Latest post of the previous page:

Ignite pisze:Wychodzi bardzo dziwne i bardzo freudowskie coś

O! Już tego pragnę!

Otwórz Fabrykę Konspektów!
Cennik:
Konspekt opowieści jednowątkowej do rozwinięcia w formie noweli lub krótkiego opowiadania na potrzeby literackich konkursów z niewielkim limitem znaków - 100*
Konspekt opowieści wielowątkowej, do rozwinięcia w formie opowiadania - 250
Konspekt powieści jednotomowej - 300
Konspekt powieści dwutomowej - 500
Konspekt sagi sześciotomowej - 1000
Konspekt sagi dożywotniej - 10000

* Podane ceny są orientacyjne, nie należy ich traktować jako obowiązujących i jedynych w świetle prawa handlowego i jakiego tam sobie jeszcze życzycie.

Jaką walutę zastosujesz, to już całkiem inna sprawa. Za biznesplan biorę prowizję w wysokości 10%. Powodzenia!

Dorapo, obawiam się, że osób takich jak ja, które mają multum pomysłów, a kłopoty z ich zapisywaniem, jest znacznie więcej niż osób, które umieją pisać, a brakuje im pomysłów... Na warsztatach literackich, które prowadziłyśmy na Falkonie razem z Anneke, młodzi ludzie na poczekaniu wymyślali naprawdę fajne pomysły na opowiadania.

Oj, to był żart, ale pewnie masz rację.

Wiem, że to był żart

Pomysł nie mój i wykorzystywany pewnie niejeden raz. Myślę, że niejeden pisarz z dorobkiem dałby wiele za nośny pomysł, konspekt, który wypełni własnymi literkami. Szczególnie w chwili niemocy.

Aua, ja nagminnie doświadczam niemocy dokładnie odwrotnej - mam TAKI FAJNY POMYSŁ, a jak przychodzi do przelania go na papier, to się okazuje, że mam w głowie las, ale nie umiem opisać drzew...

Właśnie doszło 3 tys. znaków o tym, jak się bohaterowie dekadencko migdalą nad jeziorem

Sex, drugs and rock n' roll

Czyli nie tylko ja nie śpię.

Tylko znaki doszły? Bohatetrowie nie?

To pokręcone ludki są, więc seksu jest mało, za to dużo myślenia o śmierci Klimaty ciut w stylu piosenki "Where the wild roses grow".

Klimaty ciut w stylu piosenki "Where the wild roses grow".

Mam nadzieję, że to nie jest spoiler

Cerro pisze:

Klimaty ciut w stylu piosenki "Where the wild roses grow".

Mam nadzieję, że to nie jest spoiler

Może się okaże, że tytuł to "Gdzie kwitną dzikie róże" xD

Ale po co tyle myślenia o śmierci? To przygnębiające :(

Cerro, problem w tym, że odpowiedź też byłaby spoilerem

Bartosh16, nie, ale w tytule przypuszczalnie znajdzie się inne zielsko (już nawet wiem, jakie).

Ale po co tyle myślenia o śmierci? To przygnębiające :(

Jak dla kogo, mnie przygnębiają optymistyczne komedie romantyczne

Cała ja: powieść w proszku, ale przynajmniej mam już epilog

Coś tam przybyło po weekendzie, jakieś 15 k.

W ogóle tekst się odrobinkę rozrósł przez ostatni tydzień. Jeszcze tydzień i podliczę, ile tys. znaków mają teraz wszystkie rozsypane fragmenty.

Mam pierwszy rozdział i mam końcówkę, a środek... uhuhu

15 k przez weekend? O kochana xD