16

Latest post of the previous page:

Natalio, trochę przesadzasz, nieumiejętnie napisany tekst miałby być powodem wstydu na całe życie? Wstydzić się powinno przede wszystkim świństw robionych innym ludziom, w tym plagiatów.
Chwalenie się własnym słabym pisarstwem jest mniej przykre dla otoczenia niż np. natrętne wystawianie na pokaz ciała o wątpliwych walorach estetycznych (gdy pracowałem w liceum, czułem się nierzadko tak, jakbym się znajdował w zakładzie przetwórstwa mięsnego, a nie w szkole).
Jeżeli kobieta ma możliwość publikowania, dlaczego niszczyć ją z tego tylko powodu, że robi to słabo? Lepiej doradzić jej, w jaki sposób może pracować nad swoim warsztatem. Najskuteczniejszym weryfikatorem wartości pisarstwa - jak zresztą każdej twórczości - jest czas.
"Właściwie było to jedno z tych miejsc, które istnieją wyłącznie po to, żeby ktoś mógł z nich pochodzić." - T. Pratchett

Double-Edged (S)words

17
Szlifować warsztat można do emerytury i jeszcze pewnie znalazłyby się babole. Trzeba trochę zdrowego rozsądku (czy to co piszę naprawdę nie jest żenujące) i odwagi (to co mam do powiadzenie usprawiedliwia niedoskonałe środki)
Inaczej pozostaje szuflada albo selfpublishing w zależności od braku jednej lub drugiej cechy charakteru...
http://ryszardrychlicki.art.pl

18
Andrzej Pilipiuk pisze:
Navajero pisze: znam takie osoby ( znaczy z konwulsyjnym imperatywem bycia pisarzem), choć grafomania bije po oczach
Ktoś mnie wołał? ;)
To nie o Tobie :P
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

19
Marcin Dolecki pisze: Lepiej doradzić jej, w jaki sposób może pracować nad swoim warsztatem.
To Ci odpowie, że co ty wiesz o pisaniu? Przecież ona ma za sobą szereg publikacji, nie ucz ojca jak się dzieci robi, itd.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

20
Mam wrażenie, że niektórym osobom sprawia dotkliwy ból sam fakt, że nieporadnie napisane teksty są publikowane. Lepiej chyba skupić się na pisaniu własnych, lepszych prac niż wyśmiewaniu innych, zwłaszcza że każdy z nas znalazłby taką czynność, która niezbyt mu wychodzi, mimo starań.
"Właściwie było to jedno z tych miejsc, które istnieją wyłącznie po to, żeby ktoś mógł z nich pochodzić." - T. Pratchett

Double-Edged (S)words

21
Navajero pisze:Mnie trochę przykro to czytać, bo znam takie osoby ( znaczy z konwulsyjnym imperatywem bycia pisarzem), choć grafomania bije po oczach. Ale ja duszoszczypatielnyj jestem :)
ty jestes chodząca łagodnoscią :-)
Marcin Dolecki pisze:Chwalenie się własnym słabym pisarstwem jest mniej przykre dla otoczenia niż np. natrętne wystawianie na pokaz ciała o wątpliwych walorach estetycznych (gdy pracowałem w liceum, czułem się nierzadko tak, jakbym się znajdował w zakładzie przetwórstwa mięsnego, a nie w szkole).
:twisted: chcesz powiedzieć, ze przeszkadzały cię skąpo ubrane siedemnastolatki?
serio?
:shock:
marcin pisze:Jeżeli kobieta ma możliwość publikowania, dlaczego niszczyć ją z tego tylko powodu, że robi to słabo? Lepiej doradzić jej, w jaki sposób może pracować nad swoim warsztatem. Najskuteczniejszym weryfikatorem wartości pisarstwa - jak zresztą każdej twórczości - jest czas.
poza tym, skoro robi to za własne pieniądze, niech jej Bóg da zdrowie, rynek ja zweryfikuje.
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

22
ravva pisze:chcesz powiedzieć, ze przeszkadzały cię skąpo ubrane siedemnastolatki?
serio?
Ze skąpo ubranymi siedemnastolatkami jest jak z pisarzami i grafomanami - wiele z nich się eksponuje, ale nie każda ma się czym pochwalić, a niektóre budzą obrzydzenie lub wywołują rozbawienie.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

23
Bartosh16 pisze:
ravva pisze:chcesz powiedzieć, ze przeszkadzały cię skąpo ubrane siedemnastolatki?
serio?
Ze skąpo ubranymi siedemnastolatkami jest jak z pisarzami i grafomanami - wiele z nich się eksponuje, ale nie każda ma się czym pochwalić, a niektóre budzą obrzydzenie lub wywołują rozbawienie.
Hyhy!
Właśnie miałam napisać, że to, że panna ma siedemnaście lat, nie znaczy, że jest piękna, zgrabna i powabna. Zwłaszcza w erze McDonald's/KFC i Burna/Tigera i innych świństw.
Friends come and go and the world doesn't stop for anybody, so do what you love and never look back.

24
Bartosh16 pisze:Ze skąpo ubranymi siedemnastolatkami jest jak z pisarzami i grafomanami - wiele z nich się eksponuje, ale nie każda ma się czym pochwalić, a niektóre budzą obrzydzenie lub wywołują rozbawienie.
no bez przesady, czy wy przypadkiem czegos nie odreagowujecie?

nie mówie, ze wszystkie sa godne tego, zeby sobie łeb ukrecić, ale ogólnie rzecz biorąc dziewczyny, przynajmniej te, które widuję na ulicach, wygladają dobrze.

a tu takie generalizowanie!!
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

26
Marcin Dolecki pisze:Ravva, natrętna reklama słabego produktu mierzi :)
nie produkt był słaby, tylko nie jestes targetem, mój śliczny :-D
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

27
Raczej nie generalizowanie, a próba uświadomienia wyjątków od reguły ;)
Friends come and go and the world doesn't stop for anybody, so do what you love and never look back.

28
ravva pisze:
Bartosh16 pisze:Ze skąpo ubranymi siedemnastolatkami jest jak z pisarzami i grafomanami - wiele z nich się eksponuje, ale nie każda ma się czym pochwalić, a niektóre budzą obrzydzenie lub wywołują rozbawienie.
no bez przesady, czy wy przypadkiem czegos nie odreagowujecie?

nie mówie, ze wszystkie sa godne tego, zeby sobie łeb ukrecić, ale ogólnie rzecz biorąc dziewczyny, przynajmniej te, które widuję na ulicach, wygladają dobrze.

a tu takie generalizowanie!!
Na Boga! Nie generalizuję :)
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

30
Grimzon pisze:
covu pisze:uświadomienia wyjątków od reguły
Wybaczcie ale czy reguła pozostaje regułą jeżeli są od niej wyjątki?

Reguły pisowni/gramatyki języka mają wyjątki, a jednak regułami je nazywamy, nie?
Więc, moim zdaniem, jak najbardziej!
Friends come and go and the world doesn't stop for anybody, so do what you love and never look back.

31
ravva pisze:
Marcin Dolecki pisze:Ravva, natrętna reklama słabego produktu mierzi :)
nie produkt był słaby, tylko nie jestes targetem, mój śliczny :-D
Tak, ale też mnie coś trafiało :)
"Właściwie było to jedno z tych miejsc, które istnieją wyłącznie po to, żeby ktoś mógł z nich pochodzić." - T. Pratchett

Double-Edged (S)words

Wróć do „Kreatorium”