16

Latest post of the previous page:

Ja wiem, że to forum głównie fantastyczne i stąd to oburzenie, ale dla mnie jest to całkowicie zwyczajny warunek i nie widzę w nim nic "rasistowskiego". Ilość konkursów fantastycznych do głównonurtowych jest - moim zdaniem - zdecydowanie nieproporcjonalna (na korzyść fantastycznych) i nikt tam nie krzyczy.
Tadku, oburzenie? Nie można wyrazić żalu w sposób zabarwiony humorem, bo się zaraz zostaje gatunkowistą? :D
jestem zabawna i mam pieski

17
Sęk w tym, że główny nurt od zawsze uważał literaturę gatunkową za gorszą (jak widać nic się w tej materii nie zmienia), co tyleż samo mnie dziwi, jak i budzi potrzebę wyrażenia sprzeciwu. Swoją drogą zdefiniowanie głównego nurtu jest chyba bardziej kłopotliwe niż grafomanii.
https://soundcloud.com/para-bellum-3

18
Pytanie brzmi startować czy zrezygnować skoro nie wszystko będą rozpatrywać.
„Zwątpiwszy w miłość i cnotę, zostaje jeszcze rozpusta.
Doskonale zastępuje miłość, sprowadza ciszę i daje
Nieśmiertelność”

19
Jakub Żulczyk tak wypowiada się na temat konkursu.
"Życzę wszystkim potencjalnym autorom Znaku powodzenia. I również tego, aby, na przykład decyzji o rozwiązaniu współpracy nie wysłano wam mailem (w moim przypadku niebezpośrednim, a skierowanym do agentki). I żeby wydawnictwo Znak po wielu bataliach o okładkę nie umieściło na niej kiczowatego stock photo. I żeby szefowa działu graficznego nie rozmawiała z wami z zupką chińską w ustach. I żeby w trakcie waszej współpracy jedyna sensowna pracująca tam osoba (Klementyna, pozdrawiam!) nie została wywalona na zbity pysk. I żeby nikt nie sugerował wam pisania "pokoleniówek". W ogóle nie życzę wam wielu wesołych rzeczy, które w Wydawnictwie Znak mogą przytrafić się i młodszym, i starszym autorom."

20
No cóż. Kubełek chłodnego płynu.
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

21
Ludzie, zlitujcie się... To Wam tak naprawdę nic nie mówi nazwa tego wydawnictwa (skądinąd bardzo dobrego i zasłużonego), że dziwicie się, że do konkursu nie dopuszczają sci-fi? Tam i w nurcie powieści obyczajowej czy historycznej nie wszystko przejdzie, ograniczenia wynikają nie tylko z podejścia do literatury (podział na gatunki "wyższe" i "niższe"), ale również z założeń światopoglądowych.
Ja to wszystko biorę z głowy. Czyli z niczego.

22
rubia pisze:Ludzie, zlitujcie się... To Wam tak naprawdę nic nie mówi nazwa tego wydawnictwa (skądinąd bardzo dobrego i zasłużonego), że dziwicie się, że do konkursu nie dopuszczają sci-fi? Tam i w nurcie powieści obyczajowej czy historycznej nie wszystko przejdzie, ograniczenia wynikają nie tylko z podejścia do literatury (podział na gatunki "wyższe" i "niższe"), ale również z założeń światopoglądowych.
Rozumiem twoje słowa tak że nie przyjmują ksiażek związanych z ateizmen , homoseksualizmen , rasizmem oraz innych ktorych nie akceptują ..Takie segregowanie zawsze mnie irytowało może dlatego piszę właśnie książki na ten temat a nie inne.
„Zwątpiwszy w miłość i cnotę, zostaje jeszcze rozpusta.
Doskonale zastępuje miłość, sprowadza ciszę i daje
Nieśmiertelność”

23
Stephen King dostaje co miesiąc mnóstwo listów z oskarżeniami o rasizm, za to, że w książce napisał: "Spierdalaj pieprzony czarnuchu" (cytat, proszę nie cenzurować). Problem polega na tym, że radykalny neonazista lub aktywista Ku Klux Klanu nie powie: "Szanowny panie afroamerykaninie, uprzejmie upraszam pana o oddalenie się".

Kwestia autentyczności.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

24
O czym piszesz - to Twój własny wybór. Natomiast wysyłanie tekstów do wydawnictwa, które nie akceptuje albo gatunku, albo tematyki, albo sposobu ujęcia tematu, jaki właśnie prezentujesz - to po prostu strata czasu.

Ja na pewno nic nie wysłałabym do Znaku, chociaż to naprawdę doskonałe wydawnictwo.
Ja to wszystko biorę z głowy. Czyli z niczego.

25
rubia pisze:Ludzie, zlitujcie się... To Wam tak naprawdę nic nie mówi nazwa tego wydawnictwa (skądinąd bardzo dobrego i zasłużonego), że dziwicie się, że do konkursu nie dopuszczają sci-fi? Tam i w nurcie powieści obyczajowej czy historycznej nie wszystko przejdzie, ograniczenia wynikają nie tylko z podejścia do literatury (podział na gatunki "wyższe" i "niższe"), ale również z założeń światopoglądowych.
Pozwolisz, że się z Tobą nie zgodzę? :)
Znak wydaje sporo fantastyki, choć zwykle tłumaczonej, przykład pierwszy z brzegu: http://www.znak.com.pl/kategoria/dla-ml ... ygrysa/141
Po drugie, co do tych ograniczeń światopoglądowych, wystarczy przejrzeć tę bardziej komercyjną część oferty Znaku, aby dojść do wniosku, że pieniądz wygrał z ideolo :)
Serio, to już nie jest takie wydawnictwo, jakie sobie wyobrażamy na podstawie wizji sprzed wielu lat.
Rzuciłbym nawet nazwiskami, ale mi nie wypada...
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

26
Romek Pawlak pisze:Po drugie, co do tych ograniczeń światopoglądowych, wystarczy przejrzeć tę bardziej komercyjną część oferty Znaku, aby dojść do wniosku, że pieniądz wygrał z ideolo :)
No, może jednak nie do końca. 50 twarzy Greya mimo wszystko sobie w Znaku nie wyobrażam. Ani zbeletryzowanej biografii Nergala :) A oferty komercyjne przeważnie bazują na tytułach, które gdzieś już odniosły sukces (bestselerowa saga, jak w tym przykładzie, który podałeś), albo na głośnych nazwiskach (Zadie Smith). To jest odmienna sytuacja, niż w przypadku konkursu i autora-debiutanta. Tu raczej wydawnictwo nobilituje autora, wyróżniając go nagrodą i publikacją. A wtedy w grę wchodzą czynniki rozmaite - również tak niejednoznaczne jak prestiż i dawna chwała :)
Krótko mówiąc, nie przypuszczam, żeby Henryk Woźniakowski zdecydował się uhonorować któryś z tych gatunków wymienianych w postach p.t. dyskutantów...
Ostatnio zmieniony sob 14 gru 2013, 08:35 przez Rubia, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja to wszystko biorę z głowy. Czyli z niczego.

27
A i też niekoniecznie.
A co z dziełem tak świetnym, że aż urzekajacym? Co z powieścią, którą redaktor bierze w rękę, by tylko sprawdzić w ramach konkursu, a tonie w niej i wynurza się gdzieś między ostatnim słowem, a tylną okładką? Czy wydawnictwo zrezygnuje z takiego tekstu, bo nie trafia w światopogląd? bo reprezentuje inną wizję? Czy odrzuci grube pieniądze, bo to sie kłóci z ideą/ideologią? Nie sądzę :)

To czysto abstrakcyjny i fantazyjny przypadek, szczerze, to nawet wątpię, by tak się miało kiedykolwiek stać, ale nie da się jednoznacznie orzec, że to niemozliwe :)
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

28
Dobrze, rozwijaj dalej te cudne wizje, ja poczekam na wyniki konkursu :D
Ja to wszystko biorę z głowy. Czyli z niczego.

29
rubia pisze:
Romek Pawlak pisze:Po drugie, co do tych ograniczeń światopoglądowych, wystarczy przejrzeć tę bardziej komercyjną część oferty Znaku, aby dojść do wniosku, że pieniądz wygrał z ideolo :)
No, może jednak nie do końca. 50 twarzy Greya mimo wszystko sobie w Znaku nie wyobrażam. Ani zbeletryzowanej biografii Nergala :)
No wiesz, ja się zgadzam z niepropagowaniem satanizmu przez Znak, to mi się wydało oczywiste, ale to wyjątek. Nie chce mi się przegrzebywać przez całą ofertę tego wydawnictwa, ale już co do erotyki, mam odmienne zdanie, Znak wydaje różności: http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazk ... -erotyczna
Moim zdaniem to już nie jest po prostu katolickie wydawnictwo, jakim kiedyś je postrzegaliśmy. Nadal nie wyda wielu książek, ale nie z powodu tematyki, tylko raczej ich jakości :)

[ Dodano: Sob 14 Gru, 2013 ]
A propos Greya, jak to ładnie można "sprzedać" powieść erotyczną... http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazk ... h-majtkach
Oczywiście, nadal poziom będzie wyższy niż w Greyu. Ale widzę w ofercie te same popularne tematy, co u innych :)
Mnie to nie przeszkadza, przynajmniej Znak nie upadnie :)
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

30
Romek Pawlak pisze:Moim zdaniem to już nie jest po prostu katolickie wydawnictwo, jakim kiedyś je postrzegaliśmy.
Racja. Przypomnijcie sobie chociażby list otwarty Isakowicza-Zaleskiego, który z oburzeniem trzasnął im drzwiami.

A fantastykę wydają, owszem.
"Istnieje na świecie parę rzeczy ważniejszych niż pokój, a jedną z nich jest godne człowieczeństwo. Koncepcja, że ludzkość miałaby zrezygnować z wojen wyłącznie ze strachu, to poniżenie ludzkiej godności, zwłaszcza gdy w grę wchodzi strach przed czymś tak banalnym jak technika, którą ludzie sami przecież wymyślili" (Chesterton)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Konkursy literacko-poetyckie”