Regulamin rzecz święta. Znalazłem to forum, bo właśnie napisałem taki krótki tekścik, który chciałem się z kimś podzielić i wystawić na krytykę. Z tego co widzę w regulaminie, nie będę mógł go wrzucić tutaj wcześniej niż pod koniec listopada... Szkoda.
Przedstawiam się: Paweł. Z Warszawy. Starszy niż węgiel, żonaty, bezdzietny. Próbuję pisać.
Re: Witam.
2ma to sens, chociaż pewnie na poczatku boli ;-)5666 pisze:Regulamin rzecz święta. Znalazłem to forum, bo właśnie napisałem taki krótki tekścik, który chciałem się z kimś podzielić i wystawić na krytykę. Z tego co widzę w regulaminie, nie będę mógł go wrzucić tutaj wcześniej niż pod koniec listopada... Szkoda.
to ile masz lat, hm?paweł pisze:Przedstawiam się: Paweł. Z Warszawy. Starszy niż węgiel, żonaty, bezdzietny. Próbuję pisać.
witaj :-)
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
4
bo ja wiem, napisał, ze cyt: "próbuję pisać", moze akurat mu nie wyszlo ;-)B.A.Urbański pisze:ravva, nie podrywaj nowego użytkownika. Nie widzisz, że żonaty!
poza tym co to za podrywanie przez net :-P
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
5
ravva, myślisz, że "próbuje być żonaty"?
Moim największym osiągnięciem w tej dziedzinie było, że oświadczyłem na SB na Wery, że się tam oświadczę.
Jestem tego samego zdania, ale słyszałem, że w Japonii, Korei, na Tajwanie to już nawet śluby biorą.poza tym co to za podrywanie przez net :-P
Moim największym osiągnięciem w tej dziedzinie było, że oświadczyłem na SB na Wery, że się tam oświadczę.
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude
B.A. = Bad Attitude
6
mam nadzieję, ze wie, co pisze, się przekonamy za miesiąc :-)B.A.Urbański pisze:ravva, myślisz, że "próbuje być żonaty"?
moze smsa wyslij, poziom romantyzmu porównywalny :-DB.A.Urbański pisze:Jestem tego samego zdania, ale słyszałem, że w Japonii, Korei, na Tajwanie to już nawet śluby biorą.poza tym co to za podrywanie przez net :-P
Moim największym osiągnięciem w tej dziedzinie było, że oświadczyłem na SB na Wery, że się tam oświadczę.
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
10
przecież tłumacze jak wołu na miedzy, że do podrywu potrzeba więcej niż literek online, poza tym od kiedy fakt mania lub nie mania żony/męza ma wpływ na to czy nas ktoś podrywa czy nie?gebilis pisze:ravva na kim zawisło twe powłóczyste spojrzenie?
a 5666 - to nie przypadkiem, jak dzieci neostrady - 5.6.1966? pewnie zaraz w łeb dostane :-D
wasza łaskawość :-)B.A.Urbański pisze:Jeżeli już to się zrujnuję i wyślę MMS'a. Żeby nie było, że sknerą jestem
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
12
A czy ja coś o podrywie wspomniałam?ravva pisze:gebilis napisał/a:
ravva na kim zawisło twe powłóczyste spojrzenie?
przecież tłumacze jak wołu na miedzy, że do podrywu potrzeba więcej niż literek online, poza tym od kiedy fakt mania lub nie mania żony/męza ma wpływ na to czy nas ktoś podrywa czy nie?

I powitać gościa spieszę, bo mi tamci dwoje w głowie namotali, że teraz sobie niegościnność uzmysłowiwszy do nóżek waćpanu dywan czerwony ścielę
Jak wydam, to rzecz będzie dobra . H. Sienkiewicz
13
a czy ja mówię, że ty?gebilis pisze:A czy ja coś o podrywie wspomniałam?

rany, chłop wróci i się zupełnie pogubi we własnym temacie :-D
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
15
Faktycznie, nie spodziewałem się, że tutaj będzie taki ruch...
W punktach:
1. Nie jestem aż taki stary jak sądziłem. Przeglądałem głównie dział z tekstami do weryfikacji i na tej podstawie wyrobiłem sobie opinię, że forum zasiedlają ludzie w okolicach dwudziestego piątego roku życia... Opinię będę musiał poddać - nomen omen - weryfikacji. Cyferki dla ciekawskich: 32.
2. 5666 to dlatego, że nie miałem pomysłu na nicka, a taki kod captcha dostałem do przepisania podczas rejestracji.
3. Po przespaniu się z problemem doszedłem do wniosku, że ten trzydziestodniowy okres kwarantanny to całkiem niezły pomysł. Może przez ten czas uda mi się napisać coś innego, co chciałbym pokazać.
4. Widzę, że życie towarzyskie tu kwitnie. Cieszę się.
W punktach:
1. Nie jestem aż taki stary jak sądziłem. Przeglądałem głównie dział z tekstami do weryfikacji i na tej podstawie wyrobiłem sobie opinię, że forum zasiedlają ludzie w okolicach dwudziestego piątego roku życia... Opinię będę musiał poddać - nomen omen - weryfikacji. Cyferki dla ciekawskich: 32.
2. 5666 to dlatego, że nie miałem pomysłu na nicka, a taki kod captcha dostałem do przepisania podczas rejestracji.
3. Po przespaniu się z problemem doszedłem do wniosku, że ten trzydziestodniowy okres kwarantanny to całkiem niezły pomysł. Może przez ten czas uda mi się napisać coś innego, co chciałbym pokazać.
4. Widzę, że życie towarzyskie tu kwitnie. Cieszę się.