Latest post of the previous page:
To nie to, kobieta mi oznajmiła, że rozważa możliwość wyjechania za granicę do pracy beze mnie.Natalia Szczepkowska pisze:Ja nie wierzę w natchnienie. Myślę, że raczej chodzi o zmęczenie materiału pisarskiego (w tym wypadku głowy/oczu/rąk autora), a to, jak wiadomo, da się wyćwiczyć, skoro "zawodowi" pisarze potrafią stukać po kilka godzin dziennie, codziennie. Ale i tak masz ładne wyniki, oby tak dalejBartosh16 pisze:natchnienie mnie opuściło.
Wszelka moc kreacyjno-literacka mnie opuściła.