61

Latest post of the previous page:

Świetnie, że pojawiły się już jakieś propozycje :)
Teraz zachęcam innych użytkowników do zwracania uwagi na wymienione teksty i odnoszenie się do propozycji. Wtedy to będzie miało szansę się rozruszać ;)
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"

62
Kai Man pisze:Daywayfarer
tytuł: Gdy nadejdzie jesień
Odniosę się ;)

To zły tekst jest. Opowiadanie z tezą. Jednym zdaniem przywołuje jakąś wyimaginowaną propozycję prawa uśmiercającego staruszków - brak w tym jakiegokolwiek umocowania w prawdziwej problematyce eutanazji. W efekcie - to tylko zabawa w wyobraźnię. W dodatku te sztampowe obrazy - jeśli już tak ich zeżarły reklamy wakacji - tych staruszków - to może lepiej niech odejdą ;)

[ Dodano: Sro 09 Lis, 2011 ]
Kai Man pisze:Kocur25
tytuł: Osada
Niezla fabuła, trochę błędów do wyczyszczenia, jako fragment jest OK
Ostatnio zmieniony śr 09 lis 2011, 14:11 przez kfk, łącznie zmieniany 2 razy.
http://ryszardrychlicki.art.pl

63
Opowiadanie „Gdy nadejdzie jesień”.
Myślę, że na to opowiadanie trzeba spojrzeć w dwojaki sposób. Po pierwsze - o czym jest napisane, a po drugie – jak jest napisane.
Według mnie, tekst porusza problem z którym prędzej czy później się zetkniemy jako ludzkość. Drastyczne próby rozwiązania problemów społeczno-demograficznych, takie jak „utylizacja” jednostek społecznie nieprzydatnych (w tym osób starszych, schorowanych), jest tylko kwestią czasu. Tak więc, nie uważam żeby temat był jakoś specjalnie wydumany. Słowa „utylizacja” użyłem celowo zamiast „eutanazji”, ponieważ moim zdaniem opowiadanie nie o eutanazji mówi. Eutanazja wiąże się ze współczuciem względem osób chorych, cierpiących, którym śmierć ma przynieść ukojenie. Tutaj uśmiercanie osób starszych ma za zadanie jedynie pozbycia się społecznie zbędnego balastu. Nie jest to temat nowy (np. eugenika, mordowanie ludzi upośledzonych w czasie II WŚ), ale nie znaczy, że jest już przeszłością.
Co do języka, to jest wiele braków (nie rozwlekając się zbyt bardzo w tej kwestii).
Podsumowując, mimo poważnych mankamentów językowych, zaryzykował bym polecając opowiadanie do przeczytania.

64
Daywayfarer
tytuł: Gdy nadejdzie jesień

Ja jestem na tak. Opinię ze swojego komentarza podtrzymuję, nie będę się powtarzał. Mój głos pozytywny do "Polecalni" :)
"Ludzie się pożenili albo się pożenią i pozamężnią, pooświadczali się... a ja na razie jestem na etapie robienia sobie kawy...jakkolwiek można to odnieść do życia" - Hipolit

65
Daywayfarer
tytuł: Gdy nadejdzie jesień

Myślę, że tekst wcale nie dotyczy eutanazji ani nie ma ambicji proroczych. Prawdopodobnie „ostateczne rozwiązanie” nigdy nie będzie miało miejsca. Pomysł ten po prostu jest niebezpieczny również dla jego autora - prędzej czy później i on zderzy się z emeryturą. Myślę, że tekst przypomina karykaturę, która przerysowuje pewien element, tracąc nawet umocowanie w rzeczywistości, po to, by zwrócić na niego uwagę. Ja odczytuję go raczej symbolicznie i widzę tu bardziej bezbronność i bezradność pewnych grup ludzi, nasz stosunek do nich, a nie eutanazję czy rozwiązanie problemów demograficznych. To tekst również o starszej Pani, która wielokrotnie ponawia próbę wybrania pieniędzy z bankomatu i nie może zrozumieć dlaczego ten nie chce jej wydać 45 złotych. W końcu rezygnuje i odchodzi onieśmielona gniewnymi komentarzami zniecierpliwionych kolejkowiczów. Tekst zmusza do myślenia o własnym stosunku do „mniej przystosowanych” ludzi w codziennych sytuacjach. Już mniej bawi wspomnienie starszego Pana, który potrzebował pięciu prób, żeby wpisać w pole hasła i potwierdzenia tą samą frazę.
Jestem na tak.

66
Miniatura "Najlepiej zorganizowany burdel wieloświata" by Spankie

Niezwykły tekst o zwykłych rzeczach. Ale czy zwykłych? Polecam.
„Daleko, tam w słońcu, są moje największe pragnienia. Być może nie sięgnę ich, ale mogę patrzeć w górę by dostrzec ich piękno, wierzyć w nie i próbować podążyć tam, gdzie mogą prowadzić” - Louisa May Alcott

   Ujrzał krępego mężczyznę o pulchnej twarzy i dużym kręconym wąsie. W ręku trzymał zmiętą kartkę.
   — Pan to wywiesił? – zapytał zachrypniętym głosem, machając ręką.
Julian sięgnął po zwitek i uniósł wzrok na poczerwieniałego przybysza.
   — Tak. To moje ogłoszenie.
Nieuprzejmy gość pokraśniał jeszcze bardziej. Wypointował palcem na dozorcę.
   — Facet, zapamiętaj sobie jedno. Nikt na dzielnicy nie miał, nie ma i nie będzie mieć białego psa.

67
Starrsky - Spotkanie przy kawie.
Wajper - Ostatni boss.
Jeden tekst jest do pomyślenia i do przyjemnego poczytania, a drugi dla pośmiania się przy nim(kierowany jednak pod RPG-owców i im podobnych).

68
"Najlepiej popełnione błędy" Polisha - tekst oryginalny, zabawny, inteligentny. Trzeba przeczytać!
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

70
Zabić Boga marinho - tekst niecodzienny, odmienny od większości tego, co na co dzień czytam na Wery. Warto dla odmienności narracji.
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

74
Leszek Pipka ma rację.
A ten dział już ledwo zipie. Przyda mu się.
Proponuję przenieść do Polecalni te dwa teksty (połączone):
Ja
Ja - ciąg dalszy

Przypominam zasady:
Twoja propozycja zostanie przekazana Weryfikatorom, jeśli potwierdzi ją dwóch użytkowników, którzy również napiszą opinię pod danym tekstem.
O umieszczeniu tekstu w Polecalni decydują Weryfikatorzy.
Opiniujący, potwierdzacie? :)
www.huble.pl - planszówki w klimacie zen!

75
Ja potwierdzę. Niech w końcu ktoś zostanie doceniony

[ Dodano: Nie 03 Lis, 2013 ]
Ravva - Konsekwencje

Uważam, że też powinno się znaleźć w Polecalni jako opowiadanie, które w ostatnim czasie wywołało najwięcej pozytywnych emocji i zrobiło niezły szum.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

76
Erythrocebus pisze:Proponuję przenieść do Polecalni te dwa teksty (połączone):
Ja
Ja - ciąg dalszy
Ciągu dalszego nie przeczytałam jeszcze (zrobię na dniach), ale co do części pierwszej, to się podpisuję.
Prośba do jakiegoś wolnego weryfika o opinię (i weryfkę), bo sama nie mogę decydować.
Komentarze pod samym tekstem jak najbardziej go do polecanych kwalifikują.
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"

Wróć do „Najlepsze z prozy”

cron