Robiła ci jakąś psychoanalizę. Miała też wydruki z kleksami i pytała, co widzisz?
Kiedyś, dawno i nieprawda, pracowałam chwilę w gazecie i mam pojęcia, jak pracują dziennikarze. I minęło od tego czasu lat 20 i nadal niektórzy chałturzą jak chałturzyli. Ot, panienka ma marzenie być panią dziennikarką i zostaje, mimo że nie ma ani ikry, ani weny, ani chęci do pracy. Może warto spuścić na to zasłonę milczenia, jednak wieść gminna niesie, że czekają mnie kolejne wywiady i pewnie kolejne pytania o to, co zabrałabym na wyspę bezludną.

"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf