Cerro pisze:Edward Cullen niesie psa Baskerville'ów do Mordoru
W chwili obecnej to pies Baskerville'ów niesie Mordor do Edwarda Cullena
Cerro pisze:Idź do przodu, zakręty kiedyś się skończą XD - z serii "rady jasne jak zawartość ciasteczek z wróżbą".
Uwielbiam ciasteczka z wróżbą!
Tylko ciężko zrealizować "idź do przodu", jeśli sam się rozmontowałem, a później zmontowałem, tylko że dość niefortunnie, bo każda część ciała skierowana jest w inną stronę*. A do tego wyrzuciłem się w przestrzeń kosmiczną i nawet nie wiem, gdzie jest góra, a gdzie dół.
*Ale przynajmniej już wiem, dlaczego moje prawe oko patrzy na mój lewy pośladek.
Thana pisze:To trochę jak z dziećmi - każde czasem potrzebuje całej uwagi tylko dla siebie. Niech ma.
Zoee pisze:A ja bym się skoncentrowała na tym, który jest najbliżej Twemu sercu
Zawsze wiedziałem, że to pic na wodę i fotomontaż z tym, że rodzice jednakowo kochają swoje dzieci. Dobrze, że to ja zawsze byłem tym najbardziej kochanym

Na szczęście ja nie zamierzam mieć takich problemów
A na serio - nie potrafię wskazać, które siusiaki są bliżej mego serca (dosłownie i w przenośni

). Tak się zmontowałem, że każdy jest blisko i każdy podoba mi się na swój sposób. Gdyby mi się nie podobały, to w ogóle bym ich nie pisał.
Rzecz w tym, że ostatnio pomieszałem mnóstwo kierunków naukowo, muzycznie, literacko.
Thana pisze:Skoncentruj się na tym, któremu najbliżej do końca.
Chyba tak zrobię. Wpierw mały reset. Później nastawienie się na kończenie, a przed pisaniem porządne wprowadzenie się w klimat.
Szlaban na wymyślanie nowych rzeczy!
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude