Latest post of the previous page:
Rubia, no wiesz co....Rubia pisze: To jest ta sama kategoria, co Alchemia słowa Jana Parandowskiego. Bardzo ciekawe rozważania, ale nie dla kogoś, kto nie potrafi poradzić sobie z poprowadzeniem dwóch wątków w fabule, którą sam wymyślił.

Dwight V. Swann - bardzo konkretny, ale w stylu amerykańskim, wszysto to podane jakoś za szybko, bez żadnych dylematów.
Stephen King - rzeczywiście, nie jest o stricte poradnik dla rzemieślników.Raczej anegdoty dotyczące pisania, garść własnych przemyśleń...
Bondy - nie czytałem, ale kiedyś brałem udział w warsztacie literackim przez nią prowadzonym. Bardzo konkretna babka, więc wydaje mi się, że jej Maszyna do pisania - jest podobna.
Najlepszy poradnik to oczywiście - Galeria złamanych piór, oraz Galeria dla dorosłych, Kresa.
Na Kindlu mam jeszcze Umberta Eco - Wyznania młodego pisarza, ale na mnie największe wrażenie zrobiła jednak Alchemia słowa Parandowskiego. Budowana na kontrastach, te wszystkie przykłady, które uświadamiają nam, że do pisania można podejść zupełnie dowolnie, ważne, żeby w zgodzie ze sobą.
Myślę, że na początek Kres, Kres i jeszcze raz Kres. A później chwytać za pióro i tworzyć, tak żeby Sapkowskiego zostawić daleko w tyle
