166

Latest post of the previous page:

B.A.Urbański pisze:Takie moje przemyślenie - wydaje mi się, że nie ma sensu wysyłać teraz czegokolwiek do NF normalną drogą, bo skoro mają wydrukować wszystkie teksty wyróżnione, to ten konkurs spowoduje, że maja robotę odwaloną na co najmniej kilka miesięcy. W końcu gdzieś te teksty trzeba pomieścić :P
Myślicie, że będzie aż tak źle? Może zrobią specjalne wydanie Wydania Specjalnego, gdzie wrzucą wyróżnienia, a kilka najlepszych do NF? Optymistycznie szacuję, że już w wakacje będzie można się dobijać z nowymi tekstami ;)
http://lubimyczytac.pl/autor/141613/nat ... czepkowska

168
Ja dostałam dość szybko potwierdzenie odbioru opowiadania wysłanego w lutym, wraz z obietnicą, że zostanie przeczytane :) Więc owszem, dział literacki działa. Choć też zastanawiałam się, co będzie z publikacją tekstów wyróżnionych - na ile miesięcy zostaną rozłożone.
Między kotem a komputerem - http://halas-agn.blogspot.com/

171
Garść informacji (tym razem konkretnych) od organizatorów:
Konkursowicze (ci od opowiadań)!

Jak ktoś już zauważył, na okładce "NF" 4/13 nie ma informacji o rozwiązaniu konkursu na opowiadanie. Pojawi się ono w numerze majowym.

Twarde daty:
- maksymalnie >do końca marca< na www.fantastyka.pl pojawi się lista tekstów, które przeszły wstępną selekcję (numer właśnie zesłaliśmy, pewien redaktor skończył pracę nad swoją książką, ruszamy więc z kopyta) - lista będzie krótka, spośród tych tekstów wybierzemy wyróżnionych i nagrodzonych;
- ostateczne wyniki podamy w numerze majowym, a na naszej stronie pojawią się >15 kwietnia<.
http://lubimyczytac.pl/autor/141613/nat ... czepkowska

174
Z wpisu NF na FB:

"Wieści z frontu konkursowo-opowiadaniowego:

Termin publikacji ostatecznych wyników w "NF" 5/13 pozostaje niezmieniony.

Jak już, możliwe, że zamiast 31 marca, lista wstępnie wyselekcjonowanych pojawi się 2-3 kwietnia - niektórzy z czytających proszą o litość, no bo Święta. Nie popuszczamy im jednak;)"
Nie jest naj­ważniej­sze, byś był lep­szy od in­nych. Naj­ważniej­sze jest, byś był lep­szy od sa­mego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi

"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero

176
Dialog na FB:

Czytelnik: Bardzo jestem ciekaw przekroju gatunkowo - tematycznego i poziomu sztampowości tekstów. W końcowym werdykcie takie podsumowanie "ideowe" właśnie powinno się znaleźć.
NF: Najwięcej było fantasy i historii współczesnych, na pograniczu horroru. Błędy różne. Często brakowało zakończeń, baaardzo często teksty były stanowczo za długie, nudziły, bo zamiast konkretnie, autorzy pisali o pierdołach (mnóstwo opowiadań rzucałem w kąt po 10 stronach, stwierdziwszy, że były one niepotrzebne). Idei, jakiś zaskakujących konceptów, było może kilka. Reszta wolała opisywać normalność i coś w nią wplatać - polegli na tym, że przynudzali, nie dbali o czytelnika, myśleli, że jeden ciekawy element wystarczy na 30 stron tekstu.



i jeszcze:

NF: [Marcin] Skończyłem czytać swój przydział. Spośród ok. 140-180 (szacunkowo tyle czytałem), wybrałem 11. Spora selekcja, nie?
Nie jest naj­ważniej­sze, byś był lep­szy od in­nych. Naj­ważniej­sze jest, byś był lep­szy od sa­mego siebie z dnia wczorajszego. - Mahatma Gandhi

"tylko grafomani nie mają żadnych wątpliwości odnośnie swojej tfurczości" - Navajero

179
Tekstom uczestników też, jak widać, towarzyszył brak profesjonalizmu. Żeby wysyłać na konkurs opowiadania bez zakończenia? Żenujące.
Tylko kto w tym wypadku powinien być profesjonalny. Gazeta czy amatorzy biorący udział w konkursie.
Wszechnica Szermiercza Zaprasza!!!

Pióro mocniejsze jest od miecza. Szczególnie pióro szabli.
:ulan:

180
Natalia Szczepkowska pisze:Tekstom uczestników też, jak widać, towarzyszył brak profesjonalizmu. Żeby wysyłać na konkurs opowiadania bez zakończenia? Żenujące.
Natalio, to chwała, że Ty umiesz pisać zakończenia, ale pisanie zakończeń jest umiejętnością taką jak inne, często nabywaną na drodze praktyki. Nie podejrzewam, że ludzie świadomie piszą historie bez zakończeń. Wynika to z czego innego. Sam często zastanawiam się, czy moje zakończenie jest wystarczające, zwłaszcza przy zakończeniach otwartych.

A druga rzecz, nie wymagaj profesjonalizmu od amatorów takich, jak ludzie wysyłający prace na ten konkurs. Profesjonaliści w taki konkurs już nie muszą się bawić.

P.S. I tak ja wygram :P
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

181
Myślę, że przynajmniej starać się powinny obie strony.

[ Dodano: Sob 30 Mar, 2013 ]
B.A.Urbański - nie do końca zgodzę się w kwestii zakończeń. To jest tak podstawowa sprawa, że od razu pokazuje, czy wiesz co chcesz napisać i po co. Sam wyznaję zasadę - jeśli nie masz przed oczami zakończenia -czyli nie wiadomo dokąd to prowadzi - to nie bierz się do pisania. W przypadku opowiadań wszystko zaczyna się od końca.
hehehehehehe

Wróć do „Konkursy literacko-poetyckie”

cron