Latest post of the previous page:
Biadolicie, oj biadolicie.Czytelnictwo w Polsce leci a łeb na szyję. Sukcesem będzie zahamować ten spadek, a już cudem cofnąć go, odwrócić. W tej kwestii głos powinni zabrać młodzi, którzy będą tworzyć za 10-15 lat dla nowego pokolenia, które teraz jest w kołyskach. Dlatego trzeba zacząć docierać do młodych rodziców, którzy tworzą ogromną rzeszę „nieczytających”. Przez głos, mam na myśli rozpoczęcie przygody z pisaniem. Z 1000 ludzi, może ostanie się 2-3 doświadczonych za te 10-15 lat i to oni będą mieli okazję dźwigać czytelnictwo w naszym kraju.
Problemów jest bez liku: fora, nawet takie jak to, zjadają czas, który można spożytkować na pisanie. Mało tego, zdecydowanie łatwiej jest pisać bzdury w tematach, niż sklecić 1-20 stron sensownej powieści. Większość z Was napisała więcej na jednym wybranym forum więcej bzdur, niż wszystkiego "do szuflady". To jest życie marzeniami o byciu pisarzem: a ja powiem jedno, pisarzem się jest, albo nie - nie zależnie od tego, czy ktoś wydaje, czy też nie: pisarz to stan umysłu. Dlatego zabierzcie się za tworzenie, ale nie na forum.
Ileż trzeba omijać faktów, aby zobaczyć - po tym forum - ilu ludzi odpada w przedbiegach: po pierwszej krytyce, pierwszym braku akceptacji. Jest jeno garstka ludzi, którzy wstają i nie poddają się. Ale i z tej garstki wielu odpadnie, i zostaną tylko ci z talentem i chęciami - bo sam talent nie wystarczy.