Latest post of the previous page:

katamorion pisze:A ile czasu zazwyczaj zajmują Ci takie przygotowania?

Ze dwa - trzy miesiące, ale ja oszukuję Jeden z wazniejszych obszarów w moich tekstach to historia, a jako historyk, mam już pewne pojęcie o tym, o czym chcę pisać. Po wysłaniu do redakcji gotowej powieści, zaczynam powoli przygotowywać się do kolejnej. Zanim przydzielą mi redaktorkę ( bo często jest kolejka), zanim zrobimy redakcję i korektę, mija trochę czasu, co wykorzystuję na kwerendę.

katamorion pisze:A co jesli nie można się od tego powstrzymać? Robić szkice, notatki?

Nie, to nie wystarczy. Każdy chce zobaczyć coś swojego w druku. Pisać opowiadania i starać się umieścić je w jakimś piśmie. Poza wszystkim innym, to duzo lepszy trening niż pisanie wprawek, o ile rzecz jasna posiadamy warsztat na odpowiednim poziomie.

Navajero pisze: Nie szukam specjalnie ciekawostek do książek, jestem historykiem i często "znajduję" je w trakcie lektury czy studiowania źródeł, w żaden sposób nie związanych z moją pracą literacką.

Niezmiernie zainteresowałeś mnie tym stwierdzeniem. Chciałem sprawdzić, które twoje książki pasują pod to, co chciałbym teraz przeczytać. Ale notki wydawnicze w niektórych pozycjach są zbyt lakoniczne, a pozycji jest sporo

Stąd pytanie do ciebie: które z twoich powieści osadzone są w świecie przypominających (chodź trochę) świat "Potopu" Sienkiewicza, czyli:
- akcja wydarzeń sprzed I Wojny Światowej;
- wątek militarny;
- fantasy ok, ale zero mutantów.

"Adept". Ewentualnie "Namiestnik" ( ale to już I wojna). No i zależy kogo/ co uznać za mutanta Najlepiej zapoznaj się z fragmentem, są w Internecie, na Audiotece masz darmowy, godzinny kawałek do wysłuchania.

Pytanie z zupełnie innej beczki:
Radzisz aby próbować sił i wysyłać opowiadania do druku. Którą z opcji polecasz:
1) napisanie opowiadania na dowolny temat i szukanie czasopisma, które mogłoby je opublikować
2) zrobienie badań przekrojowych czasopism, wybranie jednego czy dwóch i pisanie opowiadania pod to czasopismo, biorąc pod uwagę popularną u nich tematykę, wszelakie tabu itp.
Podobno najlepsza jest druga opcja, ale co z opowiadaniami, któe chcemy napisać, a ich tematyka i sposób napisania nie mieszczą się w wytycznych dostepnych pism. Pisać do szuflady?

Jak chcesz wydrukować, to musisz tematykę dostosować do tego co czasopisma dostępne na rynku drukują. IMO to kwestia drugorzędna. Wydałem cykl powieści "demonicznych" jako fantastykę i element fantastyczny jest tam istotny i bynajmniej nie pretekstowy, ale przez 90% tekstu niewidoczny. Niektóre księgarnie wykładają ten cykl w dziale "literatura sensacyjna" i w sumie też mają rację. Konkludując: piszesz ( prawie) co chcesz, i drukujesz gdzie chcesz Osobiście polecałbym tekst z wątkiem fantastycznym i słać do NF.

Dziekuje za odpowiedz

Ciekawostka:
https://vestarius.pl/userdata/gfx/1bfb9 ... a00e50.jpg

Zamówię Tylko muszę poszukać z większym wycięciem. Ten dekolt jest zdecydowanie za mały

Adamie, masz tak dobrą grafikę na okładce, że dłużej się wpatrywałem w nią niż w uroczą buźkę tej dziewczyny

Mnie się też podoba

Koszulka czy modelka?:P

W sumie to jedno i drugie

To całkiem ...zdrowe podejście:))

Marcin Dolecki pisze: Adamie, masz tak dobrą grafikę na okładce, że dłużej się wpatrywałem w nią niż w uroczą buźkę tej dziewczyny

W twoim przypadku to nie dziwne, tobie podobają się głównie etiopki :-P

Etiopki i okładka książki Adama

Navajero pisze: "Adept". Ewentualnie "Namiestnik" ( ale to już I wojna). No i zależy kogo/ co uznać za mutanta Najlepiej zapoznaj się z fragmentem, są w Internecie, na Audiotece masz darmowy, godzinny kawałek do wysłuchania.

Niepotrzebnie pytałem o rekomendacje. Lubimyczytac.pl samo obliczyło, co powinienem przeczytać: