Kopciuszka problem z uranem

1
Cześć!

Mój Kopciuszek dostał zadanie rozdzielenia sproszkowanej rudy uranu od ziaren kawy. Inaczej nie pójdzie na bal.
Ale nie ma ptaszków, które chciałyby mu pomóc. Może pomoże mu ktoś z użytkowników Weryfikatorium? Jakieś ciekawe sposoby? ;)

Miałem kilka pomysłów, ale nie były ciekawe i utknąłem.
Kawa jest brazylijska. Łaskun raczej odpada, bo jest wybredny.
Kopciuszek nie jest w tej historii bohaterem pozytywnym, więc nie należy przejmować się moralnością jego działań. Właściwie im jego charakter wyjdzie gorszy w tym zadaniu, tym będzie lepiej ]:->

Wszelkie pomysły mile widziane.
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

3
skoro uran sproszkowany jest, a kawa ziarnista, trzeba sięgnąć po nowoczesne, kosmiczne wręcz technologie - trzeba użyć sita :shock:

4
cru pisze:Magnes?
Tak, to jest jeden z pomysłów, które rozważałem, ale musiałbym wsypać wszystko do wody i dopiero zastosować nanocząsteczki żelaza. I nie wiem, czy po takiej kąpieli te ziarenka kawy będą dobre.

[ Dodano: Czw 24 Mar, 2016 ]
Smoke pisze:skoro uran sproszkowany jest, a kawa ziarnista, trzeba sięgnąć po nowoczesne, kosmiczne wręcz technologie - trzeba użyć sita :shock:
O tym też myślałem, ale zostanie uran na ziarenkach kawy, a szef mojego bohatera nie lubi mieszać swoich uzależnień ;)
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

5
B.A.Urbański pisze:O tym też myślałem, ale zostanie uran na ziarenkach kawy, a szef mojego bohatera nie lubi mieszać swoich uzależnień
resztek uranu z kawy pozbędzie się wciągając je odkurzaczem na którego rułę nawinięta będzie pończoszka kopciuszka- resztki uranu zostaną wessane i trafią do worka, a kawa będzie czyściuteńka

6
Smoke pisze:resztek uranu z kawy pozbędzie się wciągając je odkurzaczem na którego rułę nawinięta będzie pończoszka kopciuszka- resztki uranu zostaną wessane i trafią do worka, a kawa będzie czyściuteńka
Czy taka czyściuteńka to wątpię. W grę wchodziłaby siła odkurzacza i wielkość oczek.
Poza tym kopciuszek ma na imię Robert i nie nosi pończoszek.
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

7
B.A.Urbański pisze:Poza tym kopciuszek ma na imię Robert i nie nosi pończoszek.
tym lepiej - w takim razie przez skarpetę
B.A.Urbański pisze:Czy taka czyściuteńka to wątpię. W grę wchodziłaby siła odkurzacza i wielkość oczek.
a kto mówi o słabym odkurzaczu :shock:

9
dobra, jak ma być nikczemnie to tak: kopciuszek założy kitel i uda się na porodówkę, gdzie rozdzieli babom porcje mieszaniny i powie, że każda dostanie tyle znieczulenia ile, przy zachowaniu bezwzględnej dokładności, oddzieli proszku od ziaren :twisted:

10
Nie można wrzucić po prostu do wody, bądź innej cieczy (odpowiednio gęstej, żeby kawa się unosiła, a uran opadł w dół). Zamieszać, poczekać i rozdzielone.
Uśmiechając się do deszczu mniej się moknie

13
Czarna Nina pisze:Ojejku, czemu nasypałeś kawy i zepsułeś taki dobry uran?
To wszystko przez te wredne nindże! ;)
Jacek Łukawski pisze:Niech użyje sita, a potem ziarna kawy wyliże z resztek
I zmarnuje dobry uran?
Namrasit pisze:Nie można wrzucić po prostu do wody, bądź innej cieczy (odpowiednio gęstej, żeby kawa się unosiła, a uran opadł w dół). Zamieszać, poczekać i rozdzielone.
Ale woda...
cru pisze:to niech kupi nowy uran i nową kawę!
Kopciuszek musi wykonać zadanie w ciągu kilku godzin.
Poza tym to wcale nie jest takie proste. Ostatnim razem jak kupowałem, to później nachodzili mnie panowie. Ale z drugiej strony dzięki temu poznałem dużo ciekawych ludzi z Iranu i Korei Północnej. To była naprawdę dobra kawa ;)
Smoke pisze:dobra, jak ma być nikczemnie to tak: kopciuszek założy kitel i uda się na porodówkę, gdzie rozdzieli babom porcje mieszaniny i powie, że każda dostanie tyle znieczulenia ile, przy zachowaniu bezwzględnej dokładności, oddzieli proszku od ziaren
O! To mi się podoba. Widzisz, jak się postrasz, to potrafisz ;)

Dzięki wszystkim za pomoc. Połączę pomysły z magnesem i znieczuleniem, trochę podkręcę i będzie idealnie :)
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude

14
B.A.Urbański pisze: Dzięki wszystkim za pomoc. Połączę pomysły z magnesem i znieczuleniem, trochę podkręcę i będzie idealnie :)
A w czym to woda przeszkadza? Jak nie, to może alkohol? Szybko wyparuje po całym zabiegu. Co do magnesu, to ten się raczej nie sprawdzi w przypadku uranu. No chyba że zrobi się z niego sito :D.
Uśmiechając się do deszczu mniej się moknie

15
Namrasit pisze:A w czym to woda przeszkadza?
No właśnie wcześniej nie chciałem zamoczyć ziarenek kawy, ale teraz mojemu bohaterowi nie robi to już różnicy.
Namrasit pisze:Co do magnesu, to ten się raczej nie sprawdzi w przypadku uranu
Dlaczego?
I pity the fool who goes out tryin' to take over da world, then runs home cryin' to his momma!
B.A. = Bad Attitude
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kreatorium”