151

Latest post of the previous page:

Mam 10 stron :) To pooprawianie chyba zaczęło mi sie podobać. Najważniejsze, że wiem, na co zwracać uwagę :) Jeszcze raz wielkie dzięki, Gorg
Everything happens for a reason

153
Gorgiasz, żaden drobiazg, naprawdę bardzo mi pomogłeś. Zauważyłeś rzeczy, które mniej lub bardziej świadomie umknęły mojej uwadze. Bo wychodzę z założenia że jeśli ktoś wskaże mi jako błąd coś co do czego nie jestem pewna, to warto nad tym przysiąść. No i otworzyłeś mi oczy na kilka spraw, dzięki czemu wszystko stało sie latwiejsze :)
Everything happens for a reason

154
Ogarnęła mnie niemoc. Przyszła znikąd i nie chce odejść. Chyba dopadło mnie zmęczenie materiału. Demo, wracaj!!!
Everything happens for a reason

155
Poprawiłam do tej pory w sumie 60 stron (do całości doszło 6 nowych). łatwo nie jest, bo wygładzanie stylistyczne to niezła ekwilibrystyka. Najtrudniejsze ciągle przede mną: musze wkomponować w całość parę elementów, ale nie mam pomysłu jak to zrobić. Będzie wesoło.
Everything happens for a reason

156
Książka ma już prawie 400 000 znaków. Mnożą się niemal jak króliki. Trzeba nad nimi jakoś zapanować.
Everything happens for a reason

157
Jak to mówią mądrzy ludzie: im dalej w las tym więcej drzew. Konieczność dodania opisu zmusiła mnie do przekształcenia całej sceny. Ale są to zmiany na lepsze. (Mam nadzieję:) ) Jedyny mankament to fakt, że pomnożyli mi się bohaterowie, którzy nic nie wnoszą. Pojawiają się raz i słuch po nich ginie - robią za tło. Chociaż z drugiej strony może jeszcze mi się do czegoś kiedyś przydadzą. Carran i Egil występują w drugiej części, więc może znajdzie się też trochę miejsca na ich kobiety. Pomyślimy.

ps. szukam imienia dla dziewczyny z którą Alex przyjdzie na bal. Jakieś pomysły?
Everything happens for a reason

158
Przebrnęłam przez Święto Podwójnej Pełni Księżyca. Hurrrra! Jupi! Jestem z siebie dumna. Powoli będę poprawiać dalej szukając miejsca, gdzie upchnąć bardzo ważną scenę, która rysuje się już w mojej wyobraźni przybierając kształt zbliżony do ostatecznego. Wyobrażenie wyobrażeniem, ale łatwo chyba nie będzie. Z Omerem należy postępować baaardzo ostrożnie.
Everything happens for a reason

159
Skończyłam przerabiać jedną scenę i zabrałam się za kolejną. Ale tym razem zmiany będą większe. No i muszę wreszcie spisać podwieczorek u Ilyi, zaaranżowany oczywiście przez Omera, który z miłą chęcią do nich dołączy. Tylko jak Ilya ma ostrzec Catherine przed złowieszczymi zakusami męża? Czy zrozumie przekazana jej zaszyfrowaną informację? Tego dowiecie się Państwo z kolejnego wpisu do Dziennika imadoki.
Everything happens for a reason

160
Tego dowiecie się Państwo z kolejnego wpisu do Dziennika imadoki.
Haha! Tylko nie zdradź nam zbyt wiele zanim tekst pojawi się w księgarniach ;).

Powodzenia w pisaniu, miło zobaczyć, że ktoś trzyma się planu i sprawnie pokonuje przeszkody! Oby tak dalej!

163
Mandragora, przeróbki są fajne :) wychodzą na jaw szczegóły, na które wcześniej nie zwracałam uwagi. Wątki dotychczas traktowane po macoszemu nabierają kolorów i znaczenia. To jest fajne :) Odkrywam całkiem nowe możliwości.
Everything happens for a reason

164
długo się nie widzieliśmy, mój Dzienniku. Wczoraj nieśmiało wróciłam do pracy, mam nadzieję, że będzie mi dobrze szło. Tylko nadal męczy mnie opis tej zwiewnej sukni z krepiny w kolorze grynszpanu.
Everything happens for a reason

165
Kurczę, to NIE JEST łatwe! Gdy już wydaje mi się, że już zaczynam coś ogarniać, pojawiają się nowe fakty i zajawki kolejnych scen, i zaczynam się martwic gdzie to wszystko upchać, żeby mi gdzieś bokiem nie wyszło. Weno, dodaj mi skrzydeł! (nie, pegazów nie będzie. Definitywnie nie.)
Everything happens for a reason

166
Nie będzie pegazów? Ale jak to? :P
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

Wróć do „Maraton pisarski”