Postanowiłam własnym sumptem opublikować zbiór opowiadań. Tekst poszedł do korekty. Całość mam zamiar wydać w lipcu.
Pisanie powieści zeszło na plan dalszy, zajęłam się projektowaniem okładki. Może z przyszłej sprzedaży uzbiera mi się zwrot kosztów za korektę

aczkolwiek smiem wątpić, statystycznie tego typu książki wydane własnym nakladem sprzedają sie w ilości około 100 sztuk ogółem. Koszt zaprojektowania okladki już by się nie zwrócił, więc działam sama
