Dziennik imadoki

497
Ktoś znajomy polecił mi konkretną firmę, postanowiłam sprawdzić jakie błędy mi wynajdą. Wysłałam nieco ponad jeden arkusz wydawniczy ( 2 rozdziały). Do końca tygodnia mają je sprawdzić i nanieść poprawki.
Everything happens for a reason

Dziennik imadoki

499
szopen, dlaczego kontrowersyjny? Bo chcę wiedzieć w jaki sposób patrzy się na tekst w przeciętnym wydawnictwie? Bo chcę, żeby ktoś wskazał mi błędy, które popełniam? Oczywiście, jest masa książek o tym, jak pisać, ale ja potrzebuję przykładów, które rozumiem, które odnoszą się konkretnie do tego, co napisałam. A ceny? Są podane na stronach internetowych, różnie się to kształtuje: http://www.ekorekta24.pl/#oferta, http://www.korekto.pl/ Dla jednych przystępne, dla innych nie.
Everything happens for a reason

Dziennik imadoki

501
szopen pisze: Ile płacisz, imadoki? Bo to faktycznie ruch kontrowersyjny. Pytanie zwłaszcza, skąd masz "profesjonalnego" redaktora - są i tacy, których profesjonalność jest troszeczkę na wyrost...
Spokojnie :) To bardzo rzetelna firma, sama korzystałam z ich usług. Robili korektę jednej z moich książek i jak na razie nie usłyszałam ani słowa zarzutu do jakości ich pracy, choć oczywiście na pewno zdarzają się jakieś niedociągnięcia, ale komu się nie zdarzyła pomyłka?
I nie widzę w tym NIC kontrowersyjnego.
Chyba dobrze wiedzieć, co się robi źle? Zwłaszcza z ust zawodowca? :)

Added in 1 minute 47 seconds:
Escort pisze: Bardzo ciekawy ruch. Coś więcej na temat nawiązania współpracy z redaktorem?
Cóż w tym ciekawego? Przecież to samo kiedyś mówiłam na sb. Żeby wysłać jeden/dwa arkusze do firmy zajmującej się profesjonalną redakcją i korektą. To bardzo pomaga :)

Dziennik imadoki

502
"kontrowersyjny", bo słyszałem o wydawnictwach-krzakach oferujących "profesjonalną redakcję" a także różnego rodzaju samoukach, a bez dodatkowych informacji nie wiedziałem, czy przypadkiem nie wdepnęłaś w coś podobnego. Cieszy, że w Twoim wypadku chodzi o prawdziwego/ą redaktor/a z prawdziwego wydawnictwa.
http://radomirdarmila.pl

Dziennik imadoki

503
szopen pisze: "kontrowersyjny", bo słyszałem o wydawnictwach-krzakach oferujących "profesjonalną redakcję" a także różnego rodzaju samoukach, a bez dodatkowych informacji nie wiedziałem, czy przypadkiem nie wdepnęłaś w coś podobnego. Cieszy, że w Twoim wypadku chodzi o prawdziwego/ą redaktor/a z prawdziwego wydawnictwa.
To nie jest wydawnictwo, tylko firma zatrudniająca redaktorów i osoby zajmujące się korektą wszelakich dzieł literackich.
Na stronie są informacje o zespole :) Można zamówić darmową próbkę redakcji.

Dziennik imadoki

504
Dobrzy redaktorzy są rozchwytywani przez wydawnictwa i autorów, stąd redaktorzy pod własnym szyldem jakoś niespecjalnie mi się kojarzą, no, ale spróbować można :)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Dziennik imadoki

508
szopen, raczej podział na sekcje. Moje retrospekcje są za bardzo rozbudowane, zrobię z nich drugą linię fabularną, jedna będzie uzupełniać drugą. Początek już przerobiłam, będę musiała go w nocy jeszcze raz na spokojnie przeczytać i zobaczyć, czy wszystko razem gra.
Everything happens for a reason

Dziennik imadoki

511
143 k znaków. Zmieniłam kilka scen i pojawiły się możliwości tak fajne, aż sama byłam zaskoczona, że to tak działa. Tylko muszę sobie spisać gdzieś w notesie wszystkie imiona razem z nazwiskami, i ogólnie opisać wygląd, bo zaczynam się motać. jakoś tym razem wygląd fizyczny moich postaci w ogóle mnie nie interesuje, ale trzeba to zrobić, bo się zupełnie pogubię.
Everything happens for a reason

Wróć do „Maraton pisarski”