Latest post of the previous page:
Raczej butów, zakładamy a priori, że buty mają podeszwy
Latest post of the previous page:
Raczej butów, zakładamy a priori, że buty mają podeszwyDźwięki mogą się przenikać i nakładać na siebie. Ale: szelest tkaniny jest cichy, więc raczej zostanie zagłuszony przez inne dźwięki (bardziej mi tu pasuje liczba mnoga). A poza tym: jeśli szelest, to te "inne dźwięki" też powinny być nazwane. Gwar za oknem? Trzask rozbitego szkła? Konkret zestawia się z konkretem, nie z czymś tak nieokreślonym, jak "inny dźwięk".
Zapamiętam to sobie. Merci!
pl ala pl , bohater ze samym sobą gada, jak np. w Tu...
To można zrobić opisem - zobacz Lema - był dobry w takich płynnych przejściach...
dzięki, dialog nie będzie problemem, ale płynność, opis, dialog, opis, to miniatura,Begied21 pisze: W teorii można dać takie coś, ale to de facto wymaga użycia dwóch osób - np "Strach" oraz "Imaginacja" jako głosy Kordiana w "Kordianie" - to może być ciekawy zabieg, jeśli 2 głosy "stałyby" nad bohaterem w stylu Sądu Bożego - motyw chyba też był w "Dziadach cz. 3" Mickiewicza. W każdym razie, dobrze napisane...ma to olbrzymi potencjał
***
- Słyszałem ,że często chlał tanie wino i dręczył małe kotki - charknęło Usobienie Zła
- Ale tylko na pokaz. Nic im nie robił, a gdy tamci nie patrzyli, pakował je do wora i znosił do domu. Wyobrażasz sobie, że psiarskie nie wykryły tych 20 kotów? A chał, bo... musiał - zripostował Anioł z 2 Skrzydłami.
- Co za typ... - wtrącił Zły Typek
To można zrobić opisem - zobacz Lema - był dobry w takich płynnych przejściach...