2
Zarówno Fanta jak i Jack Daniels to marki, a nie produkty. Powinna zostać wielka litera
Whisky można pisać małą, ale markę whisky trzeba wielką. Nazwa własna, poniekąd.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

3
Bartoshu sprawdzałam wczoraj na stronie so.pwn.pl
i cytuję:


Zasady pisowni i interpunkcji
[88] 18.31. Nazwy firm, marek i typów wyrobów przemysłowych:
motocykl marki Jawa, samochód marki Polonez, zegarek marki Omega, albo: motocykl „Jawa”, samochód „Polonez”, zegarek „Omega”.

Big Mac - akurat była wypowiedź fachowca - już wiem jak ma być.

Ale co do Fanty/fanty - w zasadzie marka to Coca-cola a fanta/Fanta to produkt marki Coca-cola.

No i dlaczego pani redaktorka konsekwentnie w całym tekście zmieniła nazwy napojów na pisane z małej literki?

7
ale: wypiłem łyk danielsa - ja bym tak napisała
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

9
a poza tym wykorzystuję prawo demiurga:

nie wiem, jak napisać fuagra - daję bohaterowi pasztet z bułką ;)
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt.(Wittgenstein w połowie rozumiany)

10
Natasza pisze:ale: wypiłem łyk danielsa - ja bym tak napisała
A, bo wtedy przechodzimy już na poziom nazwy pospolitej. Nie widzę natomiast powodu, żeby imię pisać dużą literą, a nazwisko małą.
Ja to wszystko biorę z głowy. Czyli z niczego.

12
Rubia pisze:Na Jacka też coś znalazłam, ale nie wiem, czy Twój stan się od tego poprawi:

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?kat=18 ... dopisujemy

To ma jednak swoje uzasadnienie :)

Na pewno nie pisałabym małą literą, gdyż jest to nie tylko nazwa gatunku whisky, ale również imię i nazwisko. Wódka chopin? Statek Stefan batory?
Dziękuję :)

Czyli:
- Jacka Daniel’sa - JEST POPRAWNIE :D

Super. Czwarta opcja.

13
Augusta pisze:Jacka Daniel’sa - JEST POPRAWNIE
Jacka Danielsa.

Tutaj wchodzi już zasada pisowni wyrazów obcojęzycznych.
Jeżeli końcówka fonetycznie brzmi inaczej, niż jest zapisywana, trzeba dac apostrof. Jeżeli nie - to pisze się wprost. Tak wyczytałem, żeby mi później nie pisano, że teorie z dupy wzięte.
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?szukaj=apostrofem&od=0

Więc Jacka Danielsa.

Gdyby nazwa marki brzmiała Jack Danielse, a wymowa "Dżek Daniels", wtedy byłoby Jacka Danielse'a.
„Racja jest jak dupa - każdy ma swoją” - Józef Piłsudski
„Jest ktoś dwa razy głupszy od Ciebie, kto zarabia dwa razy więcej hajsu niż Ty, bo jest zbyt głupi, żeby w siebie wątpić”.

https://internetoweportfolio.pl
https://kasia-gotuje.pl
https://wybierz-ubezpieczenie.pl
https://dbest-content.com

14
Ta whisky nieszczęsna nazywa się:

Jack Daniel's a nie Jack Daniels
Apostrof już jest w nazwie (w mianowniku).
W linku od Rubii jest opisana dokładnie ta whisky.

Się pytam dlaczego Brytyjczycy nie lubią wódki, byłoby znacznie łatwiej :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak pisać?”