Shariana - dla mnie taki arkusz Excela to błogosławieństwo, bo jestem wzrokowcem, a dzięki niemu mogę ogarnąć wszystko jednym rzutem oka. Podzieliłam sobie arkusz na kolumny:
- numer porządkowy tekstu
- tytuł/tytuł roboczy
- potencjalny odbiorca (to może się wydać dziwne, ale biorąc się za jakikolwiek tekst, mam z góry zaplanowane, co z nim dalej zrobię. Czyli albo to tekst konkursowy, albo mcoś, co mam zamiar wyslać do jakiegoś wydawnictwa, albo tekst do wrzucenia gdzies do netu)
- data zakończenia - w przypadku tekstów konkursowych ustalam sobie datę na tydzień przed ostatecznym terminem wysłania - w najgorszym przypadku chcę mieć ten tydzień na przemyślenia, poprawki, itp.
Odkąd stworzyłam sobie taki arkusz, zaczynam bez problemu ogarniać co i jak
