To może ja się wypowiem.
Moje teksty powstały pięć lat temu jako szlifowanie bajek opowiadanych dzieciom.
Wysłałem zapytanie do kilku wydawnictw i dostałem od trzech a może czterech pozytywne opinie i chęć wydania. Pozostałe nie odpowiedziały. Rynek wydawniczy tak działa, że firmy ze współfinansowaniem ogłaszają chęć przyjmowania tekstu do druku, a pozostałe nie. I nawet zrzuciłbym część winy na wydawnictwa, które drukują własnymi środkami, że brak z ich strony uświadamiania, choćby skromnego, jakie są zasady wydawnicze, jak można wydać książkę, na co zwracać uwagę itp.
To takie działanie u podstaw, tworzenie dobrego środowiska dla współpracy, eliminowanie prób wyłudzania pieniędzy przez nierzetelne firmy. Nie jest ich obowiązkiem takie uświadamianie, ale brak tej części informacji sprawia, że ogólne pojęcie na temat rynku wydawniczego osób debiutujących jest takie jakie jest.
Nie napisałem pisma do firmy "proszę o druk 1000 egzemplarzy i dystrybucję tychże". Zapytałem, czy wg nich jest sens to wydać, czy może dać sobie spokój.
[ Dodano: Wto 10 Gru, 2013 ]
No i co taka cisza? Zabrakło argumentów?
PS.
Czy ktoś coś wie o Evanart? Zmienili adres, skasowali fejsbuka. Może po prostu ciężko pracują?
[ Dodano: Pon 23 Gru, 2013 ]
Oto objawił się kolejny obrońca Evanartu: Pan Darek. Na swoim blogu opisałem książkę, która jest, ale jej nie ma. Cień pod Lupanem, autor: Anna Kościółek. Pan Darek to ostry gość. Nie bawi się w pitu-pitu i od razu przechodzi do rzeczy:
"Sorry, ale człowieku wypisujesz takie debilizmy i to kłamliwe aż nie rozumiem czemu to ma służyć. Dziewczyna normalnie widzę jest w autorkach, książka jest dostępna do kupowania. Piszesz coś dobrze nie wiedząc. Poczytałem twój blog szukając prawdziwego sensu w tych marnych śledztwach ale to jest zwykły złośliwy debilizm nie mający żadnego pokrycia. Żal takiego człowieka jak ty".
Pan Darek żałuje mnie o godzinie 13:58, ale przecież książka, o której pisze, pojawia się w sprzedaży 45 minut po jego komentarzu. A z 19 grudnia mam wydruk strony Pisarki w PDF. Dziewczyny normalnie nie ma.
mujwydaffca.wordpress.com