- Skocz po piwo synek!
Za co? Niektórych myśli nie ubiera się w słowa. Zamknąłem za sobą drzwi cicho. Drzwiami się nie trzaska.
W wakacje najlepiej w parku. Podchodzisz, mówisz.
- Młody wyskakuj z kasy.
- Ale ja nie mam...
- Zębów też możesz nie mieć.
Dorzuciłem do zakupów lizaka. Kasjerka patrzyła spode łba. Pieniądze wzięła, resztę rzuciła wzgardliwie.
Zapamiętałem. Ludzi trzeba szanować.
Hycle wyprowadzali ojca skutego. Ojciec nie pies. Twardy miał kark i nie pochylił głowy chociaż rękę wykręcili.
Zanim odjechali, warknął przez szybę.
- Synek teraz ty mężczyzna w rodzinie. Domu i matki pilnuj.
Popatrzyłem na nią. Oczy miała zimne, suche. Gdy dostrzegła moje spojrzenie rozłożyła ręce. Dzieciuch we mnie biegł.
Mężczyzna został tam gdzie stał, z reklamówką butelek.
Agoge
4Ech, Iwar.
Kocham ten Twój specyficzny styl
W tym konkretnym kawałku, mam wrażenie, że na małej przestrzeni jest zbyt dużo mocnych obrazków, ale cytując: bunkrów nie ma, ale i tak jest... świetnie.
Tomek, zerknij na to niżej - pięć lat temu zostało opublikowane na Wery, a ja dziś pamiętam prawie każde słowo. Z Twoim pisaniem mam tak samo. I na pewnej płaszczyźnie jest podobne.
http://weryfikatorium.pl/forum/viewtopi ... =6&t=14451
G.
Kocham ten Twój specyficzny styl

W tym konkretnym kawałku, mam wrażenie, że na małej przestrzeni jest zbyt dużo mocnych obrazków, ale cytując: bunkrów nie ma, ale i tak jest... świetnie.
Tomek, zerknij na to niżej - pięć lat temu zostało opublikowane na Wery, a ja dziś pamiętam prawie każde słowo. Z Twoim pisaniem mam tak samo. I na pewnej płaszczyźnie jest podobne.
http://weryfikatorium.pl/forum/viewtopi ... =6&t=14451
G.
"Każdy jest sumą swoich blizn" Matthew Woodring Stover
Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.
Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.
Agoge
7Dobre.
Mówcie mi Pegasus 
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak
Agoge
8brat_ruina, Romek Pawlak, dzięki!
Samouwielbienie jest mało eleganckie, wybaczcie, ale przyznam się, że lubię ten tekst. Najczęściej po napisaniu i nachapaniu lajków i hejtów to mi wszystko jedno. A tu mi zależy, nie wiem czemu. Trzeba dokonać introspekcji
Ogólnie marzy mi się napisanie serii czegoś takiego. Mojego Wielkiego Oposa. Pod roboczym tytułem: "Mitologia Chodnikowa." Taki melanż starego z nowym. Holmgang który kiedyś napisałem byłby w tym. Ale nie wiem czy bym podołał. Inaczej się pisze takie rzeczy niż powieści, tam wystarczy pisać, tutaj trzeba coś więcej.
Samouwielbienie jest mało eleganckie, wybaczcie, ale przyznam się, że lubię ten tekst. Najczęściej po napisaniu i nachapaniu lajków i hejtów to mi wszystko jedno. A tu mi zależy, nie wiem czemu. Trzeba dokonać introspekcji

Ogólnie marzy mi się napisanie serii czegoś takiego. Mojego Wielkiego Oposa. Pod roboczym tytułem: "Mitologia Chodnikowa." Taki melanż starego z nowym. Holmgang który kiedyś napisałem byłby w tym. Ale nie wiem czy bym podołał. Inaczej się pisze takie rzeczy niż powieści, tam wystarczy pisać, tutaj trzeba coś więcej.
Agoge
10Gambit Iwara
Proste otwarcie umiejscawia akcję w znanej do bólu patologii alkoholowej. Iwar zburzył moje myślenie, że wiem, czego się spodziewać, już w drugim wersie. Będę twardy i nie rozpiszę zachwytów nad każdą strofą z osobna, choć kusi. Tylko z końcówką zabraknie sił na milczenie: mistrzostwo. Końcówka rozwala czytelnika, w trzech ostatnich zdaniach jest cała książka.
“So, if you are too tired to speak, sit next to me for I, too, am fluent in silence.”
(Zatem, jeśli od znużenia milkniesz, siądź przy mnie, bom i ja biegły w ciszę.)
R. Arnold
(Zatem, jeśli od znużenia milkniesz, siądź przy mnie, bom i ja biegły w ciszę.)
R. Arnold
Agoge
13Dobre to jest. Sam koncentrat, minimum słów - maksimum treści. I ten minimalizm bardzo tutaj pasuje; przy jakichkolwiek ozdobnikach, wypychaczach tekst nie miałby aż takiej siły rażenia. Ostatni akapit - mistrzostwo.
Z kosmetycznych uwag:
Z kosmetycznych uwag:
Po synku dałabym przecinek.
Dobra architektura nie ma narodowości.
s
s
Agoge
15Modny obecnie temat patologii i przemocy domowej został w tej miniaturze przedstawiony naprawdę fajnie. Czytałem chyba na tym forum już inne teksty pana Iwara i muszę przyznać, że spodobał mi się jego specyficzny styl. Z początku nie byłem do niego przekonany, ale ta krótka opowieść była zwięzła, interesująca i, przede wszystkim, prawdziwa. Niestety, ale takie rodziny nie występują jedynie w literaturze, a również w społeczeństwie, i to wcale nie tak rzadko, jak mogłoby się nam wydawać.