Latest post of the previous page:

Zoraj pisze:O, Rapsodia, dzięki za odświeżenie tematu

Może coś się urodzi do szesnastego.

No to jak wygrasz to stawiasz piwo za przypomnienie

Jeśli chodzi o publikację jako nagrodę - dla mnie bomba, nawet bez dodatkowego wynagrodzenia w pieniążkach. Staram się podchodzić do sprawy realnie i rozumiem, że zanim zacznę zarabiać na pisaniu, trochę czasu musi minąć [o ile do tego kiedykolwiek dojdzie ], dlatego póki co warto skorzystać z każdej szansy na publikację. Chociaż większość wydawnictw z pewnością by nie zbiedniało, odpalając "konkursowym" autorom drobną działkę, to dyskusja na ten temat większego sensu nie ma - i tak każde robi po swojemu, nie oglądając się na autorów.

A co do samego konkursu - utknąłem. Zacząłem dobrze, aż dobrnąłem do punktu, gdzie nie wiem co dalej pisać Miałem jakiś tam zarys, ale w trakcie pisania wcześniejszy plan się posypał, i teraz nie mogę zdecydować się jak z tego wybrnąć
Opcji jest kilka, ale żadna do mnie nie przemawia... szczęśliwie jeszcze miesiąc, więc może jakoś z tego wyjdę...

Z ciekawości- wysłał ktoś już swój tekst? Ja chyba jutro wysyłam:)

Może coś bym wygrzebała z szuflady, ale to dla debiutantów

Wysłałam przedwczoraj.
Wyszło mi s-f takie trochę socjologiczne i jestem bardzo ciekawa, co z tego wyniknie.

Kamiko pisze:Może coś bym wygrzebała z szuflady, ale to dla debiutantów

Ale w sensie, że gdzieś to jest w regulaminie? Serio pytam, bo nie znalazłam. Pamiętam, że w którymś konkursie rzeczywiście chyba proszono autorów z opublikowaną __książką__ o nieprzysyłanie prac, ale to chyba nie tu??
Dziś jestem tak zakręcona, że nawet regulaminu ze zrozumieniem przeczytać nie daję rady, więc może ktoś mnie wesprze

No więc ja bardzo chciałabym wysłać, mam prawie gotowy tekst, ale prawie robi różnicę Chciałam przerobić końcówkę na identyczną w treści, ale mocniejszą w formie, pół roku czekałam na natchnienie, że spłynie na mnie jakowaś wizja i tę końcówkę przerobię. Oczywiście trzeba było już po kwartale a nie pół roku usiąść i wizji pracowicie samemu poszukać, ale mądry Polak po szkodzie - w tym tygodniu mam kompletny rollercoaster i do żadnych końcówek i form głowy nie mam. O, to się Wam wypłakałam
Najwyżej wyślę ze słabą formalnie końcówką

Przeczytałam jeszcze raz regulamin - co prawda dzisiaj wyjątkowo ciężko trybię, ale starałam się osiągnąć stan maksymalnego skupienia - i tam nigdzie nie jest napisane, że to konkurs dla debiutantów. Na początku postu informują tylko, że Wydawnictwo chce dać szansę młodym twórcom. (I tu się właśnie zaczęłam zastanawiać, czy młodym stażem, czy metrykalnie. Bo jeśli to drugie, to... ojć! Ale podobno człowiek ma tyle lat, na ile się czuje:))

Cranberry, pewnie że ślij! Zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że jury będzie miało na temat tej końcówki zupełnie inne zdanie niż Ty.

Mail ma znamienne słowo "debiuty", natomiast w pytaniach i odpowiedziach było zapytanie o wynagrodzenie, a odpowiedź brzmiała: "Cieszcie się z debiutu", z tego co pamiętam.

Na temat tego sformułowania o wynagrodzeniu i cieszeniu się z debiutu/publikacji, to już się toczyły dyskusje (czy jest niezręczne, oburzające czy dowcipne), natomiast z czterech zeszłorocznych laureatów co najmniej jeden debiutantem nie był, choć publikował opowiadania w pismach, a nie książki.

Tak, czy owak, nie sugerowałabym się czymś, czego nie ma w regulaminie.
BTW ten mail z debiutami w nazwie służy też w wydawnictwie do przysyłania propozycji książkowych - może jakoś tak z rozpędu założyli, że na ogólniedostepny mail, to debiutanci będą pisać, a potem zostało

Ida, dzięki za wsparcie duchowe

Też miałem zamiar powalczyć - tylko że tekst, który piszę, jest w rozsypce. Mam 15k znaków i przez 2 dni raczej nie dobiję do planowanych 35k. Zwłaszcza, że po ostatnich rozmowach o kiczu (dzięki Nataszo ), mój tekst wydaje mi się właśnie strasznie kiczowaty (może nie sam pomysł, ale sposób/styl, w jakim to piszę).

Pilif, jak uczą moje doświadczenia z popkulturą, kicz może być gwarancją sukcesu
Wątku Nataszy przezornie nie czytałam, żeby nie doznać samokrytycyzmu i paraliżu myśli TFUrczych

Ja już swój tekst wysłałam, ale wielkich nadziei nie mam. SF to jednak zdecydowanie nie jest moja kategoria boju

Taaa, ja swój tekst też wysłałem, ale nie robię sobie wielkich nadziei. Ma cztery strony a4, wątpię, żeby taka grubość interesowała jury

Tekst wysłany przed chwilą. Trzymajcie kciuki

tumi1 pisze:Taaa, ja swój tekst też wysłałem, ale nie robię sobie wielkich nadziei. Ma cztery strony a4, wątpię, żeby taka grubość interesowała jury

Ja mam niecałe 10 stron ;-)

Rapsodia, wysłałaś?