Web, Web, ja prawie nikogo nie znam w internecie, i bardzo żałuję. Bo do tej pory z kim miałam styczność? Z fanficksionistami.
To jest kiepściuchno.
A dopiero teraz weszłam na jakiś lepszy grunt.
Mówiłam już, że to jest pierwsze forum, na którym czuję się jak w domu? <odkłada słoik z wazeliną i idzie po ciastka>
A tam gdzieś jest na HP moje FF, Bloody, jest? <oczy zasnuwają jej się mgłą wspomnień>
A Alę znam z reala. Ba, to ja ją namawiałam os sierpnia, żeby dołączyła.
Dodane po 1 minutach:
Testudos pisze:Znasz nas, Weber! <podchodzi do Webera z zamiarem przytulenia go>
Właśnie, Web.
Testudos, święte słowa.
"Tymczasem zaś trzymajcie się ciepło i bądźcie dla siebie dobrzy".
Przedmowa - list do Czytelnika z "Zielonej mili" Stephena Kinga.
"Zawsze wiedziałem, że jestem cholernie wyjątkowy".
Damon Albarn