczęśliwi i (pomijajac dziwne uczesania) w miarę normalni.
zresztą przyjmijmy Twój punkt widzenia.
Lepiej mieć odrobinę zrąbane dzieciństwo czy trochę zrąbane całe życie?
albo inaczej: napisanie 1 strony tekstu to 15 minut.
czy bardzo zrąbie Ci dzieciństwo poświecenie 20 godzin życia miesięcznie?
Bonsai pisze:
nie wyskakujmy od razu z robieniem super kariery, bo zbyt wczesna zabawa w gwiazdę może nam źle się odbić w przyszłych czasach.
superkariera ani gwiazdorstwo w tym zawodzie Ci naprawdę nie grozi.
Także bądźmy artystami moi kochani, ale ćwiczmy powoli, krok po kroczku

. Jeżeli wyskoczymy na głęboką wodę o zbyt wczesnej porze, łatwo się utopić

.[/quote]
nikt Ci nie każe pisać na początek trylogii.
zacznij od 10-12 dobrych opowiadań i daj sobie na to rok.