76

Latest post of the previous page:

Mich'Ael pisze:Ja bym sobie, na Twoim miejscu, "Pod kopułą" jeszcze odpuścił - do czasu, aż pojawią się recenzje tegoż dzieła.
Już są. Chociażby na oficjalnej polskiej stronie.

77
Joe pisze:Już są. Chociażby na oficjalnej polskiej stronie.
Może inaczej - do czasu aż znajdę chwilę by na poważnie zająć się czytaniem tych recenzji i pobieżnym zapoznaniem się z treścią samej ksiązki - co można uczynić w Empiku. Jak na razie z czasem krucho, zwłaszcza w tym tygodniu. Dzisiaj praca musi być zaś szczególnie intensywna - mimo sniegu pamiętać należy, że jest Dzień Świętego Patryka, w którym to dniu angliści i wszyscy ludzie w jakikolwiek sposób związani z Irlandią piją tak, jakby jutro miało nigdy nie nadejść... ;)
Don't you hate people who... well, don't you just hate people?

78
Mich'Ael pisze:do czasu aż znajdę chwilę by na poważnie zająć się czytaniem tych recenzji i pobieżnym zapoznaniem się z treścią samej ksiązki - co można uczynić w Empiku
Ja miałem przyjemność powierzchownego przeglądnięcia - wydaje się być okej. Nie znam szkieletu powieści, więc wiele nie mogę powiedzieć.

79
Też przeczytałem sporo dzieł Kinga. Najbardziej podobały mi się "Lśnienie", "Misery", "Miasteczko Salem", "Wielki Marsz", "To" i do tego opowiadania- "1408", "Serca Atlantydów(Mali ludzie w żółtych płaszczach)", "Skazani na Shawshank". Jak na razie nie ma żadnej żadnej powieści Kinga, która nie przypadłaby mi do gustu ;)

Bardzo go sobie cenię- książki trzymają w napięciu, potrafi bardzo wyraziście pokazać strach bohaterów.
Idę nadrabiać zaległości ;)
"Zabijanie dla pokoju jest jak pieprzenie się dla cnoty." — Stephen King, Serca Atlantydów

80
Lśnienie, Mroczna połowa, Dolores Claiborne, Bezsenność, Zielona mila, Komórka
i zbiory: Szkieletowa załoga, Wszystko jest względne. 14 mrocznych opowieści.
W kolejce reszta. Do 2012 sie wyrobie - głupio umierać nie przeczytawszy Kinga.

81
Joe pisze:Do 2012 sie wyrobie - głupio umierać nie przeczytawszy Kinga.
No bez przesady - nie mów, że wierzysz w koniec świata!
Każdego ranka, każdej nocy
Dla męki ktoś na świat przychodzi.
Jedni się rodzą dla radości,
Inni dla nocy i ciemności.

Wieczność kocha dzieła czasu.


– William Blake

82
Serena pisze:
Joe pisze: Do 2012 sie wyrobie - głupio umierać nie przeczytawszy Kinga.

No bez przesady - nie mów, że wierzysz w koniec świata!
Wierze. Jak najbardziej. Ale w to, że można dowieść kiedy to nastąpi - nie.
Debili się nie słucha, choćby i dyplomy na swoją obronę mieli.

83
Sklepik z marzeniami, Cztery Pory Roku, Bezsenność za mną. Przede mną Pod Kopułą i Zielona Mila. Obecnie To. Cienko, cienko! A najgorsze, że nigdzie nie idzie upolować Lśnienia. Trzeba będzie poszerzyć teren łowów, bo nie może być tak, że tego nie przeczytam.

84
Luarrah pisze:A najgorsze, że nigdzie nie idzie upolować Lśnienia. Trzeba będzie poszerzyć teren łowów, bo nie może być tak, że tego nie przeczytam.
Lśnienia sobie nie odmawiaj. Nawet gdybyś miał za nie flaszkę zastawić.

85
Joe pisze:
Luarrah pisze:A najgorsze, że nigdzie nie idzie upolować Lśnienia. Trzeba będzie poszerzyć teren łowów, bo nie może być tak, że tego nie przeczytam.
Lśnienia sobie nie odmawiaj. Nawet gdybyś miał za nie flaszkę zastawić.
Jak będzie trzeba to i dwie zastawię. ;) Tylko wpierw muszę tę książkę znaleźć, a coś ciężko mi to idzie. Chyba się uśmiechnę do sklepów internetowych, bo inaczej to nic z tego nie będzie.

86
Luarrah pisze:
Joe pisze:
Luarrah pisze: A najgorsze, że nigdzie nie idzie upolować Lśnienia. Trzeba będzie poszerzyć teren łowów, bo nie może być tak, że tego nie przeczytam.
Lśnienia sobie nie odmawiaj. Nawet gdybyś miał za nie flaszkę zastawić.
Jak będzie trzeba to i dwie zastawię. ;) Tylko wpierw muszę tę książkę znaleźć, a coś ciężko mi to idzie. Chyba się uśmiechnę do sklepów internetowych, bo inaczej to nic z tego nie będzie.
To dobra myśl. Ja siedze w tym biznesie od trzech lat. Przede wszystkim kupuje i gromadzę bonusy. A kupuję dużo, więc może dlatego uważają mnie za konkretnego gościa, co przejawia się w nadsyłaniu przeogromnej ilości zakładek. No to pewnie dlatego właśnie.

Lśnienie trzeba przeczytać. Poza tym Lśnienie znalazło się na liście tysiąca wartych uwagi ksiązek, sporządzonej przez jakichś tam profesorów, redaktorów i szarych czytelników w USA. To było kilka lat temu, teraz pewnie nie żyją, i biją się w piersi, że więcej Kinga nie wrzucili. Mają problem - ja nie pomogę go rozwiązać. Od czytania jestem, nie? I pisania.

87
Joe pisze:To dobra myśl. Ja siedze w tym biznesie od trzech lat. Przede wszystkim kupuje i gromadzę bonusy. A kupuję dużo, więc może dlatego uważają mnie za konkretnego gościa, co przejawia się w nadsyłaniu przeogromnej ilości zakładek. No to pewnie dlatego właśnie.
No właśnie, pewnie trzeba by zacząć dużo kupować, bo jak na razie odstraszają mnie ewentualne koszty przesyłki. Wiem, że jest jeszcze opcja, że taki konkretny empik specjalnie dla mnie książkę sprowadzi, ale nigdy się tym szerzej nie interesowałam i nie wiem, jak to tam cenowo wypada, czy jaki czas ta książka na mnie czeka. Cóż, trzeba będzie poczytać.
Joe pisze:Lśnienie trzeba przeczytać. Poza tym Lśnienie znalazło się na liście tysiąca wartych uwagi ksiązek, sporządzonej przez jakichś tam profesorów, redaktorów i szarych czytelników w USA. To było kilka lat temu, teraz pewnie nie żyją, i biją się w piersi, że więcej Kinga nie wrzucili. Mają problem - ja nie pomogę go rozwiązać. Od czytania jestem, nie? I pisania.
Akurat nie orientuję się co jest i dlaczego jest :P na tej liście, a Lśnienie strrrasznie mnie zaintrygowało po tym, jak zgrzeszyłam przeciw swoim postanowieniom i najpierw obejrzałam film. A panowie profesorowie, skoro już teoretycznie nie żyją, to mogę teraz tylko co najwyżej bić w wieko trumny lub - co już gorzej wykonać - urny. :P Choć może jeszcze wśród żywych da się ich znaleźć i ewentualnie zmolestować o więcej panów Kingów na tejże (lub nowej) liście. Choć ja bym tam widziała swoje nazwisko, jednego Kinga jakoś przeżyję. :P

88
Luarrah pisze:
Joe pisze: To dobra myśl. Ja siedze w tym biznesie od trzech lat. Przede wszystkim kupuje i gromadzę bonusy. A kupuję dużo, więc może dlatego uważają mnie za konkretnego gościa, co przejawia się w nadsyłaniu przeogromnej ilości zakładek. No to pewnie dlatego właśnie.
No właśnie, pewnie trzeba by zacząć dużo kupować, bo jak na razie odstraszają mnie ewentualne koszty przesyłki. Wiem, że jest jeszcze opcja, że taki konkretny empik specjalnie dla mnie książkę sprowadzi, ale nigdy się tym szerzej nie interesowałam i nie wiem, jak to tam cenowo wypada, czy jaki czas ta książka na mnie czeka. Cóż, trzeba będzie poczytać.
Pieć, sześć książek i jesteś w domu - gratisowa przesyłka etc.

90
Joe pisze:Czytaliście "Komórkę"?
Ja czytałam i zajebiście się WYNUDZIŁAM!!!
Każdego ranka, każdej nocy
Dla męki ktoś na świat przychodzi.
Jedni się rodzą dla radości,
Inni dla nocy i ciemności.

Wieczność kocha dzieła czasu.


– William Blake

91
Serena pisze:
Joe pisze: Czytaliście "Komórkę"?

Ja czytałam i zajebiście się WYNUDZIŁAM!!!
No to ja chyba miałem w ręku inną wersje, bardziej dopracowana, huh.

Wróć do „Czytelnia”

cron