46

Latest post of the previous page:

Starałem się wyobrazić sobie że jestem nowy.
Pomogłoby i to bardzo, a przy tym jest konkretnie ale sympatycznie i bez zadęcia.
Dobra robota Leszku.

Pozdrowienia,

G.
"Każdy jest sumą swoich blizn" Matthew Woodring Stover

Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.

47
Ze też nie było takiego tekstu jak tu wlazłam po raz pierwszy. Pewnie ominęłabym kilka płycizn i raf.
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

48
Ja się jakoś nie obrażam narracją męskoosobową. Nie razi mnie to.
Tekst może się wydawać nieco przydługi, ale jest przyjemny, lekki, więc nie zniechęca.
Przeczytałam całość i uważam, że to kawał dobrej roboty!
Friends come and go and the world doesn't stop for anybody, so do what you love and never look back.

49
dorapa pisze:Ze też nie było takiego tekstu jak tu wlazłam po raz pierwszy. Pewnie ominęłabym kilka płycizn i raf.
Ja z kolei, jako nowa tutaj jestem zachwycona, że mogłam taki przewodnik niemalże zaraz po zalogowaniu przeczytać.
Dziękuję!
No i odkryłam, że jest shoutbox ;-)
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

50
Szanowna, najukochańsza Administracjo!

Nie, żeby mi było tak strasznie żal czasu spędzonego nad klawiaturą. Jednakowoż zwracam uwagę, że ja się z danego słowa wywiązałem.

Co więcej, uzyskałem - w całkiem sporej liczbie - pozytywne recenzje Dzieła, nawet od osób niespecjalnie entuzjastycznie nastawionych do pomysłu.

Czy Wielce Szanowny Smok Dwugłowy Avada :-) zechciałby się jakoś wypowiedzieć co do perspektyw zastosowania pracy autora i Szanownych Recenzentów?

Byłby niezwykle zobowiązany i uradowany jakimkolwiek odzewem.
Z poważaniem
LP

Przy okazji:

W niniejszym wątku zalęgły się różne offtopy, jeden z nich bardzo mnie obszedł, zatem na to, co napisała Thana pozwalam sobie odpowiedzieć tam, gdzie wszystko (tym razem oczywiście) się zaczęło. I póki co skończyło :-)

[ Dodano: Nie 06 Paź, 2013 ]
A przepraszam uprzejmie udzielających się w tym wątku za słomę, co mi z butów wylazła, tfu!

Bardzo dziękuję za wszystkie życzliwe uwagi i oceny. Za ostrożne i nie całkiem życzliwe również :-)

Natasza: najwyraźniej jest tak, ze dżentelmen w istocie jest szowinistyczną męską świnią, jedyne, co go odróżnia od reszty stada podobnych chrząkaczy to to, że (dzięki kulturze osobistej) bywa reformowalny :-)
O falstarty bym się nie martwił. Były, są i będą - wieczne, jak idee Lenina :-P

51
Jako ze temu forum nieobce jest chyba deistyczne pojecie najwyzszego, pozwolilem sobie przykleic tekst tam, gdzie bedzie on chyba najlepiej widoczny.
Zal mi sie zrobilo po prostu.

Dzieki :)
www.huble.pl - planszówki w klimacie zen!

52
Przyklaskuję Twojej decyzji. Klask, klask. :D
"Natchnienie jest dla amatorów, ten kto na nie bezczynnie czeka, nigdy nic nie stworzy" Chuck Close, fotograf

53
W sumie - wzbudzanie litości to ważna kompetencja społeczna.
Kwalifikacje do kolejnego zawodu mam tym samym w kieszeni. Muszę sobie tylko znaleźć jakiś dobrze uczęszczany kościół :-P
Nie wiem za bardzo, jak to jest z Panem B, ale Ery niniejszym został aniołem.
Od początku jakoś na takiego wyglądał :-) nawet z reklamówką.
Mogę wysłać posta do działu "Pochwal się"?
Mam sukces! :-P
Dzięki, Ery.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sprawy organizacyjne”