Latest post of the previous page:
Ostatnio zauważyłem, że Leń to szczwane stworzenie... Zaczął się maskować drań. Przebiera się za Zmęczenie.
Sorry za offtop.
anowi, Jak tam postępy w skrobaniu? Ruszyłaś coś dalej z powieścią fantasy? Moje tematy:D
Moderatorzy: Poetyfikatorzy, Weryfikatorzy, Moderatorzy
W domu mojej siostry jest tylko jeden - jej chłopak. Ona jest małym, spokojnym robolem, żyjącym w bezustannym konflikcie ze swoim leniem - on jej nie przeszkadza, a ona robi swoje. Jest redaktorką, która lenia przegania pracą. Jak mawia - "Jak nie zrobię dziś, jutro będę musiała zrobić dwa razy więcej, a jak nie zdążę, będę płakać, a ja nie lubię płakać, więc zrobię to dziś";)merdevsky pisze:A powiedz mi, gdzie nie ma leni:)
Neeee, mój nigdy się tak nie maskuje. Jam zawsze rześka, wypoczęta (nie wstaję o 5 rano jak niektórzy z tego forum), tylko... leniwa:dEzzy pisze:Ostatnio zauważyłem, że Leń to szczwane stworzenie... Zaczął się maskować drań. Przebiera się za Zmęczenie.
Nie, do tej nawet nie zajrzałam. Próbuję robić coś z tą kobiecą na konkurs, ale opornie mi idzie. Głównie ze względu na mój dar budowania krótkich, zwięzłych i treściwych zdań. Nie potrafię się pięknie rozwlekać, a przydałoby się.Ezzy pisze:anowi, Jak tam postępy w skrobaniu? Ruszyłaś coś dalej z powieścią fantasy? Moje tematy:D
Chyba sobie tę złotą myśl wydrukuje i powieszę nad... Wszędzie porozwieszam.anowi pisze:"Jak nie zrobię dziś, jutro będę musiała zrobić dwa razy więcej, a jak nie zdążę, będę płakać, a ja nie lubię płakać, więc zrobię to dziś";)
Moja siostra byłaby z Ciebie dumna.dorapa pisze:Chyba sobie tę złotą myśl wydrukuje i powieszę nad... Wszędzie porozwieszam.anowi pisze:"Jak nie zrobię dziś, jutro będę musiała zrobić dwa razy więcej, a jak nie zdążę, będę płakać, a ja nie lubię płakać, więc zrobię to dziś";)
O 3.50 to ja się mogę co najwyżej położyć spać po udanej imprezie. Co to za klient, który sam wstaje o tak nieludzkiej porze? Zakrawa na karę więzienia. Zachowanie klienta oczywiście. Znaczy, że Twoje też;PEzzy pisze:Widzę że po przeczytaniu tej złotej myśli, mamy podobne plany
anowi, Co do wstawania, dzisiaj wstałem o 3.50 :( a jak się okazało klient, jak zwykle olał sprawę i wstałem na marne...
Ze zdaniami mam inny problem, czasem jak zacznę jakiś temat, zaczynam ginąć w meandrach mej pod(lub nie)świadomości i zmieniać całkowicie temat, zapominając o poprzedniej wersjipewnie po prostu za wolno pisze i mi połowa ucieka ;D
Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”