Poszukuję nazwy gatunkowej potwora o konkretnych cechach. Spróbuję go opisać w kilku zdaniach, może ktoś słyszał o takowej bestii, ewentualnie może to być międzygatunkowa hybryda.
Bestia obdarzona średnią inteligencją, żywiąca się mięsem, w tym ludziną. Toksyna zawarta w jego ślinie działa na ofiarę paraliżująco. Może polować przez całą dobę, ale przynosi to różne rezultaty. W dzień bestia żywi się swoimi ofiarami, natomiast w dzień, pod wpływem słońca, toksyna zmienia ofiarę w takiego samego potwora, jak oprawca. Zmiana formy fizycznej nie jest konieczna, przemiana zachodzi bardziej w strefie psychicznej.
Zombi odpadają, nie pasują mi do jednorożców.
14
Miło, że się spodobałoimadoki pisze: Supul brzmi fajnie.Wykorzystam go na kilku kolejnych stronach powieści. Jeśli komuś jeszcze się przyda taka bestyja to proszę brać.

Na koniec czterowiersz:
Biega w kółko jednorożec,
nie on jeden może orzec,
że nie harpie, duchy, ghule,
lecz najgorsze są supule!
15
Starquiliniusem, oj tak
Dzięki
Ta bestyjka od kilku dni blokowała moją pracę nad tekstem.
[ Dodano: Nie 09 Mar, 2014 ]


[ Dodano: Nie 09 Mar, 2014 ]
Zdolniacha z CiebieStarquiliniusem pisze:
Na koniec czterowiersz:
Biega w kółko jednorożec,
nie on jeden może orzec,
że nie harpie, duchy, ghule,
lecz najgorsze są supule!

Everything happens for a reason