http://www.spidersweb.pl/2014/08/spider ... necie.html
Ciekawostka - bo za teksty (jakżeby inaczej) nie płacą, zasłaniając się tym, że to platforma do promowania się młodych talentów, blablabla. Na pierwszy ogień poszło opowiadanie nikomu nieznanego Łukasza Orbitowskiego. Przeczytałem, ma chłopak talent, może coś z niego będzie.
Re: Spider's Web Stories
2Mam nadzieję, że to ironiaÓp pisze:Na pierwszy ogień poszło opowiadanie nikomu nieznanego Łukasza Orbitowskiego.

"Kiedy autor powiada, że pracował w porywie natchnienia, kłamie." Umberto Eco
Więcej niż zło /powieść/
Miłek z Czarnego Lasu /film/
Więcej niż zło /powieść/
Miłek z Czarnego Lasu /film/
5
Nie, ale później poszperam trochę po sieci, może jakieś statystyki uda się znaleźć.
W komentarzach pod opowiadaniem Orbitowskiego albo tutaj (nie pamiętam już) http://www.spidersweb.pl/2014/08/spider ... necie.html
rozgorzała dyskusja, czy to się godzi, żeby za teksty nie płacić. Jakiś redaktor z tego portalu podaje argument, że sam fakt promocji jest wystarczającą zapłatą, gdyż opowiadanie dotrze do kilkudziesięciu tysięcy czytelników. Czy "kilkadziesiąt tysięcy" to 20 czy 80 i czy aby "kilkadziesiąt tysięcy" to nie synonim "bardzo dużo" - tego nie wiem.
[ Dodano: Nie 24 Sie, 2014 ]
Post pod postem, tak się chyba nie powinno.
Ale tak sobie myślę - może profesjonalistom płacą? Przeca Orbit to marka sama w sobie, pewnie jedno z bardziej rozpoznawalnych nazwisk wśród polskich pisarzy młodego pokolenia, ergo, w tym wypadku to raczej Orbitowski robi reklamę portalowi Spider's Web, a nie vice versa.
W komentarzach pod opowiadaniem Orbitowskiego albo tutaj (nie pamiętam już) http://www.spidersweb.pl/2014/08/spider ... necie.html
rozgorzała dyskusja, czy to się godzi, żeby za teksty nie płacić. Jakiś redaktor z tego portalu podaje argument, że sam fakt promocji jest wystarczającą zapłatą, gdyż opowiadanie dotrze do kilkudziesięciu tysięcy czytelników. Czy "kilkadziesiąt tysięcy" to 20 czy 80 i czy aby "kilkadziesiąt tysięcy" to nie synonim "bardzo dużo" - tego nie wiem.
[ Dodano: Nie 24 Sie, 2014 ]
Post pod postem, tak się chyba nie powinno.
Ale tak sobie myślę - może profesjonalistom płacą? Przeca Orbit to marka sama w sobie, pewnie jedno z bardziej rozpoznawalnych nazwisk wśród polskich pisarzy młodego pokolenia, ergo, w tym wypadku to raczej Orbitowski robi reklamę portalowi Spider's Web, a nie vice versa.
7
Widać duży profesjonalizm strony, choć trochę przeszkadzają mi stockowe, sztuczne zdjęcia, zupełnie jakbym czytał jakiś poradnik, całe szczęście w nowym opowiadaniu już jest pod tym względem lepiej.
"-(...)I dopiero, gdy wydasz śmiertelne tchnienie, pojmiesz, że żywot twój więcej nie znaczył niźli jedna kropla w nieskończonym oceanie!
Lecz czymże jest każdy ocean, jeśli nie morzem kropel?"
Lecz czymże jest każdy ocean, jeśli nie morzem kropel?"
8
Nie rozumiem tej promocji. O tutaj debiut: http://www.spidersweb.pl/2014/08/dss.html , czyli maciupeńkie nazwisko autorki i żadnego (przynajmniej nie widzę) odnośnika do jej bloga, czy czegoś podobnego. Raczej kiepskie promowanie siebie.
Przypomniało mi to: http://th09.deviantart.net/fs70/PRE/f/2 ... 7bcfu5.jpg
[ Dodano: Nie 24 Sie, 2014 ]
Napisałam komentarz na stronie, wskazałam na maluteńkie nazwisko i brak linków do stron autorów.
Napisałam, że trudno mówić o promowaniu siebie bez:
- WYRAZISTEGO nazwiska autora (a nie używania najmniejszej czcionki, jaką dysponują),
- wyraźnie zaznaczonego linku do strony autora,
- wymienienia książek autora (jeśli są), chociażby pod tekstem (ci, co nie wiedzą, że Orbitowski ma jakiś dorobek - a są tacy - przeczytają opek i zamkną stronę).
Poprosiłam ekipę SW o odniesienie się do tych uwag.
Mój komentarz został w krótkim czasie usunięty.
[ Dodano: Nie 24 Sie, 2014 ]
Pytanie o usunięty komentarz zniknęło po jakichś 5. minutach.

Przypomniało mi to: http://th09.deviantart.net/fs70/PRE/f/2 ... 7bcfu5.jpg
[ Dodano: Nie 24 Sie, 2014 ]
Napisałam komentarz na stronie, wskazałam na maluteńkie nazwisko i brak linków do stron autorów.
Napisałam, że trudno mówić o promowaniu siebie bez:
- WYRAZISTEGO nazwiska autora (a nie używania najmniejszej czcionki, jaką dysponują),
- wyraźnie zaznaczonego linku do strony autora,
- wymienienia książek autora (jeśli są), chociażby pod tekstem (ci, co nie wiedzą, że Orbitowski ma jakiś dorobek - a są tacy - przeczytają opek i zamkną stronę).
Poprosiłam ekipę SW o odniesienie się do tych uwag.
Mój komentarz został w krótkim czasie usunięty.
[ Dodano: Nie 24 Sie, 2014 ]
Pytanie o usunięty komentarz zniknęło po jakichś 5. minutach.
"Istnieje na świecie parę rzeczy ważniejszych niż pokój, a jedną z nich jest godne człowieczeństwo. Koncepcja, że ludzkość miałaby zrezygnować z wojen wyłącznie ze strachu, to poniżenie ludzkiej godności, zwłaszcza gdy w grę wchodzi strach przed czymś tak banalnym jak technika, którą ludzie sami przecież wymyślili" (Chesterton)
9
Odrzuca mnie trochę wygląd strony. Znaczy, jest niby wyraziście i ładne, ale czyta się te teksty raczej źle przez te bycze litery, kontrastujące z tłem (a fragmenty bielą na fiolecie to jakiś sadysta wymyślił). I nic nie mogę tam znaleźć, omg.
I - na co zwracano już uwagę w komentarzach - mam wątpliwości, czy jest sens publikować opowiadania na portalach związanych z technologią, bo... no... hmmm. Taki sobie target? Strona może mieć i sto tysięcy wejść dziennie, ale co z tego, jeżeli przeglądający ją ludzie nie szukają opowiadań?
I - na co zwracano już uwagę w komentarzach - mam wątpliwości, czy jest sens publikować opowiadania na portalach związanych z technologią, bo... no... hmmm. Taki sobie target? Strona może mieć i sto tysięcy wejść dziennie, ale co z tego, jeżeli przeglądający ją ludzie nie szukają opowiadań?
11
Też mam nadzieję, że z tym Orbitowskim to nie na poważnie. Faktycznie, nikomu nieznany autor kilku(nastu?) książek...
Całkiem dobrych zresztą. Na Wikipedii choćby jest o nim i jego dorobku, dość obszernie. Zdaje się, że, dawno temu, pisywał też felietony do "Magii i Miecza".

Don't you hate people who... well, don't you just hate people?
12
Myślę, że ten cytat z twórcy tematu rozwieje Twoje wątpliwości co do jego powagi, Mich'Ael :p
Przeca Orbit to marka sama w sobie, pewnie jedno z bardziej rozpoznawalnych nazwisk wśród polskich pisarzy młodego pokolenia, ergo, w tym wypadku to raczej Orbitowski robi reklamę portalowi Spider's Web, a nie vice versa.