Latest post of the previous page:
lebruce pisze:[..ja wierzę, że tak, to dobra droga do zostania sławnym i bogatym![]()
no to nastaw się na kupę naprawdę ciężkiej pracy.
Dodane po 5 minutach:
selus pisze:zostanie pisarzem. Jest chyba dość realistyczne. ;P
zależy głównie od Ciebie.
Dodane po 9 minutach:
ravva pisze:
andrzej, jak to jest w krakowie - to miasto z zalożenia artystyczne, ze skłonnością do poezji spiewanej, natchionych, egzaltowanych twórców, etc.
jakoś nie spotakałem. tzn. dekalmował jakis koleś swoje wiersze na Starym Miescie ale już dawno go nie widać.
Powiedz mi, jak ty pasujesz do tego miasta, ze swoim wedrowyczem, upr'owskim podejsciem (tak to szło?) i kijkiem do natretów? ?
a dlaczego nie?
wędrowycz to satyra - tu zawsze były kabarety
program UPR to po prostu zdrowy rozsądek - struktury tej partii były w konserwatywnym Krakowie zawsze silne.
kijek - a co mialem z maczetą albo szablą wyskoczyć? kulturalne miasto to nie chodzi się po klatce z cięzkimi argumentami.
nie rozumiem zarzutów.
ad. praga - uhuhuuuuuteraz nawyk kijkowania gosci się wyjaśnił
![]()
ależ biorę poprawkę że to nie praga... toż piszę że szabla w domu została...
Dodane po 1 minutach:
ludzie, coscie sie tego kija przyczepili? Gdzie jest powiedziane że pisarz musi być )*( wołową?
a może macie rację? Wszak piórem zabija się wygodniej
