Maggus pisze:Kiedy wszyscy domownicy śpią. Mam wtedy pewność, że nikt mi nie przeszkodzi, a zwłaszcza nie będzie podpatrywał i wypytywał co robię,
...śmiał się głośno, oglądając telewizję, komentował newsy z internetu albo wchodził do pokoju z praniem lub pytając, czy się czegoś nie napiję.
Też lubię pisać w nocy.
Ponadto musi być CISZA! Nie mogę pisać, słuchając na przykład muzyki. Próbowałem kiedyś - marny skutek.
Hmm... dotyczy to również muzyki instrumentalnej, czy tylko takiej ze słowami?

Ta druga mnie również dekoncentruje, za to pierwsza - bardzo pomaga w odcięciu się od rzeczywistości i jej odgłosów, np. harcujących po pokoju kociąt.
Generalnie u mnie muzyka filmowa rządzi. Przy rzewnych kawałkach dobrze się pisze smutne sceny, przy "epickich" - sceny walki itd
