Latest post of the previous page:
Czy jest czym się denerwować? Naprawdę?
Ten pierwszy raz
77Pisarz
Ja się denerwuję, czy jest czym, czy nie
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"
Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"
Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"
Ten pierwszy raz
78Debiutant
W moim przypadku jest się czym denerwować 
Napisałem mikropowieść w miesiąc, rzuciłem wszystko na jedną szalę - wziąłem sobie wolne od studiów, odstawiłem znajomych, zamknąłem w pokoju i kułem mój tekst. Tylko pytanie, czy spotkanie z istotą a la Cthulhu łapie się jako "ten pierwszy raz" 
Napisałem mikropowieść w miesiąc, rzuciłem wszystko na jedną szalę - wziąłem sobie wolne od studiów, odstawiłem znajomych, zamknąłem w pokoju i kułem mój tekst. Tylko pytanie, czy spotkanie z istotą a la Cthulhu łapie się jako "ten pierwszy raz" Bo lubię pisać.
Ten pierwszy raz
79Ja tam nic nie rzucałam i nie odstawiałam znajomych, a konkurs potraktowałam jako próbę sprawdzenia siebie, bo w życiu napisałam tylko jedno opowiadanie sf i to bardzo dawno temu.
Cieszę się, że nie zajęłam ostatniego miejsca
Cieszę się, że nie zajęłam ostatniego miejsca
Kto czyta książki - żyje podwójnie. Umberto Eco
Ten pierwszy raz
80To chyba bardziej by pasowało do: Ten pierwszy i ostatni raz
Uśmiechając się do deszczu mniej się moknie
Ten pierwszy raz
81Ja jakoś nie umiem się nie denerwować Wiem, że nikłe prawdopodobieństwo wygranej, ale tak bardzo się wkręciłam w pisanie tekstu - jeszcze zanim przeczytałam o konkursie - że aż żal go znów schować "do szuflady". Ach te noce spędzone nad klawiaturą w środku sesji zimowej!
Wiem, że nikłe prawdopodobieństwo wygranej, ale tak bardzo się wkręciłam w pisanie tekstu - jeszcze zanim przeczytałam o konkursie - że aż żal go znów schować "do szuflady". Ach te noce spędzone nad klawiaturą w środku sesji zimowej!Ten pierwszy raz
83Pisarz
Jezus Maria, nie róbcie tego facetowi po czterdziestce. Zobaczyłem listę i myślałem, że to TOP10, i dopiero po chwili zobaczyłem, że to ostatnich 10... Jeżeli teraz przez kolejne kilka dni będzie tak samo, to zawał murowany.
Ten pierwszy raz
85jak tu "like" dac?
tumi, moze wygrałeś :-)
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Ten pierwszy raz
87Pisarz
To byłaby lekka przesada, przedwczesny koniec kariery 
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
Ten pierwszy raz
89Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Ten pierwszy raz
90Pisarz
To ile tam tych dziesiątek?
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
Ten pierwszy raz
91Na stronie konkursowej pisze, że nadesłano 90 prac.
Czyli (klik, klik w exelu) wychodzi że 9 tych dziesiątek.
Jutro się dowiem, czy będę w top 50. Jak na tyle prac, to będzie chyba sukces (opić, czy nie opić?).
Uśmiechając się do deszczu mniej się moknie