31

Latest post of the previous page:

Pika pisze:Może warto by było, przed przyjęciem takich założeń, wypróbować nasze rozwiązania? Były one wypracowywane dłuższy czas.
Mam doświadczenie w stosowaniu Waszej metody weryfikacji - na tyle duże, że wiem, iż nie chcę tracić na nią czasu. ;]

Ale, jak napisałam, co kto lubi.

[ Dodano: Pon 20 Kwi, 2009 ]
Pika pisze:Może warto by było, przed przyjęciem takich założeń, wypróbować nasze rozwiązania? Były one wypracowywane dłuższy czas.
Mam doświadczenie w stosowaniu Waszej metody weryfikacji - na tyle duże, że wiem, iż nie chcę tracić na nią czasu. ;]

Ale, jak napisałam, co kto lubi.



W kwestii elegancji - sądzę, że używanie w tego typu dyskusji zwrotów typu "hahaha", czy "ble ble ble" również nie jest eleganckie. Krótko mówiąc, nim zaczniecie zwracać uwagę innych, przyjrzyjcie się swojemu zachowaniu.



Z mojej strony w temacie to już wszystko.

32
No widzisz, Pika - zarzuciłaś nieelegancję a mi się dostało... Nie wydaje mi się, żeby Pika użyła takich zwrotów - to byłam raczej ja a ja twoją elegancję i styl wypowiedzi mam w głębokim poważaniu :P Ty mój też możesz mieć - zalecane.

A "hahaha" czy "ble ble ble" to zwroty paralingwistyczne pojawiające się bardzo często w prawdziwych dyskusjach - chyba, że nie masz w zwyczaju się śmiać i witać słoneczka (i cudzych wypowiedzi)promienną gębusią :P

Eh, ale co kto lubi.

Jak się już wypowiedziałam - dla mnie obecna metoda jest najszybszą. Ja akurat nie tracę przy niej czasu... może kwestia opanowania klawiszy ctrl+c i ctrl+v :D
"It is perfectly monstrous the way people go about, nowadays, saying things against one behind one's back that are absolutely and entirely true."

"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde

(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.

33
Bo widzisz, Arri, ja mam opanowane ctrl+c i ctrl+v XD Mam wieloletnią praktykę w jej stosowaniu. Wypróbowałam wiele metod kopiowania i wklejania. Stwierdzam, że metoda "na prawy klawisz myszy" jest wysoce nieużyteczna.

I teraz, kiedy już to wiem, witam każdego poranka słoneczko z promienną gębusią! :D



Ale nie trzeba wcale tak jak ja, bo w końcu: co kto lubi :D
"To, co poczwarka nazywa końcem świata, reszta świata nazywa motylem." Lao-Cy, Księga Drogi i Cnoty

"Litterae non erubescunt." Cyceron

34
Do osób, które napisały, że ich teksty czekają na weryfikację:



Weryfikacja tekstu to forma pomocy - to, jak ta pomoc będzie wyglądać zależy od samego tekstu. Bywa, że autor spłodził kawał świetnego opowiadania i wciąga ono, a błędy (nie ważne w jakiej ilości) nie przesłaniają tekstu - wtedy wystarczy pokazać, dwa, trzy przykłady i wyjaśnić, dlaczego są złe. Autor zrozumie - poprawi.



Bywa też tak, że tekst zaczyna się źle, fatalnie i błędy spoczątku rzutują na dalsze postrzeganie tekstu - wtedy jest on rozbierany. To zajmuje czas.



Ale w obu przypadkach trzeba zobaczyć: ILE błędów autor popełnia. Czy są to te same, dwa, trzy błędy? Czy jest ich taka mnogość, że wytknięcie wszystkich będzie dłuższą lekturą niż pierwotny tekst?



Weryfikacja jest czasochłonna: wymaga przeczytania tekstu, zrozumieniu go, sprawdzeniu interpunkcji, logiki, gramatyki - sądzę, że nie zdajecie sobie sprawy, ile o trwa. Dam przykład:



Wchodzę dzisiaj rano na forum. Widzę tekst, który zapowiada się ciekawie. I wykonuję następujące kroki:

- czytam tekst.

- czytam, co zostało w temacie napisane, aby nie dublować komentarzy

- zabieram się za weryfikację (czytam ponownie, z tym, że wracając wielokrotnie do danego zdania, czasem cofam się głębiej)

- jeżeli znajdę coś, co wygląda niedobrze, konstruuję kilka możliwości zdania, następnie zaznaczam, gdzie autor popełnił błąd i przygotowuję ten fragment jako CYTAT, gdzie wykazuję nieprawidłowość. Jeżeli sprawa jest skomplikowana, i samo wykazanie pomyłki nie wystarczy, odnajduje w fachowej literaturze konkretne przykłady i odpowiednie nazewnictwo.

- Powtarzam ten proces zawsze, gdy jest wątpliwość.

- Na koniec oceniam tekst pod względem fabuły i stylu.



Teraz, zauważcie, że weryfikatorzy zazwyczaj omijają przecinki i takie pierdoły - wiecie już dlaczego? Weryfikacja jednego tekstu o objętości jednej strony to czas około 20 minut. Teksty są zazwyczaj dłuższe...
„Daleko, tam w słońcu, są moje największe pragnienia. Być może nie sięgnę ich, ale mogę patrzeć w górę by dostrzec ich piękno, wierzyć w nie i próbować podążyć tam, gdzie mogą prowadzić” - Louisa May Alcott

   Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
   — Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
   — Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
   — Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.

35
Weryfikatorzy, weryfikatorami, ale przeważają tu autorzy, którzy kończą swą karierę tuż po wrzuceniu jednego opowiadania/tuzina takowych, sami tymczasem od siebie niczego nie dając. Toteż powinna być jakaś wzmianka w regulaminie mówiąca o stosunku wrzuconych prac do liczby ich weryfikacji. Jak wspomniałem, nawet prosta opinia od szarego użytkownika taka jak podobało się/nie podobało się, może być pomocna. Nie ma potrzeby pisania esejów.

36
Hah, słoneczka moje, wniosek jest zawsze taki sam -> będziemy sprawdzać szybciej jak nie będą wrzucać opasłych tekstów, które ociekają babolami :D

Ostatnio Marti wpadł na dobry pomysł, żeby wymagać od userów używania polskich znaków :D może powinniśmy też wymagać używania poprawnej polszczyzny? Tylko kurde, kto będzie tego przestrzegać? :/ eh tak samo, jak kontrolować ile postów jakiś user zamieścił do tekstów? Eryniki na erynie mnie przerażają a widzę tylko taką opcję :(

Matio.K, nawet nie wiesz jak to wkurza jak nasiedzisz się nad długim tekstem a autor po tygodniu zniknie z forum :P może damy im zasadę że 1 tekst wrzuca się po tygodniu bytowania? :P

Ciężka sprawa :)
"It is perfectly monstrous the way people go about, nowadays, saying things against one behind one's back that are absolutely and entirely true."

"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde

(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.

37
Arrianna pisze:Ostatnio Marti wpadł na dobry pomysł, żeby wymagać od userów używania polskich znaków :D może powinniśmy też wymagać używania poprawnej polszczyzny?
Używanie polskich znaków jest koniecznością, tak samo, jak używanie poprawnej polszczyzny, zwłaszcza dla osoby, która chce trudnić się pisaniem, przynajmniej moim zdaniem.

Myślę, że użytkownicy będą używać poprawnej polszczyzny, zakładając, że grupa trzymająca władzę będzie dawać dobry przykład - we wszystkich tematach.



A w kwestii weryfikacji - skoro niektóre teksty stoją technicznie na tak marnym poziomie to czemu nie ułatwić sobie życia poprzez wprowadzenie zasady, że szczególnie niestaranne prace (brak polskich znaków, błędy ortograficzne) nie są sprawdzane, czy wręcz są usuwane z forum? Faktem jest, że szancunek dla czytelnika wymaga, aby przed publikacją swoją pracę samodzielnie sprawdzić i postarać się, aby zawierała jak najmniej błędów.


Arrianna pisze:Matio.K, nawet nie wiesz jak to wkurza jak nasiedzisz się nad długim tekstem a autor po tygodniu zniknie z forum :P może damy im zasadę że 1 tekst wrzuca się po tygodniu bytowania? :P
To się nie sprawdzi - autor może "przewegetować" wymagany tydzień, a potem zniknąć z forum. Lepszym rozwiązaniem jest wprowadzenie limitu postów - to zmusi użytkowników do aktywności. Np. aby wrzucić pierwszy tekst do sprawdzenia, wymaga się napisania na forum 10, czy więcej postów (należy dodać, że postów treściwych).

38
Faktem jest, że szancunek dla czytelnika wymaga, aby przed publikacją swoją pracę samodzielnie sprawdzić i postarać się, aby zawierała jak najmniej błędów.
Mamy taki punkt w regulaminie... Sprawdzamy prace, które zostały poprawione pod kątem występowania najczęstszych błędów. Taaaa punkt jest ale trudno egzekwować prawo w tym przypadku, bo żeby się zorientować jakie błędy są w tekście musisz go przeczytać, a kiedy już go przeczytasz to równie dobrze możesz skomentować.

Używanie polskich znaków było dla nas oczywistością - dla userów nie bardzo, bo jak widać, musieliśmy dodać taki punkt regulaminu.

Ilość postów też nie jest ciekawym rozwiązaniem - damy im limit 10 postów a potem będę kasować 9 które są spamem. To jest do przemyślenia, jasne, tyle że wolę sprawdzić jeden tekst niż potem przeszukiwać tematy i kasować posty jednolinijkowe, które ktoś nabił, żeby móc wstawić opowiadanie.
"It is perfectly monstrous the way people go about, nowadays, saying things against one behind one's back that are absolutely and entirely true."

"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde

(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.

39
Arrianna pisze:Ilość postów też nie jest ciekawym rozwiązaniem - damy im limit 10 postów a potem będę kasować 9 które są spamem.
Patrz uwaga, którą umieściłam w nawiasie.

Myślę, że jednak warto zaufać inteligencji użytkowników - jestem pewna, że większość z nich wie, co to znaczy treściwy post. Nawięcej spamu zresztą generują chyba tematy powitaniowe.

40
Ależ ja widzę, że treściwych ale tu nie chodzi o inteligencję userów a to, w jakim celu przyszli na forum. Jeśli wpadli po to, żeby rzucić jeden tekst to będą spamować tak czy siak. Tematy powitaniowe są miejscem, w którym przechowujemy spam całego świata i tak ma być :D

A posty treściwe... hmm, to by oznaczało kontrolę tego, gdzie user komentuje(wiadomo, nikt mu nie zabroni przywitać 10 osób). Zastanawiam się, jak to zrobić :) Sensowne byłoby wstawienie swojego tekstu po skomentowaniu 2-3 cudzych tekstów ale nie wiem jak to liczyć.

Hah, zresztą zaufanie inteligencji userów w kwestii polskich znaków nie wyszło nam na dobre, już nie mówię o takich użytkownikach, którzy rejestrując się w ogóle nie czytają regulaminu, na pęczki ich. Jasne, że my możemy być bardziej surowi i od razu dawać ostrzeżenia ale jakoś nie wiem, czy to całą sytuację rozwiąże.
"It is perfectly monstrous the way people go about, nowadays, saying things against one behind one's back that are absolutely and entirely true."

"It is only fair to tell you frankly that I am fearfully extravagant."
O. Wilde

(\__/)
(O.o )
(> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature help him take over the world.

41
Hola, hola hola - to nie reżim socjalistyczny, aby przymuszać do czegokolwiek. Jeżeli ktoś zechce, to poczyta czyjeś teksty, a jak już przeczyta, to może zechce coś od siebie napisać - prawda jest taka (wspomnę, bo może ktoś nie zobaczył), że to forum dla LUDZI PISZĄCYCH, a nie czytających, wobec czego, wprowadzanie jakiegokolwiek przymusu związanego z czytaniem jest bardzo chybionym pomysłem.



Jest dobrze - wszystko działa jak trzeba. Apeluję tylko o cierpliwość. Jeżeli nie macie, drodzy piszący, cierpliwości do oczekiwania aż odpowiednie osoby przeczytają wasze prace, to co dopiero, jeżeli wyślecie je do redakcji?



Arri edit: :D
Ostatnio zmieniony wt 21 kwie 2009, 16:09 przez Martinius, łącznie zmieniany 1 raz.
„Daleko, tam w słońcu, są moje największe pragnienia. Być może nie sięgnę ich, ale mogę patrzeć w górę by dostrzec ich piękno, wierzyć w nie i próbować podążyć tam, gdzie mogą prowadzić” - Louisa May Alcott

   Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
   — Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
   — Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
   — Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.

42
D. pisze:
Arri pisze:Ilość postów też nie jest ciekawym rozwiązaniem - damy im limit 10 postów a potem będę kasować 9 które są spamem.
Patrz uwaga, którą umieściłam w nawiasie.

Myślę, że jednak warto zaufać inteligencji użytkowników - jestem pewna, że większość z nich wie, co to znaczy treściwy post. Nawięcej spamu zresztą generują chyba tematy powitaniowe.
Generalnie, pomijając wszelakie aspekty techniczne, które przytoczyła Arri, taki system się nie sprawdza. Wiem to z doświadczenia, bo przez ponad rok byłam członkiem "staffu" międzynarodowego forum, które wprowadziło takie samo obostrzenie (przytaczam to tylko dlatego, żeby nie rzucać głodnych kawałków o tym, że doświadczenie mam). Inteligencji userów ufać nie sposób, niestety. 90% postów napisanych przez odpowiedników naszych "kmiotków" było perfidnym spamem.



Poza tym, jak pisze Marti... Na Weryfikatorium sytuacja jest bardzo zdrowa. I wszystko ładnie się toczy dopóty, dopóki każdy ma odrobinę zrozumienia dla drugiego człowieka :)
"To, co poczwarka nazywa końcem świata, reszta świata nazywa motylem." Lao-Cy, Księga Drogi i Cnoty

"Litterae non erubescunt." Cyceron

43
Można ewentualnie ustawić to tak, żeby pisanie w jakimś dziale nie nabijało licznika postów. Na Eryniach mi tak zrobili kiedyś, nie wiem, jak to wygląda na Weryfikatorium. Eryniki to fajny pomysł, tam się całkiem nieźle sprawdza, ale wymaga nadzoru, bo ktoś te Eryniki musi przyznawać. U nich chodzi całkiem ładnie, ale nie wiem, czy na tym forum dałoby się to w ogóle ogarnąć. Podejrzewam, że potem by były awantury, że się ktoś ociąga z przyznawaniem.



Mam inną propozycję - zlikwidować funkcję Weryfikatora :P I tak wszyscy weryfikują. Żeby zostać weryfikatorem, nie trzeba wcale mieć jakiejś konkretnej wiedzy, wykształcenia - nic z tych rzeczy (chyba, że coś się mocno zmieniło, jak nie patrzyłam). Weryfikatorzy i tak mają swoje życie i nie zawsze mają czas wywiązywać się ze swoich obowiązków. Robią to dobrowolnie - jak reszta. Różnią się tylko ładnym podpisem. Gdy ktoś komentuje sumiennie i kompetentnie, to i tak się go kojarzy po nicku. Często ktoś weryfikuje świetnie, a wcale funkcji takiej nie ma. Jak się zlikwiduje funkcję, to nie będzie kogo obarczać winą i się może w końcu ludzie sami ruszą :P

44
kognitywna pisze: Eryniki to fajny pomysł, tam się całkiem nieźle sprawdza, ale wymaga nadzoru, bo ktoś te Eryniki musi przyznawać. U nich chodzi całkiem ładnie, ale nie wiem, czy na tym forum dałoby się to w ogóle ogarnąć. Podejrzewam, że potem by były awantury, że się ktoś ociąga z przyznawaniem.


pomysł fajny, ale nie dla wszystkich, bo nie wszyscy uwielbiają kgoś komentować. Ale nie chciałabym ich na Weryfikatorium, bo to by było zwykłe ściąganie. Niech nowe pomysły się rodzą, no!


kognitywna pisze:Mam inną propozycję - zlikwidować funkcję Weryfikatora I tak wszyscy weryfikują. Żeby zostać weryfikatorem, nie trzeba wcale mieć jakiejś konkretnej wiedzy, wykształcenia - nic z tych


nie jestem za tym, by grupa ta zniknęła, ale rzeczywiście - jak widzę komentowanie niektórych werików, to ręce mi opadają :roll: Zero postarania, wgłębienia się, tylko wytknięcie błędów i zgrzytów, które każdy by zobaczył. A ogólnie? Dwa, trzy zdania i koniec! Dużo zwykłych userów lepiej od nich komentuje. Nie będę wytykać palcami, ale osobiście nie chciałabym takiej weryfikacji (dodam tak przy okazji, że z ocen Weryfikatorów, które ja dostałam, jestem jak najbardziej zadowolona).


kognitywna pisze:Często ktoś weryfikuje świetnie, a wcale funkcji takiej nie ma


może nie chce być? Czytałam gdzieś, że user się zgłasza, nie wiem, może się coś zmieniło, mam nadzieję, że nie, bo wtedy oznacza, że naprawdę wybiera się byle kogo :roll: Który ma takie samo pojęcie o ocenianiu co połowa userów :roll:
Zajrzyj, może znajdziesz tu coś dla siebie

Jak zarobić parę złotych

45
Czegoś takiego jak eryniki nie będzie. Idiotyczny pomysł według mnie.

Zresztą nie sprawdziłby się tutaj, gdyż jesteśmy większym forum od nich.



Nie będzie też likwidowania niczego (przypomniał mi się teraz Kononowicz o_O). Jeśli mogę mówić tak w imieniu góry. Dopiero co zostałem "szefem" Weryfikatorów, więc chcę się tym nacieszyć :P

A tak na marginesie, czy myślicie, że jak się zlikwiduje grupę, to któraś z osób w niej będących będzie komentował teksty? Ja osobiście nie, teraz robię to już bardziej z obowiązku niż chęci. Gdybym nie był Weryfikiem przestałbym w ogóle zaglądać do tekstów.



Weryfikatorów wybieramy my. Można się zgłosić, ale niezbyt wiele to da.
Po to upadamy żeby powstać.

Piszesz? Lepiej poszukaj sobie czegoś na skołatane nerwy.

46
Sama mówiłam, że tutaj takie Eryniki by się nie sprawdziły :P



To może jak grupa weryfikatorów jest tak bardzo z obowiązku i tak się mocno trzymacie tej funkcji, to trzeba by się jednak obowiązkami bardziej przejmować? Wyznaczać dyżury? Jak ktoś bierze na siebie funkcję moderatora, to wszyscy mają prawo wieszać na nim psy za bałagan w jego dziale. I nikt nie widzi w tym niczego dziwnego - wziął na siebie obowiązki, więc niech się wywiązuje. Czemu nie miałoby to dotyczyć weryfikatorów? Wcześniej broniłam, że weryfikowanie jest przejawem dobrej woli, nie traktujmy tego jak jakiegoś wielkiego obowiązku. Ale wygląda na to, że powinno się to traktować jak zwykłą funkcję na forum. W takim wypadku wszystkie pretensje pod adresem weryfikatorów byłyby uzasadnione.



Swoją drogą - wg jakich kryteriów wybieracie weryfikatorów?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprawy organizacyjne”