Latest post of the previous page:
Pytam na razie ogólnie...Nie mogę wystawić tekstu, jestem z krótko...Rozumiem jednak, że trudno się do tego odnieść. Muszę zatem uzbroić się w cierpliwość
Powiem Ci, że mam podobną sytuacjęsylwia pisze:Mam pytanie. Gdyby znalazł się ktoś chętny i rozwiał nieco moje wątpliwości.
Kiedy pisałam książkę, nie zastanawiałam się nad tym, czy aby mój tekst nie jest zbyt prosty i zwyczajny. Porównując swoją pracę z wieloma innymi, które przeczytałam na forum (może nie powinnam porównywać), doszłam do wniosku, że tak właśnie jest. Czy to coś co przekreśla dzieło? Kwiecistość form, opisów, wymyślnych przenośni, niezliczonych porównań i drobiazgowości w wielu przedstawionych tu opisach, poraziła mnie. Książka którą napisałam - powieść fantasy osadzona w czasach współczesnych -napisana została w pierwszej sobie. Historię opisuje główna bohaterka, której nadałam zupełnie zwyczajne cechy. Czy to mnie w jakiś sposób usprawiedliwia? Nie mam wielu opisów, więcej przemyśleń i mnóstwo dialogów. Sama nie wiem co o tym myśleć...
Przepraszam, ale co niby miałoby to Wam dać? Oprócz poznania swojej twórczości?Augusta pisze:Może się zgadamy na PW (ja przeczytam jeden rozdział Twojej powieści a Ty mojej?), też nie mogę jeszcze nic wstawić
Sylwia mi nie odpowiedziała, ale jeśli się zgodzi - będę zadowolona.maciejslu pisze:Przepraszam, ale co niby miałoby to Wam dać? Oprócz poznania swojej twórczości?Augusta pisze:Może się zgadamy na PW (ja przeczytam jeden rozdział Twojej powieści a Ty mojej?), też nie mogę jeszcze nic wstawić
Drogie Panie, najwyraźniej nie umiecie same ocenić swojej pracy twórczej i zasadniczo się temu nie dziwię. Bo to nie jest prosta sprawa, zwłaszcza na początku Drogi. Po to jest to właśnie forum, po to są Weryfikatorzy.
Ale jeśli nie umiecie ocenić własnych tekstów, to jak chcecie oceniać cudzą? Okażcie trochę cierpliwości i odrobinę zaufania ludziom, którzy są tutaj po to, aby Wam doradzić i skrytykować, jeśli trzeba będzie, a pochwalić, jeśli będzie za co.
Zrobicie sobie wielką szkodę, wysyłając do siebie nawzajem swoje utwory i chwaląc się i głaszcząc po główkach. Bo w to, że będziecie się nawzajem krytykować i wytykać sobie błędy raczej nie uwierzę ;-)
Tak naprawdę literatura popularna jest dedykowana - jak sama nazwa wskazuje- przede wszystkim zwykłym czytelnikom. Niespecjalnie wytrawnym, humanistom i ludziom po filologii polskiej. Ale to wcale nie oznacza, że może być źle napisana... I to wcale nie oznacza, że ci wytrawni, humaniści, po filologii nie czytają także takiej literatury...Augusta pisze:tak naprawdę literatura popularna jest dedykowana różnym czytelnikom, nie tylko tym wytrawnym, humanistom i ludziom po filologii polskiej
Ale to również nie oznacza, że zwykły czytelnik nie może wyrazić swojej opinii na ten tematmaciejslu pisze:Tak naprawdę literatura popularna jest dedykowana - jak sama nazwa wskazuje- przede wszystkim zwykłym czytelnikom. Niespecjalnie wytrawnym, humanistom i ludziom po filologii polskiej. Ale to wcale nie oznacza, że może być źle napisana... I to wcale nie oznacza, że ci wytrawni, humaniści, po filologii nie czytają także takiej literatury...Augusta pisze:tak naprawdę literatura popularna jest dedykowana różnym czytelnikom, nie tylko tym wytrawnym, humanistom i ludziom po filologii polskiej
Każdy może. Ja tylko poddaję w wątpliwość zasadność wzajemnego oceniania tekstów przez osoby piszące i przyznające się do tego, że piszą nie za długo ;-)Augusta pisze:Ale to również nie oznacza, że zwykły czytelnik nie może wyrazić swojej opinii na ten temata tylko o to mi chodziło.
Ale oceniać każdemu wolno wszak... i tylko to chciałem napisać.Navajero pisze:No niestety, w tej kwestii są równi i równiejsi: inną wagę ma ocena pisarza/ wydawcy/ zawodowego redaktora, a inną, osoby która pisze hobbystycznie.
Potocznie tak...Indy pisze:potocznie raczej używa się zwrotu "być na literze X"
A mi właśnie zdecydowanie lepiej brzmi "przy literze I", ale nie umiem wyjaśnić dlaczegoAdrianna pisze:nie rozumiem, czemu "był przy literze I" miałoby być lepsze niż "był na literze I".