wysyłanie fragmentu powieści
1Myślicie, że można wysłać 30 stron powieści i jej plan do wydawnictwa zanim napisało się ją do końca?
Jak rozumiem, może to mieć zastosowanie także do zbioru opowiadań. Np. wysyłam 4 z 6 planowanych. W czasie, gdy będą czytać (kilka miesięcy) mogę skończyć te dwa. Czy nie będzie to nieprofesjonalne?Romek Pawlak napisał:
Bardzo wiele wydawnictw oczekuje właśnie próbki i konspektu całości, na tej podstawie podpisuje umowę, czekając np. pół roku na dokończenie tekstu.
Tak, a później wydawca zasugeruje nam linię fabularną (ciocia Krysia powinna dostać zawał, bo przecież nosi na sobie 20 kg nadwagi, a wujek Zygmunt sprzedać kolekcję znaczków, bo filatelistyka już dawno wyszła z mody. I te tajemne przejście do innych światów, które znaleźli w piwnicy swojego domu, powinno okazać się nie przejściem do innych światów, gdzież tam, lecz studzienką kanalizacyjną prowadzącą na pokład promu Atlantis), a gdy prześlemy mu całość, odpowie, że nie jest już zainteresowanyRomek Pawlak pisze:Oboje nie macie racji. Bardzo wiele wydawnictw oczekuje właśnie próbki i konspektu całości, na tej podstawie podpisuje umowę, czekając np. pół roku na dokończenie tekstu.
Oczywiście, mniejsze zaufanie będą mieli do debiutantów niż autorów sprawdzonych rynkowo, niczego to jednak nie wyklucza. I mowa o porządnych wydawnictwach, nie firmach-krzakach
Też doceniam. Logicznym wydawało mi się, że kawałka tekstu bez żadnej gwarancji otrzymania całości nikt nie weźmie - a tu proszę, jest inaczej. Wezmę na to poprawkę w przyszłości.Romek Pawlak pisze:No cóż, praktyka wydawnicza nieco się różni od mitów i memów rozsiewanych na forach
Teraz? Ale w przypadku początkujących autorów też? Bo że kilka lat temu, kiedy zaczynał się boom na polską fantastykę, to wierzę, i że nadal to funkcjonuje w przypadku zawodowców mających kilka książek na koncie, też wierzę.Bardzo wiele wydawnictw oczekuje właśnie próbki i konspektu całości, na tej podstawie podpisuje umowę, czekając np. pół roku na dokończenie tekstu
Wróć do „Jak wydać książkę w Polsce?”