Errare humanum est

1
Efekt mojej prozatorskiej ewolucji, polegający na stopniowym skracaniu długości tworzonych tekstów do absolutnego minimum. Długo opierałem się przed spróbowaniem sił w trudnej sztuce drabblarskiej (wiem, neologizm), lecz oto nadszedł czas utraty dziewictwa :)


Miałem umrzeć za osiem minut.
Skakałem ze spadochronem, nurkowałem wśród rekinów, startowałem w maratonie. Zrobiłem wszystko.
Teraz siedziałem na parkowej ławce i obserwowałem, jak uciekają moje ostatnie sekundy.
I spotkałem dziewczynę moich marzeń. Pierwsze spojrzenie powiedziało mi wszystko. Usiadła obok mnie, bym mógł nawiązać rozmowę.
Ale ja przecież miałem umrzeć.
- Odwzajemniając to uczucie, zranię cię. Proszę, odejdź.
Głos mi drżał, kiedy łamałem jej serce. Nie mogłem jednak postąpić inaczej, a ona nie pytała o nic. Odeszła, jak prosiłem. Wiodłem za nią smutnym wzrokiem, dopóki nie znikła na horyzoncie. Wtedy spojrzałem na zegarek.
Moja godzina wybiła.
Lecz nic się nie wydarzyło.


Przy okazji - jakie są kryteria liczenia słów w drabblach?

Errare humanum est

2
MatiFilozof pisze: Przy okazji - jakie są kryteria liczenia słów w drabblach?
Po staremu - sto słów ze spójnikami.

Z pointą leżysz. "łem" nie chce mi się liczyć - zwróć uwagę:)

Powodzenia z następnym.

Added in 6 minutes 43 seconds:
(Tytuł łaciną nie podkręca drabbla)

Errare humanum est

3
Jestem zażenowany moją pretensjonalnością, nie mogłem znaleźć adekwatnego tytułu, a łacina tak pociągała, kusiła, podszeptywała... Jestem człowiekiem słabej woli.

Pointa... O przywilej pojawienia się na końcu drabbla walczyło też zdanie "Jak na złość, nadal żyłem". Były jednak pewne obawy co do nadmiernej jego dosłowności. Czy jednak jest lepsze? Nie wiem. Na pewno bardziej wpisuje się w przekaz tekstu.

Eksterminacja "-łem" już postępuje, nawet w tej odpowiedzi jest ich mniej niż zazwyczaj :)

Będą następne, jeśli zapału starczy i jeśli wyobraźnia pozwoli napisać coś mającego minimum przyzwoitości. Tylko tyle i aż tyle.

Errare humanum est

4
Nie zgadzam się z Ruiną! Dobra puenta! Super!
Ja ci policzę:
MatiFilozof pisze: Miałem umrzeć za osiem minut.
Skakałem ze spadochronem, nurkowałem wśród rekinów, startowałem w maratonie. Zrobiłem wszystko.
Teraz siedziałem na parkowej ławce i obserwowałem, jak uciekają moje ostatnie sekundy.
I spotkałem dziewczynę moich marzeń. Pierwsze spojrzenie powiedziało mi wszystko. Usiadła obok mnie, bym mógł nawiązać rozmowę.
Ale ja przecież miałem umrzeć.
- Odwzajemniając to uczucie, zranię cię. Proszę, odejdź.
Głos mi drżał, kiedy łamałem jej serce. Nie mogłem jednak postąpić inaczej, a ona nie pytała o nic. Odeszła, jak prosiłem. Wiodłem za nią smutnym wzrokiem, dopóki nie znikła na horyzoncie. Wtedy spojrzałem na zegarek.
Moja godzina wybiła.
Lecz nic się nie wydarzyło.


Przy okazji - jakie są kryteria liczenia słów w drabblach?
na czerwono: słowa ŹLE zainwestowane!
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

Errare humanum est

5
MatiFilozof pisze:Jestem zażenowany moją pretensjonalnością
Nie żenuj się (i też nie żeń za szybko) tylko rusz łepetyną.
MatiFilozof pisze:Jestem człowiekiem słabej woli
Ludzka przypadłość.
MatiFilozof pisze:Będą następne, jeśli zapału starczy i jeśli wyobraźnia pozwoli napisać coś mającego minimum przyzwoitości.
Śmiało Filozofie, w razie 'w' ludzie z Wery pomogą warsztatowo:)

(Natasza zawsze ma rację:))

Errare humanum est

6
A ja poprę Ruinę co do punety. Skoro już mamy jedno deus ex, które mówi, kiedy dokładnie bohater umrze, to dokładanie drugiego, by dalej żył, to za dużo. Zwłaszcza, że przy tej konstrukcji początku jest to najoczywistsze, a przez to banalne rozwiązanie.

Da się lepiej, wierzę w ciebie MatiFilozofie :)
ichigo ichie

Opowieść o sushi - blog kulinarny

Errare humanum est

7
Natasza pisze: Nie zgadzam się z Ruiną! Dobra puenta! Super!
Ja ci policzę:
MatiFilozof pisze: Miałem umrzeć za osiem minut.
Skakałem ze spadochronem, nurkowałem wśród rekinów, startowałem w maratonie. Zrobiłem wszystko.
Teraz siedziałem na parkowej ławce i obserwowałem, jak uciekają moje ostatnie sekundy.
I spotkałem dziewczynę moich marzeń. Pierwsze spojrzenie powiedziało mi wszystko. Usiadła obok mnie, bym mógł nawiązać rozmowę.
Ale ja przecież miałem umrzeć.
- Odwzajemniając to uczucie, zranię cię. Proszę, odejdź.
Głos mi drżał, kiedy łamałem jej serce. Nie mogłem jednak postąpić inaczej, a ona nie pytała o nic. Odeszła, jak prosiłem. Wiodłem za nią smutnym wzrokiem, dopóki nie znikła na horyzoncie. Wtedy spojrzałem na zegarek.
Moja godzina wybiła.
Lecz nic się nie wydarzyło.


Przy okazji - jakie są kryteria liczenia słów w drabblach?
na czerwono: słowa ŹLE zainwestowane!
Jak wiele zyskał na tempach tekst MatiFilozofa po Twojej mikro-korekcie! Uszczknięcie pełni obrazu tej nadziei miłości sprawia, że całość staje się bardziej uniwersalna, a co za tym idzie - przełykalna. Minimalizm zdecydowanie dodaje mocy. :wink:

Errare humanum est

9
Czuję się przytłoczony koniecznością odpowiedzi kilku osobom (zakładając optymistycznie, że każdy użytkownik jest osobą).

Nataszo, dziękuję za wyliczenie zbędnych słów. Są już pozaznaczane, jeno zanim je usunę, przemyślę, dlaczego ich nie potrzebuję.

Panie ruino, ćwiczę silną wolę. Następny tekst na pewno będzie miał tytuł w pięknym języku ojczystym :)

Jasonie, polemizowałbym :D Czy "deus ex machina" może odnieść się do czegoś, co okazało się być fałszywym przypuszczeniem/proroctwem? Nie podważam, skądże - chciałem po prostu poznać opinię drugiej strony.

Anno Nazabi, co masz na myśli? To, że drabbl (drabbel?) jest nie-do-końca zrozumiały, jest tylko jedną z kilku interpretacji. Jeśli to jest właściwa, to oczywiście spróbuję wszystko wyłożyć.

Errare humanum est

10
Niestety,. dobrze się zaczyna, ale słabo kończy.
Miałem nadzieję, że ta spotkana dziewczyna będzie chociaż Śmiercią. Ale była nikim, a bohater nawet nie walczył o nią. Nie kupuję tego.
Bez urazy, ale widać z jednej strony potencjał, z drugiej - myślałeś sytuacją, nie strukturą :)
Puenta musi zabijać :D

Added in 1 minute 58 seconds:
Nie walczyłbyś o taką miłość, próbując wytargować chociaż godzinę na rozmowę, na cokolwiek? :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Errare humanum est

11
Mam nadzieję, że nigdy nie będę miał okazji na własnej skórze przekonać się, jak zachowałbym się w takiej sytuacji :wink: Och, mam ideę! Bohater nie walczył o nią, bo właśnie była tylko śmiertelniczką. Gdyby była Śmiercią, to by chociaż spróbował!

Koncept z dziewczyną jako personifikacją Śmierci... Kupił mnie, całkiem mnie kupił. Chyba nigdy nie wpadłbym na taki pomysł - i dlatego nie zmienię drabbla. Wszelkie uwagi biorę sobie do serca, ale nie wykorzystam ich do zmiany napisanego tekstu, bo nie byłby już mój. W każdym razie, nie całkiem mój.

Myślenie strukturalne? Zapisane w notesiku, którego nie mam, ale którego gdybym miał, to bym właśnie użył.

Errare humanum est

13
Byłoby fajnie, ale szkoda, że na koniec nic się "nie wydarzyło". Trochę zawiodłeś moje nadzieje na fajną puentę. Na twoim miejscu pomyślałabym nad zakończeniem raz jeszcze i coś tam dopisała, żeby czytelnik nie czuł się oszukany.
Kto czyta książki - żyje podwójnie. Umberto Eco

Errare humanum est

14
MatiFilozof pisze: Jasonie, polemizowałbym :D Czy "deus ex machina" może odnieść się do czegoś, co okazało się być fałszywym przypuszczeniem/proroctwem? Nie podważam, skądże - chciałem po prostu poznać opinię drugiej strony.
Właśnie o to mi chodzi: fałszywym czym? W drabblu masz to opisane niczym prawdę objawioną, zwłaszcza, że jest podane z dokładnością co do minuty. Nie jest uzasadnione proroctwem, wróżeniem, supernowoczesną medycyną. Po prostu mamy uwierzyć, że tak jest, a na koniec tekstu mamy uwierzyć, że tak nie jest.
ichigo ichie

Opowieść o sushi - blog kulinarny

Errare humanum est

15
dobra miniaturka, streściłeś młodzieńczy defetyzm od werteryzmu po grunge, bez zbędnego nadęcia, prosto, treściwie, wręcz encyklopedycznie i trafiłeś w samo sendo, obnażając ułomność tychże koncepcji, to przykład dobrej puenty w miniaturze
ODPOWIEDZ

Wróć do „Miniatura literacka”

cron