16

Latest post of the previous page:

Zith pisze:Fabrykę Słów i Nową Fantastykę też brałeś pod uwagę? I jeśli tak, to czy coś raczyli odpisać?
Jeszcze nie czytałem "Śniegu widma", ale o ile się orientuję i o ile mogę wywnioskować z opisów, w żaden sposób nie jest to książka fantastyczna, więc skąd FS?

A swoją drogą, Patren, oprócz samego wydania, chcę Ci pogratulować właśnie wydawnictwa. Wydanie książki w WABie to jedno z moich marzeń odkąd zacząłem się interesować literaturą - wszyscy moi ulubieni współcześni wydają właśnie u nich, w Archipelagach, a i powszechną mają najlepszego sortu. ;) Także zazdrość wymieszaną z podziwem w twę stronę kieruję!
1 | 2 | 3 | 4 | O poezji

17
Patren pisze:
Aż tak Ci dopiekła przy wytykaniu błędów, że zamieniłeś jej rolę z dziewczyny na przyjaciółkę? :P
Wręcz przeciwnie. Po napisaniu książki przestała być potrzebna. :twisted:
Nie mów, że taki z ciebie burak leśny :twisted:

Gratulacje, ofc.
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

18
Chciałam spytać czym się kierowałeś przy wyborze redakcji? Wysyłałeś do jednej, odczekałeś i potem do drugiej, czy może użyłeś przycisku "wyślij do wszystkich"? ;D
Fabrykę Słów i Nową Fantastykę też brałeś pod uwagę? I jeśli tak, to czy coś raczyli odpisać?
Niczym się nie kierowałem przy wyborze, po prostu sporządziłem listę najróżniejszych wydawnictw, jakie mi się nawinęły, było ich pewnie paręnaście, i wysłałem, licząc, że któreś się skusi. :) Warto dodać, że nie przyciskiem "wyślij do wszystkich", tylko pojedynczo, bo jestem dziwny. :D

Nowej Fantastyki nie brałem pod uwagę (oni wydają książki? :O), a Fabrykę Słów... Hm, na pewno brałem, ale chyba wreszcie nie wysłałem, bo rzeczywiście, nie wydawało mi się, żebym pasował gatunkowo. Choć pewne wątki w tej książce są zdecydowanie bardzo fantastyczne, w recenzji wewnętrznej nazwano to "modną ostatnimi czasy hybrydyzacją gatunkową".

Sepryot, dzięki za ciepłe słowa o wydawnictwie, też - choć nie było łatwo przez te trzy lata - jestem bardzo zadowolony, że zacząłem właśnie tam.
Nie mów, że taki z ciebie burak leśny :evil:
Nie no, kochanieńcy, skończmy już ten wątek, nie jestem takim burakiem leśnym, żartuję tylko. :D Poza tym bardziej widzę się jako pomidor kuchenny.

Pozdro 600 dla Was wszystkich!
"Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być"

19
Gratuluję. :)
Miło zobaczyć nowego fioletowego na forum.

Jeśli uda mi się znaleźć gdzieś we Wrocławiu, to zainwestuję w weekend w książkę. :)

20
Zamówienie ze "Śniegiem widmo" już do mnie wędruje, więc za kilka dni dorwę się do lektury ;) Jeszcze raz serdeczne graty, jak tam wrażenia po niemalże tygodniu od premiery? ;)
"-(...)I dopiero, gdy wydasz śmiertelne tchnienie, pojmiesz, że żywot twój więcej nie znaczył niźli jedna kropla w nieskończonym oceanie!
Lecz czymże jest każdy ocean, jeśli nie morzem kropel?"

21
Zamówienie ze "Śniegiem widmo" już do mnie wędruje, więc za kilka dni dorwę się do lektury ;)
Super! Dziękuję. ;) Daj znać, co myślisz, kiedy skończysz/zaczniesz.
jak tam wrażenia po niemalże tygodniu od premiery? ;)
Wrażenia niezmienne, trochę nie wiem, co się dzieje, trochę się ekscytuję, trochę boję, a przede wszystkim czekam niecierpliwie na opinie i pierwsze recenzje. :) Za kilka dni mam spotkanie autorskie w rodzinnym mieście, to też będzie coś ciekawego i nowego.
"Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być"

22
Patren pisze:nazwano to "modną ostatnimi czasy hybrydyzacją gatunkową".
Kusisz...
I jeszcze promocja w Virtualo...
Kliknąć czy nie kliknąć (ostatnio więcej klikam w dodaj do koszyka niż jestem w stanie przeczytać :) pułapka łatwych internetowych zakupów...)
Ale jak się znam to pewnie kliknę... Do usłyszenia po przeczytaniu!
http://ryszardrychlicki.art.pl

24
Też powiedziałabym: klikaj!
Co prawda to opinia na bazie pierwszych 150 stron, ale... Myślę, że i dla nich warto. Na razie jestem bardzo zadowolona z lektury.
A więcej dodam, jak skończę. :)
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"

26
Mnie już zamówiła siostra, a zamówienie przyszło do jej domu. Sama zaś poleciała do Tajlandii na dwa tygodnie. Szkoda mi na nią słów, ale mam nadzieję, że do grudnia książkę dostanę, by móc Ci powiedzieć, czy faktycznie masz prawo stać obok Dostojewskiego ;)

27
Moja sterta rzeczy do przeczytania jest ogromna, więc pewnie zanim dotrę do Śniegu zejdzie mnóstwo czasu, ale Patren, rany, ty masz w sobie taką energię, że tak mnie do swojej książki podjarałeś, że jeśli okaże się, że zawiodłeś... to wiesz, nie licz na miłosierdzie. :mrgreen:
A na poważnie to strasznie ci gratuluję, długą drogę przeszedłeś od przyjęcia powieści przez wydawnictwo do jej samego wydania, to pewnie i radość spotęgowana oczekiwaniem.
Jeszcze nie czytałem "Śniegu widma", ale o ile się orientuję i o ile mogę wywnioskować z opisów, w żaden sposób nie jest to książka fantastyczna, więc skąd FS?
Zabawne, że odniosłam dokładnie przeciwne wrażenie. :D Chociaż FS faktycznie nie pasuje ni w ząb, patrząc po samych opisach. A WAB na okładce cieszy i słusznie.
jestem zabawna i mam pieski

28
Też powiedziałabym: klikaj!
Co prawda to opinia na bazie pierwszych 150 stron, ale... Myślę, że i dla nich warto. Na razie jestem bardzo zadowolona z lektury.
Łaaaaa, ale fajnie, pierwsze wrażenia z frontu Weryfikatorium. Bardzo, bardzo się cieszę i czekam niecierpliwie na kolejne i Twoje, Adrianno, kiedy już skończysz. :)
Klikłem :D Żebyś Patren, tego nie żałował ;)
Dziękuję, choć przede wszystkim mam nadzieję, że to Ty tego nie pożałujesz. ;)
Moja sterta rzeczy do przeczytania jest ogromna, więc pewnie zanim dotrę do Śniegu zejdzie mnóstwo czasu, ale Patren, rany, ty masz w sobie taką energię, że tak mnie do swojej książki podjarałeś, że jeśli okaże się, że zawiodłeś... to wiesz, nie licz na miłosierdzie. :mrgreen:
O. Serio? :) Jak się ta energia objawia? W każdym razie super, że Cię podjarałem i aż sam się podjarałem, że Ciebie podjarałem.

anowi, mam nadzieję, że szybko zdobędziesz swój egzemplarz. :)
"Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być"

29
Skończyłam.
I znajomi mogą potwierdzić, że już wzięłam się za gorące polecanie. :D

Mam sporo wrażeń, więc na razie będzie tak może trochę chaotycznie i skrótowo, ale przynajmniej "na świeżo" [UWAGA, staram się unikać tego, ale mogą się prześlizgnąć drobne spojlery.]
Patren, jestem po wrażeniem. Naprawdę, bardzo mi się ta książka spodobała. Może trochę zyskała na wstępie tym, że dotyka jednego z tematów, które mnie ostatnio żywo interesują, ale też sposób, w jaki to ukazałeś... Naprawdę mocne, naprawdę wiarygodnie oddane. Bardzo podobały mi się wątki obyczajowe, to jak przedstawiłeś zmiany w podejściu do sytuacji Laury i Piotrka. Takim fragmentem, który utkwił mi w pamięci jest na przykład motyw przeplatanki kolejnych wymówek-usprawiedliwień Laury - prosta rzecz, a cholernie dużo mówiąca. W ogóle zabieg z kończeniem jednego zdania otwarciem drugiego wątku przekonał mnie. Najpierw się skrzywiłam, ale potem zaczęło mi to pasować.

Motyw fantastyczny jest ciekawy. Podoba mi się jego silne powiązanie z pragnieniami bohatera, które dotyczą sfery jak najbardziej realnej. Plus też za Artura - oszukał i mnie (spodziewałam się raczej łzawego zakończenia, w którym odpuszcza dalsze podróże) ;).
Trochę minus za scenę akcji z sowami. Miałam silne wrażenie, że to jest tak na siłę wsadzone ("bo musi być scena akcji"). Niby potem uzasadnione, ale... Nie, jakoś mnie to nie przekonuje. Choć w samej scenie dynamika fajna, to jednak miałam poczucie, że odstaje to nieco od klimatu.

To, co dla mnie bardzo ważne - bohaterowie naprawdę z krwi i kości. Mają charaktery (może tylko Strażnicy trochę mi tu umykają - niby Kordegard nie jest taki nieznaczący, ale poza sposobem w jaki go opisujesz i generalnie ciekawym wizerunkiem, nie zostało mi z niego wiele w pamięci), a niektórzy zdecydowanie dają się lubić (Piotrek i Grzesiek, który jest po prostu aż za fajny ;P).

Ogólnie bardzo mi się spodobała ta książka. I chyba sporo z niej zostanie na dłużej w głowie. Świetna robota, Patren.
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"

30
Wrażenia po 100 stronach
- nie wyspałem się ;)
- jak na tak metaforyczny język, powieść czyta się rewelacyjnie (rozumiem teraz czemu nie wysłałeś do FS ;) )
- ciekawy styl powstały ze zderzenia metaforyzacji i skrajnej czasem prostoty
- kolory!!!
- miasto!!!

Jak mówi Adrianna, DOBRA ROBOTA. Cholernie się cieszę, czytając debiutanta, który ma odwagę wkroczyć na śliski teren "nieprzezroczystego" języka i gry z czytelnikiem.

Dalsze uwagi wkrótce, ale już teraz mogę powiedzieć - ludzie, czytajcie Patrena !!!
http://ryszardrychlicki.art.pl

31
O kurczę, dziękuję. Naprawdę dziękuję, że to czytacie i że piszecie to, co piszecie - to najlepsze, co mogę otrzymać. :) Trochę lat minęło, odkąd napisałem tę powieść, zdążyłem się z nią oczytać na wszystkie strony, zdążyła mi się przejeść, po tym wszystkim jestem też na innym poziomie warsztatowym, toteż trochę paranoicznie bałem się, że inni też będą to widzieć tak jak ja, że nie dostrzegą w tej książce nic ciekawego i nikomu się to w sumie nie spodoba. To wielka ulga czytać teraz takie komentarze i wspaniały zastrzyk pozytywnej energii. Adrianno, smtk69 - dziękuję najmocniej.

Niepokoi mnie trochę brak recenzji w jakichkolwiek mediach. Co prawda w wydawnictwie mówili, że na recki trzeba będzie poczekać conajmniej 2-3 tygodnie od premiery, ale nie zmienia to faktu, że się denerwuję. W sumie byłoby wspaniale, gdybyście gdzieś w sieci, poza Wery, zostawili swój entuzjazm związany ze "Śniegiem widmo". Nie mam np. żadnej oceny/recki na empiku - gdyby chciało się Wam zostawić też tam swój ślad, byłbym Wam niesamowicie wdzięczny.

Mam nadzieję, że nie zostanę odebrany źle takimi prośbami, po prostu chodzi o to, że chciałbym by losowy czytelnik mógł już znaleźć jakąś zachętę w mainstreamowych portalach. Jak Wam się nie chce/nie macie czasu to pełen luz, ale jeśli czytacie/przeczytaliście i uważacie, że ta powieść na to zasługuje - polecajcie ją znajomym (jak Adrianna ;*) i polecajcie innym ludziom, grupom w szeroko rozumianej sieci, choćby kilkoma słowami. :)

Z góry dziękuję,
Patryk
"Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być"

Wróć do „Archiwum Pisarzy”

cron