31

Latest post of the previous page:

Tłumacz angielsko-polski & na odwrót (zapewne wielu nas tu będzie).
Kryptozoolog pełną gębą.
Amatorsko lutnictwo - instrumenty strunowe szarpane (niby amatorsko, ale parę brzękadeł już 'zdziałałem').

33
To ja też się dołączyć mogę jako geograf, z geomorfologicznym skrzywieniem.
A do tego miłośniczka anime i kultury japońskiej ogólnie. :D
Szczęście nie jest zarezerwowane dla wybranych.

36
Maladrill pisze:To nie offtop - o rzemiosłach rozmawiamy
O, to w takim razie pozwolę sobie zauważyć, że chyba małą wtope zaliczyłem... i nie tylko ja.

Czy rzemiosło to nie powinna przypadkiem być zdolność do wykonywania jakiejś "pieniądzodajnej" czynności? Na kryptozoologii jeszcze grosza nie zarobiłem...

37
Eeee, niekoniecznie. To takie nasze rzemiosła do których się przyznajemy, ale jak zerkniesz, to w większości przypadków nie mamy na to papierów. Czyli bardziej z nas partacze, niż rzemieślnicy ;)

38
Przyszły psycholog z zamiłowaniem do przemyśleń i wszelkich rozkmin. Wyznawca pewnej religii chtonicznej. Z testu Junga pogranicze INFJ i INTJ swoją drogą ;)

39
Interesuję się filologią klasyczną (łacina i greka, z tym, że na razie bez greki :D, bo w szkole mam tylko łacinę rozszerzoną) i religią (Katolicyzm... nie, to mało powiedziane - ogólnie chrześcijaństwo), mam pragnienie zawitać kiedyś w progi albo UJ albo seminarium. Co z tego wyjdzie, zobaczymy :)
[img]http://www.cdaction.pl/userbar/strona/userbar/15j3pcp0_user6.jpg[/img]
----------------------------------------------------------------------
[img]http://www.cdaction.pl/userbar/strona/userbar/15j3phuz_userbar(2)b.jpg[/img]

40
Taniec, w sensie zawodowym :) Od strony technicznej może nie, bo każdy rodzaj tańca rządzi się własnymi prawami, ale spędziłam kilkanaście lat włócząc się po Polsce (i troszkę poza jej granicami), żyjąc harmonogramem tras koncertowych i mam spore pojęcie o tym, co dzieje się w światku tancerzy i za kulisami :)

41
Nie wiem czy się przyda ale plasyk się wita:D
no wiecie historia sztuki, troche na antykach się znam
fanka kultury wschodniej z przesileniem na japońską stronę, manga, anime, muzyka japońska zwłaszcza jrock, kultura, zwyczaje
"życie prawdziwie ludzkie"

42
Hm, a więc jest nas więcej :) Przez pociąg do mangi mało z rysunku postaci nie oblałam ;)
Plastyk - snycerz z zawodu. Interesowało mnie robienie komiksu i filmu, lecz do obydwu potrzeba dobrego sprzętu, pokory i masę czasu.
Przydarzyła mi się także praca w kwiaciarni i okiełznałam sztukę montowania paznokci. Obecnie zaganiam trole kuchenne aby... pracowały szybciej.
Od zawsze też znałam sporo muzyków i najciekawsza wydaje mi się perkusja :)
http://society6.com/annapietrawska

43
Ooo. Manga i anime. Uwielbiam po prostu! Ale wątpię czy kiedykolwiek dałabym radę narysować jakikolwiek mangowy komiks. A wciąż na nowo zachwycam się kreską Hino Matsuri.

44
Zapalony badacz NOLi, zainteresowany jakże obszerną i niezwykłą z dziedzin jaką jest Ufologia i Ezoteryka. Wkrótce także znawca hipnozy (mama zamiar nauczyć się hipnozy).
Pomysłowy człowiek ogólnie zafascynowany tym co tajemnicze, jeszcze nie poznane nie ogarnięte ludzkim umysłem. Aktualnie również jestem obznajomiony z Kontrolą Umysłów, nielegalnymi eksperymentami i technologią, oraz tajnymi projektami rządowymi USA.
Egzorcyzm, duchy, nawiedzenia, zagadki świata - jestem wtajemniczony.

W czym mogę służyć?

45
W tym mogę służyć radą.
Jestem nieźle obeznany:
- Motocykle
- Paleontologia (głównie mezozoik - popularne dinozaury :P)
- Broń palna
- Lotnictwo
- Gry
- Polska motoryzacja

Z racji doswiadczenia (praca/nauka):
- administracja, marketing, zarzadzanie
- praca w urzędzie
- pracownik ochrony
- pracownik fabryki (kosmetyki/plastik)
- kierowca ciężarówki
- barman
- pracownik fizyczny na budowie
- mechanik
- "zlota raczka"

46
Aż dziwne, że jeszcze w tym temacie o sobie nie napisałem..
Tłumaczem jestem i nic, co tłumaczowe nie jest mi obce - w razie czego mogę służyć opisami tego, jak wygląda praca pieriewodcika. Ludzie czasami mają o nas mylne wyobrażenie, że delikatnie to ujmę, a czasami po prostu przekręcają coś. Róbcie tłumaczy bohaterami swoich opowiadań! Oni są tego warci! ;)

Prócz kwestii zawodowych służę też pomocą w kwestiach związanych z literaturą - chociaż głowę dam, że Wujek Gugiel bardziej wam tu pomoże.

W ramach hobby ćwiczę trochę sztuki walki (co pozwala mi wychwytywać całe morze baboli ze scen walk w książkach i filmach - przednia rozrywka, zapewniam), co pozwala mi stwierdzić z dużą dozą pewności siebie, że pojedynki na broń białą w filmach i grach komputerowych są jeno wytworem chorej fantazji scenarzysty/programistów.

W wolnych chwilach rzucam nożami. Poważnie. Nigdy nie wiadomo, co może się okazać przydatne w zawodzie tłumacza. ;)
Don't you hate people who... well, don't you just hate people?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kreatorium”