422
Dorapa... Cacko jest! Gratuluję

[ Dodano: Sob 23 Lut, 2013 ]
Dodaję: w tym opowiadaniu Dorota Pasek przywołała "cudowną i pożyteczną" baśń - baśń ludową, rubaszną i prawdziwą, do tego bawiąc się symboliką baśniową, nicując ją z humorem i wrażliwością. Lubię takie przygody literackie - dziękuję.
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

423
NIE zdążyłam się pochwalić... :D
Czytajcie, komentujcie, zapraszam. Od siebie dodam, że to chyba najpogodniejsze opowiadanie, jakie popełniłam. A Malwinka to dziewczyna miód-malina.
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

424
dorapa pisze:A Malwinka to dziewczyna miód-malina.
Kiedy jej łebek widać tylko spośród skrzydeł smoka i przed rodzicami się wstydzi, bo bez szatek jest - dreszcze mam :D
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

425
dorapa, gratulacje! :)
Postaram się przeczytać w najbliższym czasie, to może coś więcej napiszę.
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

427
Bo my jesteśmy silną grupą pod wezwaniem. :D
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

428
Gratulacje! Trzeba będzie przeczytać!
"Istnieje na świecie parę rzeczy ważniejszych niż pokój, a jedną z nich jest godne człowieczeństwo. Koncepcja, że ludzkość miałaby zrezygnować z wojen wyłącznie ze strachu, to poniżenie ludzkiej godności, zwłaszcza gdy w grę wchodzi strach przed czymś tak banalnym jak technika, którą ludzie sami przecież wymyślili" (Chesterton)

429
To, do czego się przyznam, zabrzmi może okropnie, ale w tym miejscu muszę. Opowiadanie Dorapy jest pierwszym niepapierowym, które przeczytałam w całości.
Niesamowicie mi się podobało. I - co może zabrzmieć jeszcze dziwniej - pod koniec (szczególnie w miejscu "– Ja latam?! – zakrzyknęła.") wzruszyłam się. Tłumaczę to sobie zbliżającymi się wielkimi krokami dniami mymi babskimi. No, wiecie;)
Dorapo, gratuluję opisania świetnej historii.
Ps. Przeczytałabym tę inną historię Josepha VII.
Ostatnio zmieniony sob 23 lut 2013, 17:09 przez anowi, łącznie zmieniany 2 razy.

430
Gratulacje Dorapo!
Już Ci na żywo gratulowałam, ale teraz za znalezienie się w Esensji. :)

431
anowi, dzięki.To wspaniała wiadomość. Bardzo podnosi na duchu i dowodzi, że ta moja pisanina jednak coś warta, skoro się wzruszasz. Nawet jeśli zbliżają się wielkimi krokami wiadome dni. :)
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

432
Dorapo, serdecznie gratuluję! :D
Ja to wszystko biorę z głowy. Czyli z niczego.

433
Dzięki wszystkim za wsparcie. :D
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

434
Góral musi pochwalić się propozycją pracy w Kurierze Pienińskim.
I to nie byle jakaś tam praktyka czy staż...

435
Góral:

No to się nie chwal tylko bierz ;)
A pochwalisz się pierwszym artykułem.

Pozdrawiam,

G.
"Każdy jest sumą swoich blizn" Matthew Woodring Stover

Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.

436
To mamy numer specjalny Qfanta. Zapraszam na "Pawie pióra". Bardzo jestem ciekawa waszych komentarzy. W ramach zachęty dodam, że podobno opowiadanie dostało od recenzentów 10/10. (Chociaż jeden z nich wyznał, że dałby 9,5, ale nie ma połówek.) :)
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

Wróć do „Sukcesy Weryforumowiczów”