Latest post of the previous page:
Według mnie, nie wiek a doświadczenie.Bo inaczej jest z piętnastolatkiem, który dopiero odnalazł w sobie potencjał, a inaczej z czternastolatką, która pisze od lat czterech.
Moderatorzy: Poetyfikatorzy, Weryfikatorzy, Moderatorzy, Zaufani przyjaciele
panna haina. pisze:Według mnie, nie wiek a doświadczenie.
Bo inaczej jest z piętnastolatkiem, który dopiero odnalazł w sobie potencjał, a inaczej z czternastolatką, która pisze od lat czterech.
- Nie skazują małych dziewczynek na krzesło elektryczne, prawda?
- Jak to nie? Mają tam takie małe niebieskie krzesełka dla małych chłopców... i takie małe różowe dla dziewczynek.
VV pisze:Pisarz młody ma czasem tę zaletę, że nie jest jeszcze przesiąknięty schematami, nie popada w rutynę, po prosty- jest mniej oczytany, co może owocować oryginalnością stylu i pomysłów
Myślę, że sedno jest w tym drugim. K.K.Baczyński czy R.Wojaczek pisali genialne wiersze, bo choć żyli za krótko, przeżyli za dużo.Za krótko żył, za mało przeżył.
- Nie skazują małych dziewczynek na krzesło elektryczne, prawda?
- Jak to nie? Mają tam takie małe niebieskie krzesełka dla małych chłopców... i takie małe różowe dla dziewczynek.