koleszkamieszka
koleszkamieszka pisze:narzekać i źle opiniować
Co to znaczy "źle opiniować"? Jeśli ktoś ma zastrzeżenia do danej firmy wynikające z osobistego wydawnictwa, to jest oszczercą i paszkwilantem? Zła opinia to ta, która nie wielbi majestatu Twojego wydawnictwa?
A Twoja odpowiedź niemalże potwierdza moje przypuszczenia, że dla nich właśnie pracujesz.
Duma nie wstyd... Cieszę się, ale jeśli Twoja firma oszwabi autora, to nie widzę w tym powodów do dumy.
koleszkamieszka pisze:ludzie kochani autorzy drodzy artyści wybitni
Nie wiem, jak to rozumieć.
Kilka gotowych powieści dziennie...
Pozwolę sobie przytoczyć słowa pana Pilipiuka, który orzekł, że recenzowanie powieści w dużym tempie, to nie jest tak tytaniczny wysiłek, jak mogłoby się wydawać.
Jestem redaktorem, dostaję 10 tekstów:
- czytam pierwszą stronę, autor nie umie pisać, bach! do kosza,
- zostają 4 teksty, czytam pierwszy rozdział. Nudne pierdoły, bach! do kosza,
- zostaje jeden tekst (z reguły podobno 10% właśnie przechodzi dalej), czytam do końca. Fajne? Rzucam do fachowej redakcji, niefajne? bach! do kosza.
Jak na mój gust to jest to nieco nieetyczne -! wchodzić na forum z transparentem: "Wydawnictwo, w którym pracuję nie jest złe", bo tak to trochę wygląda. Oceniam zaistniały fakt z perspektywy użytkownika o wysokiej podejrzliwości w stosunku do innych osób.
Gdybym pracował w wydawnictwie, zalogowałbym się, jako nick podając imię i nazwisko. Następnie odnalazłbym posty szkalujące moją firmę, po czym zacząłbym je dementować.
- na stronie firmy jest wyraźna informacja o tym, że opowiadamy wyłącznie na pisma autorów, których publikujemy,
- to nieprawda, że nie wypłacamy honorariów publikowanym autorom,
- nie zgadzam się, że... etc.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.
https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com