16

Latest post of the previous page:

Natasza pisze:są dwa wyjścia: B.A Cie zabije albo Ty zabijesz B.A - na stronie oczywiście.
Tak czy inaczej każdy z nas czegoś nauczy się o śmierci ;)
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

17
Jak to?
Początkowo mamy do czynienia z facetem, którego niby nie rusza to, co zrobił, bo jest Napoleonem. Jednak już na początku puszczają mu nerwy i ucieka tuż po morderstwie i zapomina o kradzieży.
A po pewnym czasie mamy obraz człowieka, który totalnie wariuje i boi się swojego cienia.
Moim zdaniem dobrze pokazuje to możliwą psychikę mordercy.

18
Nie ucieka tuż po morderstwie. Przeszukuje mieszkanie, znajduje łup, robi to źle bo to jest debiut przecież.

Później nadchodzi Lizawieta (a może nawet przed przeszukaniem, nie pamiętam), więc ją też morduje. A później zastanawia się jak wyjść z mieszkania. Reakcja na samą śmierć to znaczy to że widzi trupa (dwa trupy) jest pominięta w opisie, albo gdzieś migocze w siedemnastym planie narracji, bo czas uciekać.

A tak w ogóle to naturalne, że należy "ucieka(ć) tuż po morderstwie" (lub ostatnim morderstwie w danym momencie). Ucieka się tuż po morderstwie w większości przypadków. Chyba, że z różnych powodów nie trzeba lub nie można tego zrobić (własne mieszkanie, pustynia, pełne morze, statek kosmiczny) albo usuwa się przed ucieczką zwłoki.
totalnie wariuje i boi się swojego cienia
ale z jakiego powodu wariuje? Bo zabił, to jest tak opisane, że wariuje bo zabił czy inaczej to się przedstawia?

Inaczej.

Dlatego polecenie Zbrodni i kary jest złym pomysłem.

19
Akurat do mojego pomysłu bardziej pasowaliby Bracia Karamazow i śmierć Iliuszy, ewentualnie żywy trup Hipolit z Idioty. :P Dostojewskiego znam, ale wolałbym się na nim za bardzo nie wzorować, żeby nie wpaść zupełnie w dziewiętnastowieczną manierę, nie wspominając o tym, że wtedy (i w Rosji) śmierć była zupełnie inaczej postrzegana.
1 | 2 | 3 | 4 | O poezji
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kreatorium”

cron