Dziękuję Wam!
Jak już napisałem na szałcie: żadna ilość mojego napieprzania w klawiaturę nie odda rozmiarów radości, więc przestanę już...
NIE
NIE PRZESTANĘ
aFHEHEJHAOGHOAEIgheiojoiJOaijfolikjokaegjeijaeggsgsgwsrhew4hdf e fwef weg we r ger ger g r erg erg erg erg erg erg ergerg err ggggggggggggt6w4u6ri
Oborze święty, Jeżu Chrysztu. Ale się cieszę.

Nie tylko z sukcesu, ale też dlatego, że wreszcie mogę się tym z Wami podzielić. Długo to w sobie dusiłem. Co do szczegółów: wydaję powieść w WABie, Pani mi mówiła, że początek 2014 to planowana premiera, ale teraz były ponad miesięczne negocjacje, więc może być jakaś obsuwa, prawdopodobnie we wrześniu będę wiedział coś więcej.
I serio, serio Wam dziękuję. Wam, Weryfikatorium. To tutaj nauczyłem się wszystkiego, czego musiałem i - jak napisałem w podziękowaniach w książce - nie było dla mnie lepszego miejsca.
