31

Latest post of the previous page:

Marcin Dolecki pisze:Warto rozmawiać także o granicy sensowności dyskusji nad "dobrą" literaturą.
Uważasz, że to jest w stu procentach arbitralne i indywidualne? Bo tak rozumiem twoje uwagi: że nie ma czegoś takiego, jak sprawdzalny obiektywnie warsztat, jest tylko subiektywne odczucie danego czytelnika. Mylę się?
(Ja mam oczywiście inne zdanie, co wynika z moich wpisów :) )

Pomijam oczywiście kwestię poprawności językowej, nie o niej chyba mowa :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

32
Poziom warsztatu literackiego jest właśnie w znacznym zakresie możliwy do obiektywnego ocenienia :)

Można w miarę obiektywnie ocenić sposób i poziom wykonania przez kobietę makijażu, ale jej piękno pozostaje nieuchwytne w opisie.
"Właściwie było to jedno z tych miejsc, które istnieją wyłącznie po to, żeby ktoś mógł z nich pochodzić." - T. Pratchett

Double-Edged (S)words

33
A jak się to ma do twoich wcześniejszych wypowiedzi:
Uważam, że próba wyjaśnienia, dlaczego tekst jest dobry, jest równie chybiona, jak usiłowanie wytłumaczenia, dlaczego dana osoba jest piękna, albo dlaczego dowcip jest śmieszny.
[...]
To, co indywidualne, może wywołać silne wrażenie estetyczne wyłącznie przy bezpośrednim kontakcie. Indywidualny charakter dzieła literackiego, wyrażonego w słowach, nie może być przekazany za pomocą słów, analiza może dotyczyć jedynie poprawności językowej :)
I wreszcie:
Przez tekst, który nazwałbym "dobrym", rozumiem taki, który podoba mi się. Powinienem był to wyraźnie powiedzieć w poprzednim poście :)
Powinieneś nazwać dobrym tekst, który ci się nie podoba, ale docenisz warsztat :P

Może przez fakt, że jestem niewyspany, ale albo ja coś źle rozumiem, albo ty strasznie kręcisz :D bo jeśli uznajesz, że tekst może być dobry obiektywnie, to zwłaszcza pierwsze zdania tego, co zacytowałem, nie mają racji bytu. Próba wyjaśnienia może okazać się skuteczna :)

Edit: i proszę, trzymajmy się literatury :D
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

34
Romek Pawlak pisze:i proszę, trzymajmy się literatury :D
ależ pięknie dającą się rozwijać analogię podcinasz, Romku :D
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

36
Trzymajmy się też kobiet :D

Dlatego odróżniłem tekst "dobry" (w sensie subiektywnym, jako ten, który podoba mi się), od "poprawnego" w sensie warsztatowym. Słowo "dobry" jest, niestety, paskudnie wieloznaczne.
"Właściwie było to jedno z tych miejsc, które istnieją wyłącznie po to, żeby ktoś mógł z nich pochodzić." - T. Pratchett

Double-Edged (S)words

38
A pomijając: co to ma do rzeczy w kontekście analizy tekstu?
Analizę można dokonywać na KAŻDYM, były wiedzieć, po co to robię!
Thana napisała słusznie: z dobrym niestety trudno się oderwać od zachwytu.
(pięknie tu pasuje owa analogia :D)

[ Dodano: Pon 09 Gru, 2013 ]
Pociągnę odpowiedź, bezpośrednio adresując do autora pytania:

Jak czytać, by lektura "Lalki" kształciła dla twórczości (własnej) - przepis

1. poznać dobrze całą powieść (jeżeli trzeba - czytać kilka razy)
2. zastanowić się poważnie, o czym jest, a potem na ile i jak się dla Ciebie powieść aktualizuje (to mniej więcej odwrócone pytanie "co autor miał na myśli", czyli "co Ty masz na myśli"). Wniosek etapowy: w powieści o coś chodzi! Musi.
ćwiczenie: o to chodzi w "Lalce"? poszukaj fragmentów dla Ciebie ważnych dla rozpoznania głównych myśli z utworu (dla mnie na przykład to może scena, gdy Rzecki bawi się mechanicznymi zabawkami, połączona ze sceną z pociągu, gdy Wokulski obserwuje Belcię i Starskiego - one są fajnie symetryczne; ale jest milion innych składających się w genialną całość - po entym czytaniu wciąż znajduję nowe symetrie)
3. w międzyczasie uświadomić sobie, że pisanie sztuką jest ( i jak mawiał Norwid - czytanie też!). To znaczy, że pisarz TWORZY - używa języka w sposób inny niż na co dzień w komunikatach. I w innym celu! Wniosek etapowy: w pisaniu nie chodzi o mówienie rewelacji znajomym, ale budowanie z języka dzieła sztuki! Tekst realizuje ZAMYSŁ - jest językową budowlą świata - świadomą i skończoną. Jest sensem jest WYJĄTKOWOŚĆ PRZEKAZU.
ćwiczenie: poobserwuj środki językowe w scenach z ćwiczenia wyżej - zwróć uwagę na związek pomiędzy znaczeniem sceny, jej konstrukcją fabularną czy zastosowanymi motywami, a językiem - np. formą podawczą , wyborem leksyki, środków stylistycznych itp.


cdn.
Albo - każ mi się zamknąć i idź na piwo
Dopuszczam opcję, że na wątku o nauczycielu polskiego wpiszesz LAUDACJĘ dla swojego - bo to, co piszę, to ... matura :D
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kreatorium”

cron