Reginka:)

1
Hej! Jestem Regina Domino i mocno ściskam wszystkich forumowiczów!

Mam 21 lat, studiuję, jak mam czas piszę coś do szuflady i marzę o wielkiej sławie, jak chyba każdy człowiek... Najbardziej chciałabym dokończyć moją powieść fantasy pt. "Nocny Jeździec" i żeby Hollywood zrobiło z niej film! I żebym ja mogła współpracować z jego twórcami i wybrać sama obsadę (jakiegoś przystojnego aktora na głównego bohatera, który odpowiadał by mojej własnej wizji postaci Eydena :D ) i żebym mogła wybrać muzykę na czołówkę i końcówkę filmu (coś Kate Bush, Tori Amos, Sol Seppy lub Bat for Lashes). Bo dla mnie muzyka jest bardzo ważna! Kiedy piszę, muszę czegoś słuchać! Muzyka dodaje mi skrzydeł i motywuje do pisania.

To na razie tyle! Postaram sie jakiś swój tekst wrzucić na forum, byście mogli go ocenić:)

pozdrawiam wszystkich! buziaki :*

Re: Reginka:)

2
mocno ściskam wszystkich forumowiczów!
ściskamy wzajemnie! ;)


marzę o wielkiej sławie, jak chyba każdy człowiek
nie każdy, uwierz. Uważam, że sława jest właściwie nie zdrowa oraz niewygodna, o bespieczeńtwie nie wspominając.


Najbardziej chciałabym dokończyć moją powieść fantasy pt. "Nocny Jeździec"
powodzenia!


i żeby Hollywood zrobiło z niej film
Tylko po co? wyjdzie z tego jakiś komercyjny szmelc. i tak marne szanse ;) . Ale każdy może mieć nadzieje.


I żebym ja mogła współpracować z jego twórcami i wybrać sama obsadę
hehe... :lol: :P


jakiegoś przystojnego aktora na głównego bohatera
coś ala Orlando Bloom? :> ;)


Muzyka dodaje mi skrzydeł i motywuje do pisania.
to doś popularne zjawisko ;)


Postaram sie jakiś swój tekst wrzucić na forum, byście mogli go ocenić:)
powodzenia!



P.S. Pisz opowiadania. Książka na początku nie jest dobrym pomysłem.
TU!... tak byłem ja!

3
Podoba mi się Twoje podejście. Sam tak mam. Nie mogę się doczekać już epickiej ekranizacji Arch Inverted, albo Styksu.



Nie wiem natomiast kto miałby zagrać Lapur. Trzeba by zrobić casting wśród tych ładniejszych sportsmenek i kulturystek. Nie ma aktorki jednocześnie tak wysokiej, i tak umięśnionej...



Kiedyś myślałem, że na koniec dam "Born in the USA", ale to było dawno i nieprawda. Teraz złożyłbym zespół z NIN, Bruno Coulais i Orange Blossom i kazał im stworzyć prawdziwe archejskie instrumenty.



Do Concept Artu zatrudniłbym Sweeta, mojego ulubionego projektanta...



Nowatorskie, oryginalne zdjęcia robiłaby ekipa Mamoru Oshi. Dynamiczna, absolutnie wolna kamera, okrążająca szybko plan, długie ujęcia. Jak najmniej efektów specjalnych. I tak byłoby ich dużo, ale aktorzy i scenografia - koniecznie, broń boże Beowulf.



[Nine otrząsa się z marzeń]



To może być dobra motywacja, ale marzenie rozleniwia. Trzeba się pilnować, albo skończysz tak jak ja. ;)



Ale cóż... Skoro Paolini potrzebował tylko bogatych rodziców-wydawców i kopii gwiezdnych wojen...? Może się udać.



Pozdrawiam
Pozdrawiam
Nine

Dziewięć Języków - blog fantastyczny
Portfolio online

4
witam serdecznie
"Rada dla pisarzy: w pewnej chwili trzeba przestać pisać. Nawet przed zaczęciem".

"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".

- Nieśmiertelny S.J. Lec

6

coś ala Orlando Bloom?


oj nie! Mój Eyden ma być super silny, umięśniony i z gniewnym wyrazem twarzy! :D z Bloomem ma wspólny tylko kolor włosów. W sumie to na razie nie widzę dobrego aktora na tą rolę. Trzeba by odmłodzić o jakieś 30 lat Bruce'a Willisa (gniewne oczy i ironiczny uśmiech w "szklanej pułapce")zafarbować na czarno i skrzyżować - bo ja wiem - z Bradem Pittem?

Na serio to wiem, że nikt mi z tego filmu nie zrobi, ale tak już mam, że jak wyobrażam sobie sceny z książki to widze je jak film, z całą muzyką i ujęciami:) pewnie większość tak ma...



Kiedyś myślałem, że na koniec dam "Born in the USA",


Ja chcę na końcówkę "the wizard" Bat for lashes :D

Najlepiej, żeby tworzeniem muzyki zajęła się Tori Amos :P



Ech marzenia, marzenia!!

Pisz opowiadania. Książka na początku nie jest dobrym pomysłem.


Wiem wiem:) napisałam kilka. Ale szczerze to opowiadanie jest dla mnie za krótką formą...



To może być dobra motywacja, ale marzenie rozleniwia. Trzeba się pilnować, albo skończysz tak jak ja.


He he zdaję sobie z tego sprawę. Ostatnio miałam zastój, ale teraz jest już lepiej:D

8
Witam!

Ja osobiście nie chcę nic ekranizować, tym bardziej w Holywood (ach, to wybijanie szyby, a dopiero potem rozpoczynanie ostrzału...).

To tyle...
Are you man enough to hold the gun?

9
Ja osobiście zamierzam zostać Woodym Allenem wymieszanym z Jimem Jarmuschem (popatrzcie tylko, co daje na dzień dobry wikipedia: "Jako młody człowiek marzył o karierze pisarskiej"), z lekkim wydźwiękiem Quentina Tarantino. Ach...

Pozdro.
"Tymczasem zaś trzymajcie się ciepło i bądźcie dla siebie dobrzy".

Przedmowa - list do Czytelnika z "Zielonej mili" Stephena Kinga.



"Zawsze wiedziałem, że jestem cholernie wyjątkowy".

Damon Albarn
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron