
Załóżmy, że chciałbym zostać pisarzem, ale całkowicie anonimowym. Pisać pod pseudonimem i nigdy nie ujawniać swoich prawdziwych danych i wizerunku. Dlaczego? Nie interesuje mnie sława


Moderatorzy: Poetyfikatorzy, Weryfikatorzy, Moderatorzy
Anonimowość zapewnia tłum. Nikt z nikąd piszący o niczym - może być pewien anonimowości
Więc aby nie wydawało się, że mało znaczące osoby powiększają obramowania [szat] próżności postanowiliśmy, że ten kodeksik będzie tytułowany nie naszymi, lecz waszymi imionami.
Maszynopis tej powieści trafił do wydawnictwa od anonimowej osoby. W skrzynce pocztowej był tylko maszynopis i dokumenty upoważniające do opublikowania książki. W miejscu autora napisano „nieznany”.
W związku z brakiem autora, jego wynagrodzenie (10% ceny) jest przekazywane na cele charytatywne – fundacje wspierające ludzi chorych na nowotwory. Taki wymóg znalazł się w umowie dotyczącej praw autorskich, w której jasno zaznaczono, że jeśli autor zostanie kiedykolwiek odnaleziony, a jego dane zostaną podane do wiadomości publicznej, licencja na druk „To nie jest książki” zostanie wycofana, a co za tym idzie, finansowanie organizacji charytatywnych zostanie wstrzymane
Też tak myślę, są pewne wymogi prawne.Rubia pisze:Natomiast to, co zalinkował szopen, pachnie mi jakąś mistyfikacją. Nie sądzę, żeby jakiekolwiek poważne wydawnictwo poszło na taki układ.
Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”