Gdybym ja mógł posiąść
moc Wszechmogącego,
przegnałbym tę jesień
z dnia późnorocznego.
Przegnałbym tę jesień,
z melancholią w parze,
a dekretowałbym
wiosny czar w nadmiarze.
Chcę też letnią porą
życiem się radować,
zaś prozę jesienną
za horyzont schować.
Przyjdzie taka chwila,
że mnie jesień schwyta.
Byle jak najpóźniej...
Życie mi nie zgrzyta.
Nostalgicznie jesienią
1Piszę. Wspomnienia. Miniaturki. Satyriady. Drabble. Fraszki. Facecje. Podobne. Wystarczy.