31

Latest post of the previous page:

ravva pisze:
Marcin Dolecki pisze:Ravva, natrętna reklama słabego produktu mierzi :)
nie produkt był słaby, tylko nie jestes targetem, mój śliczny :-D
Tak, ale też mnie coś trafiało :)
"Właściwie było to jedno z tych miejsc, które istnieją wyłącznie po to, żeby ktoś mógł z nich pochodzić." - T. Pratchett

Double-Edged (S)words

32
Reguły pisowni/gramatyki języka mają wyjątki, a jednak regułami je nazywamy, nie?
Więc, moim zdaniem, jak najbardziej!
To, że coś nazywamy nie oznacza że to prawda. Jak z filmami "płaszcza i szpady" a szpadę tam zobaczyć jest trudno. :) Nie albo jest reguła albo wyjątek.
Wszechnica Szermiercza Zaprasza!!!

Pióro mocniejsze jest od miecza. Szczególnie pióro szabli.
:ulan:

33
Grimzon pisze:
Reguły pisowni/gramatyki języka mają wyjątki, a jednak regułami je nazywamy, nie?
Więc, moim zdaniem, jak najbardziej!
To, że coś nazywamy nie oznacza że to prawda. Jak z filmami "płaszcza i szpady" a szpadę tam zobaczyć jest trudno. :) Nie albo jest reguła albo wyjątek.
Poddaję się.
Friends come and go and the world doesn't stop for anybody, so do what you love and never look back.

34
Kurcze, a mnie się wydaje, że są regułki dopuszczające wyjątki: np:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Regu%C5%82a_Hunda
Podejrzewam, że i tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Regu%C5%82a może być ich siedlisko, z ciekawości sobie poczytam w wolnej chwili, bo mnie podejście Grimzona zainteresowało.

O wyjątkach językowych ani wspomnę, dla mnie to jasne i nie kłóci się z tworzeniem reguł :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

35
Reguła trzech sigm mnie urzekła. Bardzo poetycka nazwa dla tych niezrozumiałych run, to znaczy matematyki.
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

36
Marcin Dolecki pisze:Natalio, trochę przesadzasz, nieumiejętnie napisany tekst miałby być powodem wstydu na całe życie?
Cały czas mam schowane opowiadania, które pisałam w gimnazjum. Wracam do nich, jak chce się pośmiać. Ale gdyby były w szerszym obiegu to tak, myślę, że bym się tych naiwnych tekstów trochę wstydziła.
Jeżeli kobieta ma możliwość publikowania, dlaczego niszczyć ją z tego tylko powodu, że robi to słabo? Lepiej doradzić jej, w jaki sposób może pracować nad swoim warsztatem.
No właśnie wygląda na to, że ta pani nie przyjmuje krytyki (nawet konstruktywnej). I to jest przykre. Poza tym występuje na targach książki jako pisarka (!), co dla mnie jest dowodem na brak dystansu do siebie.
każdy z nas znalazłby taką czynność, która niezbyt mu wychodzi, mimo starań.
Tak samo każdy ma jakąś zdolność w jakiejś tam dziedzinie. Trzeba ją odkryć i kultywować, a nie pchać się do literatury, której się pisać nie umie. Jak coś raz za razem nie wychodzi, to i upór maniaka nie pomoże.
http://lubimyczytac.pl/autor/141613/nat ... czepkowska

38
ithilhin pisze:Reguła trzech sigm mnie urzekła. Bardzo poetycka nazwa dla tych niezrozumiałych run, to znaczy matematyki.
Trochę optymizmu, co jeden człowiek wymyślił, inny jest w stanie rozpracować :)

[ Dodano: Wto 24 Wrz, 2013 ]
Natalio, nie znam tej osoby, ani jej twórczości. Jeśli brak jej talentu literackiego, chociażby wyszła z siebie, nie zaistnieje jako pisarka.
"Właściwie było to jedno z tych miejsc, które istnieją wyłącznie po to, żeby ktoś mógł z nich pochodzić." - T. Pratchett

Double-Edged (S)words

39
Grimzon pisze:To, że coś nazywamy nie oznacza że to prawda. Jak z filmami "płaszcza i szpady" a szpadę tam zobaczyć jest trudno. :) Nie albo jest reguła albo wyjątek.

reguła i wyjatek się wykluczają na zasadzie przeciwieństw, nie maja wspólnych desygnatów (uje niby bez ó, ale dwóje już sa ok, jak ktoś napisze kreskóje, to go tu spalą :-D ).

(mam nadzieję, ze nie pokręciłam)


Marcin Dolecki pisze:
ravva pisze:
Marcin Dolecki pisze:Ravva, natrętna reklama słabego produktu mierzi :)
nie produkt był słaby, tylko nie jestes targetem, mój śliczny :-D
Tak, ale też mnie coś trafiało :)
co cię trafiało?
Natalia Szczepkowska pisze:No właśnie wygląda na to, że ta pani nie przyjmuje krytyki (nawet konstruktywnej). I to jest przykre. Poza tym występuje na targach książki jako pisarka (!), co dla mnie jest dowodem na brak dystansu do siebie.
alesh no!
wydała ksiażkę, wisi na stronie wydawnictwa jako "artystka dużego formatu" ;-)
przeciez mogła się poczuć doceniona, zaprosili ją na targi jako pisarkę, założe się, ze znajomi chwalą.

zrozumcie, ze znaczna cześć społeczeństwa nie widzi tekstu tak, jak wy, nie zauważa błędów stylistycznych, interpunkcyjnych, czasem złapią kogos na logicznym, ale o opowiadaniu sa w stanie powiedzieć dobre/niedobre, podoba się/nie podoba.

nie ma się co dziwić, ze kobieta poczuła się atakowana.
niezasłużenie.
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

40
Nie no, zadałbym sobie trud oddania tego do jakiejkolwiek redakcji, na przykład tutaj. Niech to będzie nawet fragment. "Uważam, że moje dzieło jest bez skazy, ale może ktoś inny nie podziela mojego zdania? Sprawdzę na wszelki wypadek".
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

41
Bartosh16 pisze:Nie no, zadałbym sobie trud oddania tego do jakiejkolwiek redakcji, na przykład tutaj. Niech to będzie nawet fragment. "Uważam, że moje dzieło jest bez skazy, ale może ktoś inny nie podziela mojego zdania? Sprawdzę na wszelki wypadek".
ale przeciez dała to do redakcji wydawnictwu :-D

dlaczego miałaby myślec, ze tu jest lepiej niż tam - bo fioletowi są?
moze myślała, ze tez jest fioletowa.
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

42
A od ilu czytelników pisarzyna, staje się pisarzem? Trzech? Trzydziestu? A może zależy to od ilości rozdanych autografów? A może od rozgłosu? A może jest ktoś, kto rozdaje takie tytuły. To, że jednemu panu nie spodobał się jej tekst, że nie podoba się wielu osobom, nie znaczy, że ta pani nie ma czytelników. Może są ludzie, którzy lubią taką formę opisów? Którzy lubią takie klimaty i poleciliby jej książki znajomym.

43
ravva pisze:
Bartosh16 pisze:Nie no, zadałbym sobie trud oddania tego do jakiejkolwiek redakcji, na przykład tutaj. Niech to będzie nawet fragment. "Uważam, że moje dzieło jest bez skazy, ale może ktoś inny nie podziela mojego zdania? Sprawdzę na wszelki wypadek".
ale przeciez dała to do redakcji wydawnictwu :-D

dlaczego miałaby myślec, ze tu jest lepiej niż tam - bo fioletowi są?
moze myślała, ze tez jest fioletowa.
Dała do redakcji i wszyscy widzimy, co z tego wyszło. Redakcja nie raczyła poprawić kilku, czy też jak pisze pan Pollak, mnóstwa błędów, przez co wystawili swoją topową autorkę na pośmiewisko.
Wniosek: kto teraz zechce im zapłacić za możliwość wydania książki, jeśli zrobili sobie taką antyreklamę?

Zrobili krzywdę tej pani swoją "łaskawością", bo ona teraz myśli, że skoro wydała, to jest pisarzem. Żyje złudzeniami, "No co wy? Przecież publikuję!".

Zrobili też krzywdę polskiej belestrystyce, bo teraz każdy kasiasty grafoman będzie mógł pójść w jej ślady.

Strach pomyśleć, co by było, gdyby sam miał na podorędziu kilka tysiaków. Wydałbym gniot i bym się chełpił. Nie byłoby mnie tutaj, nie pisałbym tych słów. Nie poprawiłbym warsztatu ani trochę, a kiedy ogarnęłaby mnie fala krytyki, pewnie popadłbym w depresję, no bo jak to możliwe, że wydane dzieło, to gniot? Przecież wydali.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

44
Oto obraz Étoile Bleue:

http://www.karenruimy.com/blog/wp-conte ... Bleue-.jpg

Jeżeli można ludziom wmówić, że jest to wybitne dzieło sztuki - na tyle skutecznie, że znalazł się na to nabywca, który wyłożył prawie 30 milionów dolarów, to nie powinien dziwić czy oburzać fakt, że w innej dziedzinie związanej ze sztuką, czyli w literaturze, jest aktywna spora grupa osób nieporadnie piszących, którzy są przekonani, że tworzą wartościowe dzieła. Przecież podczas pisania nie można zastosować jakiegoś powszechnie uznanego kryterium oceny artyzmu dzieła, gdyż ono nie istnieje, można co najwyżej stwierdzić poprawność językową lub jej brak.
"Właściwie było to jedno z tych miejsc, które istnieją wyłącznie po to, żeby ktoś mógł z nich pochodzić." - T. Pratchett

Double-Edged (S)words

45
Marcin Dolecki pisze:Przecież podczas pisania nie można zastosować jakiegoś powszechnie uznanego kryterium oceny artyzmu dzieła, gdyż ono nie istnieje, można co najwyżej stwierdzić poprawność językową lub jej brak.
Jeszcze jakiś czas temu tym kryterium była publikacja i o to właśnie całe halo.
A także o mamienie świadomości odbiorców, którzy jeszcze to kryterium stosują i mamienie świadomości autorki że jest pisarką.
"Każdy jest sumą swoich blizn" Matthew Woodring Stover

Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.

46
Marcin Dolecki pisze:Oto obraz Étoile Bleue:

http://www.karenruimy.com/blog/wp-conte ... Bleue-.jpg

Jeżeli można ludziom wmówić, że jest to wybitne dzieło sztuki - na tyle skutecznie, że znalazł się na to nabywca, który wyłożył prawie 30 milionów dolarów, to nie powinien dziwić czy oburzać fakt, że w innej dziedzinie związanej ze sztuką, czyli w literaturze, jest aktywna spora grupa osób nieporadnie piszących, którzy są przekonani, że tworzą wartościowe dzieła. Przecież podczas pisania nie można zastosować jakiegoś powszechnie uznanego kryterium oceny artyzmu dzieła, gdyż ono nie istnieje, można co najwyżej stwierdzić poprawność językową lub jej brak.
Kurde, ale zdajesz sobie sprawę, że to nie tak, że ten facet nie umiał malować, tylko realizował pewna ideę w sztuce? Protestuję, bo akurat mi bliską: http://pl.wikipedia.org/wiki/Joan_Mir%C3%B3
Dałeś za przykład jeden obraz. Ale są i inne:
http://www.famousartistsgallery.com/large/miro-vg.html
http://www.famousartistsgallery.com/gal ... ro-tf.html
http://www.famousartistsgallery.com/large/miro.html
Strzeliłeś debustibusem po prostu :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Wróć do „Kreatorium”

cron