katamorion pisze: anowi pisze: Stworzyłam plan szczegółowy i poczułam się zmęczona. Zupełnie, jakbym właśnie napisała całą książkę.
I co się stało dalej? Napisałaś tę powieść?
Właśnie nie. Od tygodnia (po prawie 5 latach) męczyłam się, próbując wrócić do pisania, ale dopiero dziś się odblokowałam. Oczywiście, jeśli odblokowaniem nazywamy niecałe 2 tys. znaków.
katamorion pisze:Postanowiłam pisać bardziej z głową, gdy odkryłam, że w mojej drugiej powieści bohater w zasadzie nie ma żadnego super celu, do którego dąży, tylko kilka pomniejszych. Próbuję zreperować tę fabułę. Trzecia powieść, którą piszę, utknęła w martwym punkcie przez brak planu i pisanie na zasadzie "coś wymyślę" i "jakoś to będzie". Miałam tylko bardzo ogólny zarys fabuły.
Historia, o której piszę (WIELKIE słowo), siedzi w mojej głowie od ponad 5 lat, więc to trochę co innego niż u Ciebie. Może sama nie będziesz miała żadnego problemu z przerzuceniem tego, co stworzysz w opisie, do dłuższej formy. I tego życzę
